W noweli Sienkiewicza stary latarnik w przesyłce otrzymuje poemat Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz". Nie mając żądnego kontaktu przez lata z literaturą polska, powoli zapominając już jej języka, zatapia się w tej epopei. I nawet to, ze zapomina zapalić światłą w latarni, przez co traci posadę nie jest dla niego wilka tragedią. "Pan Tadeusz" swoim pięknem wynagradza mu zwolnienie z pracy.
Obraz gdy siedzi na ziemi i pochłania wręcz dzieło Adama Mickiewicza jest wyrazem hołdu, jaki pozytywistyczny pisarz zamierzał złożyć, poprzez gloryfikacje tej narodowej epopei, autorowi zmarłemu kilkadziesiąt lat wcześniej.