Dwie dziewczynki – Marysia i Kasia – spotkały się i spacerując, doszły do Domu Książki. Postanowiły wejść do środka. Nagle Kasia zobaczyła piękny album, który bardzo chciała mieć. Okazało się, że kosztuje trzy i pół tysiąca złotych, co w latach osiemdziesiątych było dość sporą sumą. Dziewczynka koniecznie chciała mieć ten album. Poprosiła Marysię, by zapytała ekspedientkę o książkę „Przeminęło z wiadrem”. Marysia wzbudziła śmiechy sprzedawczyń. Ten moment wykorzystała Kasia, wzięła album i wyszła z księgarni. Marysia również wyszła, rozglądając się za koleżanką. Zobaczyła, że ta nieopodal przegląda album. Wówczas zrozumiała, że Kasia go ukradła. Wystraszona postanowiła szybko się oddalić.