Łucja chętnie weszła do szafy. Podobał jej się dotyk miękkich futer. Kiedy coś zaczęło jej skrzypieć pod nogami, zdziwiła się, ale nie zawróciła. Gdy wyszła do lasu, nadal nie była przestraszona, tylko zaciekawiona. Upewniła się, że może wrócić z powrotem do pokoju, i poszła przejść się po lesie. Szła koło dziesięciu minut, aż doszła do latarni. Wtedy zaczęła się zastanawiać, co zrobić dalej. Łucja była zaskoczona, ale zaciekawiona.
Nowak
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0Nowak
Użytkownik