Ten pan z głową jak księżyc w pełni to mój dziadek, a pani o zapachu szarlotki to babcia. Przyjrzyj się też zielonej kanapie – wygląda, jakby miała ogon, ale to kot Filemon, który leży za nią. Na kanapie leży pan z twarzą zasłoniętą gazetą – to mój tata, zawsze śpiący o tej godzinie. A ta pani, której nie ma, bo wyszła do sklepu, to moja mama.
Popatrz jeszcze tutaj na ścianę nad kaktusem. Wiem, że ciężko powiedzieć, co to właściwie jest, co tu wisi – ale wiadomo, że jest zielone, czerwone i niebieskie i pełno na tym paciorków. To indiański totem, przysłała go ciotka z Ameryki, żeby przynosił nam szczęście.
Nowak
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0Nowak
Użytkownik