Odrodzenie w przeciwieństwie do średniowiecza było epoką antropocentryczną, co oznacza, że w centrum wszechświata i zainteresowań filozofii, nauki i sztuki znajdował się teraz człowiek, a nie Bóg, tak jak było do tej pory (średniowieczny teocentryzm). W Europie w XV i XVI w. najważniejszy był właśnie człowiek oraz jego potrzeby duchowne i materialne. Humanizm jest to nazwa prądu umysłowego dominującego w epoce renesansu, który polegał na uzmysłowieniu człowiekowi jego niepowtarzalnej wartości. Nazwa tego prądu związana jest z łacińskimi słowami: "homo" - człowiek, "humanus" - ludzki i "humanitas" - człowieczeństwo (określało także ludzką sprawność i zdolność twórczą). Naczelnym hasłem humanistów stały się słowa rzymskiego komediopisarza żyjącego w II w. p.n.e. - Terencjusza: "Homo sum et nihil humanum a me alienum esse puto" ("Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce"). Humanizm swoimi korzeniami tkwił w starożytności i przejawiał się głównie poprzez wzmożone badania nad literaturą, filozofią i kulturą antyczną. Epoka odrodzenia wykształciła ideał renesansowego humanisty. Ideał ten ukształtował się głównie pod wpływem wzorców wypracowanych w antyku. Humanistą, czyli renesansowym umysłem, nazywano człowieka starannie i wszechstronnie wykształconego, znającego języki obce (także grekę, hebrajski i łacinę), retorykę, filozofię, poetykę, gramatykę i historię. Taki człowiek znał również estetyczne kanony piękna, był odważny w głoszonych przez siebie poglądach, krytyczny i dążył do odkrywania prawdy. Humanistę cechowało także duże zaangażowanie społeczne oraz ogromny patriotyzm (dlatego w renesansie miał miejsce tak silny rozwój publicystyki społecznej). Znajomość języków obcych pozwalała humaniście pracować nad Biblią i zgłębiać literaturę starożytnej Grecji i Rzymu. Wszystko to miało realizować głoszone przez ludzi żyjących w renesansie hasło powrotu do źródeł ("ad fontes"), czyli do starożytnych korzeni.
Humaniści głosili również wiarę w potęgę ludzkiego rozumu oraz uważali, że koniecznym jest poznanie człowieka i praw rządzących naturą. Wiele czerpali z filozofii starożytnej, głównie z epikureizmu i stoicyzmu. Epikurejczycy odrzucali lęk przed śmiercią, głosili radość z każdego kolejnego dnia ("carpe diem") i wiarę we własne siły. Cenili więc uroki życia, ale także i umiar. Skłonni byli rezygnować z przyjemności, by nie odczuwać cierpienia. Z kolei stoicy za najwyższa wartość uznawali cnotę. Odrzucali oni namiętności i emocję, głosili hart ducha, równowagę psychiczną, trzeźwość umysłu i spokój zarówno wobec radości, jak i nieszczęść życiowych.
Wzorem poety w okresie renesansu stał się tzw. "poeta doctus" - osoba gruntownie wykształcona, posiadająca ogromną wiedzę o antyku, znająca swoje rzemiosło i swój talent i umiejętnie pracująca nad jego rozwijaniem. Jego dzieła odznaczają się pięknym i eleganckim stylem. Mógł pisać zarówno w języku ojczystym, jak i po łacinie.
Przykładem wybitnego renesansowego humanisty jest żyjący w latach 1467-1536 Erazm z Rotterdamu, autor m.in. "Pochwały głupoty".