Bolesław Leśmian urodził się prawdopodobnie 22 stycznia 1877 roku w Warszawie. Był poetą, prozaikiem, eseistą i tłumaczem. Pochodził z rodziny inteligenckiej (jego rodzice byli spolszczonymi Żydami). Dzieciństwo spędził na Ukrainie. W Kijowie studiował również prawo. Potem przebywał we Francji. W czasie pierwszej wojny światowej był kierownikiem literackim Teatru Polskiego w Łodzi, gdzie przez jakiś czas się znajdował. Od 1935 roku aż do śmierci mieszkał w Warszawie. Zmarł 5 listopada 1937 roku. Jego grób znajduje się na Powązkach.
Debiutował w okresie trwania Młodej Polski, w 1895 roku wierszem "Sekstyny". W tej epoce literackiej wydał też pierwszy tomik poetycki "Sad rozstajny" (1912). Kolejne zbiory: "Łąka", "Napój cienisty" i "Dziejba leśna" (wydana pośmiertnie) ukazały się już w międzywojniu. Od samego początku Bolesław Leśmian manifestował swoją odrębność poetycką od konwencji młodopolskich. To, co wyróżniało jego twórczość, to przede wszystkim motyw powrotu do natury i rozważania filozoficzne oraz jej bardzo oryginalny język (liczne neologizmy). Z czasem (w latach trzydziestych) jego poezja przechodzi metamorfozę. Miejsce rubasznego humoru i pochwały życia zajmuje teraz posępny humor i coraz częściej pojawiające się motywy nicości i śmierci. Okazuje się, że podstawowym problemem dla człowieka jest sam człowiek. W ostatnich wierszach występowanie tematu śmierci wyraźnie się nasiliło, co graniczyło prawie z obsesją poety.
Leśmiana interesował zarówno sam moment śmierci, jak i to, co działo się później (po śmierci). W wielu wierszach można odnieść wrażenie, że nie może się on pogodzić z tym stanem rzeczy i czyni liczne domysły dotyczące życia pozagrobowego. Z kolei w innych utworach zestawia ze sobą tematy miłości i śmierci. To właśnie doświadczenia tych dwóch stanów zdają się wyznaczać przestrzeń jego życiowych doświadczeń. Śmierć w twórczości poety jest po prostu wszechobecna. Występuje w najrozmaitszych powiązaniach. Odnosimy wrażenie, że o czymkolwiek by Leśmian nie pisał, zawsze poruszy ten temat.
1. utwór "*** [Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota]" z cyklu "W malinowym chruśniaku":
motyw miłości i śmierci; mężczyzna jest bardzo zazdrosny o ukochaną; poeta doskonale obrazuje jak szeroką skalę ma uczucie łączące dwoje kochających się osób: od zachwytu sobą po ogromną zazdrość, która może dotkliwie zranić bliskiego nam człowieka i doprowadzić go do stanu przypominającego umieranie:
" […] I wiem, że na skleconym bezładnie posłaniu
Leżysz, jak topielica na twardym dnie zdroju.
Biegnę tam. Łkania milkną. Cisza niby w grobie.
Zwinięta, na kształt węża, z bólu i rozpaczy
Nie dajesz znaku życia - jeno konasz raczej,
Aż znienacka za dłoń mię pociągasz ku sobie […]"
2. "*** [Po ciemku, po ciemku łkasz]" z tomu "Łąka";
Podmiot liryczny widzi ukochaną jako umierającą już osobę. Stara się jej pomóc przetrwać ostatnie chwile:
"[…] Do śmierci, do śmierci twej
Wraz z tobą nawykam w ciszy."
3. "Dwoje ludzieńków" z tomu "Łąka":
Podmiot liryczny przywołuje historie dwóch "ludzieńków", którzy się kochali, ale zostali rozłączeni. Po ponownym zejściu się ich dróg uczucie między nimi zostało przerwane śmiercią obojga. Była to zwykła, przeciętna śmierć. Byli przekonani, że po śmierci uda się im wreszcie być razem, ale okazało się, że w świecie zmarłych nie ma Boga i nie ma nic:
"[…] lecz nie było już Boga
[…] lecz nie było już świata".
4. "Ballada o dumnym rycerzu" z tomu "Sad rozstajny":
opowieść o dziewczynie, która odwiedza grób swego ukochanego - rycerza. Kobieta płacze i rozpacza, że została sama. Przez całe życie jej ukochany walczył wytrwale i odważnie, aż kres temu położyła jego śmierć. W końcu trup zmarłego przemawia do niej i tłumaczy, że jest dumny z tego, że zmarł. Wie, że w grobie będzie leżał spokojnie, i nic mu tego spokoju nie zakłóci. Stał się niewrażliwy na to, co się dzieje na świecie (niesprawiedliwość, krzywdy ludzkie, zdrady itp.):
"[…] Nie znasz ty dumy. Nie znasz pogardy
Tych, którzy w ziemi posnęli twardej…
W piersi ich - wielka ciszy potęga
I żaden zawód ich nie dosięga! […]
A wszak ci w trupach taka moc bywa,
Że trup i w grobie wiele przeżywa!".
5. "Dziewczyna" z tomu "Napój cienisty":
stylizacja na baśń o dwunastu braciach, którzy próbują rozbić mur, zza którego dochodzi tajemnicze łkanie dziewczyny:
"Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,
A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony".
Nie są w stanie sami rozwalić muru i w końcu wszyscy giną. Po ich śmierci trud zmarłych podejmują ich cienie:
"Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni!
I tylko inny płynie czas i tylko młot inaczej dzwoni..."
Niestety one również giną, nie rozbiwszy muru. Dopiero, gdy same młoty skruszyły mur, okazało się, że za nim nic nie było.
6. "Urszulka Kochanowska" z tomu "Napój cienisty":
chyba najbardziej znany utwór Leśmiana mówiący o śmierci i życiu pozagrobowym. Ukazana jest tutaj wizja nieba. Córka Jana Kochanowskiego po swojej śmierci przybywa w zaświaty. Spotyka się z Bogiem i prosi go, by stworzył jej taki sam świat, jaki jest w Czarnoleskie. Chce mieć "dom kubek w kubek, jak […] - Czarnoleski". Bóg spełnia jej prośbę. Dziewczynka krząta się w domu, porządkuje go i wyraźnie czeka na przybycie rodziców. Gdy przychodzi do niej Bóg w odwiedziny, jest rozczarowana, że to nie rodzice. Nie czuje się szczęśliwa w niebie. Nie jest ono dla niej rajem, jakby się mogło wydawać. Lepiej było jej na ziemi. Postać Boga w wierszu Leśmiana odbiega od wyobrażeń chrześcijańskich. Jego działania, aby człowiek był szczęśliwy w niebie, okazują się bezskuteczne.
7. "Dwaj Macieje":
Historia przyjaźni dwóch bohaterów. Przyjaźnili się oni przez całe życie, wzajemnie sobie pomagali i wspierali się w trudnych chwilach. Jednak śmierć położyła kres tej przyjaźni.