Gdybym była nauczycielką, chciałabym, żeby moi uczniowie mnie lubili. Jednak wydaje mi się, że gdybym zachowywała się tak, jak moi rówieśnicy oczekują, to wcale nie byłoby dobrze. Pewnie byłabym lubiana, ale raczej nie miałabym szacunku uczniów i nikt by mnie nie słuchał. A ja chciałabym, żeby moja klasa chętnie uczyła się tego, co miałabym do powiedzenia. Dlatego byłabym wesołą nauczycielką, żartowałabym z uczniami i prowadziłabym lekcje w ciekawy sposób, ale nie wahałabym się krzyknąć, gdyby była taka potrzeba. Myślę, że robiłabym wiele lekcji, na których uczniowie musieliby dyskutować na jakiś temat – takie lekcje są bardzo ciekawe i wciągające. Na pewno jednak nie zrezygnowałabym z pytania uczniów, bo gdybym to zrobiła, to nie uczyliby się mojego przedmiotu. Nie robiłabym za to niezapowiedzianych kartkówek, bo to niesprawiedliwe. Pomagałabym też słabszym uczniom, jeśli widziałabym, że nie radzą sobie z materiałem, i na pewno bym na nich nie krzyczała, gdyby czegoś nie rozumieli. Starałabym się zawsze być uczciwa i postępować tak, aby moi uczniowie wiedzieli, że mogą się mnie poradzić w razie jakiegoś kłopotu – moim zdaniem w dzisiejszej szkole brakuje takich nauczycieli, którzy są jednocześnie przyjaciółmi uczniów. Taką właśnie nauczycielką chciałabym być.
Alicja
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0Alicja
Użytkownik