Człowiek, jak każda istota biologiczna podlega prawom przyrody - jednym z nich jest śmierć. Śmierć to jedyna pewna rzecz jaka może nas spotkać. Przychodzi do nas zazwyczaj w zupełnie nieoczekiwanym momencie i kończy nasze życie, sprawia, że świat przestaje istnieć dla nas, a my dla świata. Śmierć stała się tematem wielu utworów literackich, które zawierają w sobie różnorodne przedstawienia kresu życia ludzkiego. Często są to opisy, które stają się symboliczne. Tak właśnie było w przypadku dwóch postaci literackich - Rolanda (bohatera Pieśni o Rolandzie) oraz Boryny (bohatera Chłopów).
Pieśń o Rolandzie to utwór, który jest opisem bohaterskiej śmierci rycerza. Ten tekst przepełniony jest symbolami. Najważniejszym z nich jest wzgórze, które symbolizuje Golgotę, śmierć Rolanda z kolei symbolizuje mękę, na którą skazano kiedyś Jezusa Chrystusa. Cierpienie i śmierć dzielnego rycerza może być także symbolem ofiary, którą złożył on ze swojego życia w imię wyznawanych ideałów. Musiał umrzeć, ponieważ najważniejsza dla niego była godna walka i honor.
Śmierć Boryny również była symboliczna - stała się ona jakby zaślubinami z ziemią, a zarazem jej pożegnaniem. Boryna był przecież człowiekiem, dla którego była ona najwyższą wartością. Nawet wtedy, gdy miał wiele problemów życiowych nie potrafił on myśleć o niczym innym - jego myśli skupiały się wyłącznie na obowiązkach wynikających z pracy na roli. Dlatego właśnie można powiedzieć, że Boryna umarł jako człowiek szczęśliwy - śmierć przyszła po niego właśnie wtedy, gdy pracował w polu, do ostatnich chwil wypełniał swoją powinność.
Chcę zwrócić uwagę, że obydwaj bohaterowie w chwili śmierci upadli twarzą do ziemi - kojarzy mi się to z chrześcijanami (ascetami), którzy kładli się "krzyżem" w kościołach, ponieważ w ten sposób chcieli podkreślić swoją pokorą, a także przyznać się do wyznawanych grzechów. Można by określić to wszystko jako akt pokuty. Wydaje mi się, że wymienieni wyżej bohaterowie posiadają cechy, dzięki którym można twierdzić, że są on podobni do średniowiecznych ascetów - wśród nich należałoby oczywiście wymienić Świętego Aleksego. To człowiek, który moim zdaniem był bardzo podobny do Rolanda. Obaj byli dobrymi ludźmi, którzy cenili sprawiedliwość, najważniejsze było dla nich życie w zgodzie z wyznawanymi przez siebie ideałami.
Średniowiecze to epoka, która skupiała się na rozważaniach dotyczących śmierci - ta tematyka była obecna w wielu utworach powstających w tym właśnie okresie. Wystarczy choćby zwrócić uwagę na najpopularniejszy wtedy motyw - taniec śmierci (danse macabre). Wyrażał on przekonanie, że śmierć to jedyna pewna rzecz w naszym życiu i wszyscy będą musieli jej ulec - niezależnie od majątku czy pozycji społecznej. Wszyscy jesteśmy przecież równi wobec śmierci - warto o tym pamiętać.