Zazwyczaj postacie wykreowane przez Stanisława Żeromskiego borykają się z trudnościami typowymi dla ich środowiska oraz czasów, w jakich przyszło im żyć. Autor stawia swego bohatera w sytuacji, w której musi dokonać trudnego wyboru albo zmierzyć się z krzywdą społeczną, dotykającą ludzi z jego otoczenia, a często i samą postać literacką. Podejmowane działania przypominają walkę z wiatrakami, a podjęta decyzja nigdy nie będzie dawała tylko pozytywnych efektów - wręcz przeciwnie - jak w greckiej tragedii nie ma dobrego wyboru.
Cechy te zostały wpisane w życiorys Judyma, bohatera "Ludzi bezdomnych". Zarówno lekarz, jak i zakochana w nim Joasia doświadczają moralnej oraz ideowej bezdomności. Judym w imię swych przekonań świadomie rezygnuje z miłości oddanej kobiety i ciepła domowego ogniska. Na ołtarzu poświęcenia dla idei społecznych składa osobiste szczęście. Uważa, że ma do spłacenia dług wobec środowiska, w którym sam wyrastał. Jednocześnie krzywdzi Joannę, także gotową do poświęceń, a zarazem spragnioną miłości i bliskości kochanej osoby. Symbolicznym obrazem wewnętrznego sporu i rozdarcia duszy głównej postaci powieści jest rozdarta sosna - osamotniona w walce z przeciwnościami złego losu, który wystawił ją na podmuchy wichury. Bohater poddaje się etycznym nakazom serca, by nieć pomoc chorym i potrzebującym. Zostaje sam, by nic nie odwracało jego uwagi od ludzkich krzywd i cierpień. Choć równocześnie wyrządza krzywdę Joasi, pozbawiając ją radości życia.
Dziejowa zawierucha kształtuje losy Cezarego Baryki, bohatera Przedwiośnia". Ucieleśnia on młodzieńca otumanionego hasłami rewolucji, ideami wolności i rozczarowanego rzeczywistością międzywojenne ojczyzny, która nijak nie przystaje do wizji roztaczanych przez umierającego ojca. Młody człowiek u progu życia musi zmierzyć się z rewolucyjnym koszmarem, w który zamienione zostały wielkie słowa o braterstwie, równości, sprawiedliwości. Początkowo z zapałem daje się porwać rewolucyjnym porządkom, wspiera działania rewolucjonistów, neguje wszystkie inne wartości, do tej pory wpajane mu przez rodziców. Budowanie nowej piramidy wartości zakłóca prawdziwy, krwawy obraz przemian, które wcale nie zmierzają ku dobremu. Zawiódł go także obraz Polski, "szklane doby" okazały się tylko nierealnym marzeniem starca tęskniącego za ojczyzną. Baryka nie może przekonać się do nowych koncepcji odbudowywania wolnej Polski. Spiera się z Szymonem Gajowcem, wypomina mu opieszałość działań. Neguje podstawy komunistycznego odrodzenia narodu polskiego. Żeromski ponownie zmusza swego bohatera do podjęcia decyzji, nie dając mu wystarczająco pozytywnych argumentów po żadnej ze stron. Cezary albo przyłączy się do rewolty, która nie obejdzie się bez przelewu krwi, albo przystanie na nędzę i krzywdę społeczną. Autor pokierował krokami bohatera tak, iż przyłączył się do ulicznego marszu. Zakończenie powieści nie daje jednak odpowiedzi na pytanie, czy bohater był przekonał do tego, by poprzeć robotnicze wystąpienia.
Klasyczny konflikt serca z rozsądkiem zaprezentowany został w książce "Wiarna rzeka" poprzez postać Salomei Brynickiej i Józefa Odrowążą. Narażając własne życie dzielna kobieta ratuje rannego powstańca. Opiekuje się nim i chroni przed carskimi żołnierzami. Dla bohaterów tych trudnych czasów zakwitła miłość, którą brutalnie przerwała proza życia. Zaślubinom syna sprzeciwiła się księżna. Kusząc go zagraniczną misją, rozprawiając o konsekwencjach niestosownego ożenku dla jego przyszłości, namawia go do opuszczenia ukochanej.