Rozdział 2
Podczas obiadu dzieci usłyszały ciekawą nowinę. Ojcowie zostali zaproszeni w okolice miasta Medinet i jeziora Karoun. Mieli tam spędzić miesiąc urlopowy. Postanowili zabrać ze sobą dzieci. Zapowiadały się ciekawe wakacje. Planowano dokładnie zwiedzić okolice nad Nilem. Inżynierowie musieli wyjechać natychmiast, dzieci z panią Olivier miały natomiast dołączyć do nich po tygodniu. Opracowano szczegółowy plan podróży. Atrakcyjność wyjazdu podnosił fakt, że mali podróżnicy mieli nocować nie w hotelach, ale w specjalnych namiotach z Towarzystwa Podróżniczego Cooka. Nel obiecano osobnego wielbłąda, by mogła nim jeździć na wycieczki po pustyni. Ich opiekunka, pani Olivier, nie była zachwycona wyjazdem, namiotami i jazdą na wielbłądach. Jej dotychczasowe próby korzystania z takiego środka lokomocji nie powiodły się. Obawiała się też powstańczych oddziałów mahdystów, słynących z okrucieństwa. Pan Rawlison uspokoił ją, wyjaśniając, że Medinet leży daleko od zajętego przez Mahdiego Chartumu. Staś włączył się do rozmowy o powstaniu. W czasie jej trwania służący oznajmił przybycie Fatmy, która błagała o rozmowę. Wpuszczono młodą Sudankę. Na kolanach zawodziła rozpaczliwym głosem, prosząc o wstawiennictwo w sprawie pozwolenia na wyjazd do męża. Jej wyjaśnienia były bardzo niejasne, wręcz kłamliwe. Nel, mając wrażliwe serduszko, zaczęła prosić ojca o łaskawość dla nieszczęsnej kobiety. Inżynier obiecał pomoc. Tymczasem Fatma po wyjściu z domu Anglika przekazała Chamisowi pieniądze, pismo i instrukcje dla Idrysa, znajdującego się w Medinet. Z rozmowy wynikało, że kobieta jest z nim w zmowie i szykuje jakiś podstęp związany ze Stasiem i Nel.
jukek31
Profesor Bryk
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
jukek31
Profesor Bryk