Kto wie, jak potoczyłyby się losy Królestwa Polskiego, gdyby nie obecność Ignacego Krasickiego na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Miał szczęście urodzić się w roku 1735 w rodzinie bogatego szlachcica, właściciela posiadłości ziemskich w Dubiecku nad Sanem, spokrewnionego z najświetniejszymi rodami w Polsce, w której to dzieci otaczane były wielką miłością macierzyńską, chowane w duchu głębokiego katolicyzmu i od najmłodszych lat uświadamiane w problemach społecznych, początkowo majątku, później zaś całego Królestwa. Państwo Krasiccy należeli z całą pewnością do grona postępowej szlachty, ponieważ cała trójka ich synów odebrała bardzo staranne wykształcenie tak w Polsce (kolegium jezuickie we Lwowie, seminarium duchowe w Warszawie oraz studia uzupełniające z dziedziny teologii w Rzymie), jak i w czasie licznych podróży po Europie - być może obserwacja coraz bardziej odchodzącego od katolicyzmu społeczeństwa Paryża, Rzymu, Berlina czy Poczdamu, przyczyniły się do obrania przez trójkę młodych Krasickich jednej drogi życiowej - wszyscy postanowili zostać duchownymi.
Panujący w Polsce okres bezkrólewia był bez wątpienia czasem chaosu politycznego, bowiem ścierały się ze sobą liczne frakcje polityczne o bardzo skrajnych poglądach. Jednym z wybijających się młodych polityków był Stanisław August Poniatowski, który w niedługim czasie został wybrany na króla. Serdeczna przyjaźń, jaka połączyła obu młodych mężczyzn, znalazła wyraźny oddźwięk w twórczości Krasickiego, która bywa określana mianem panegiryków rządów Poniatowskiego. Nie można nie wspomnieć w tym miejscu, że od momentu wstąpienia Stanisława Augusta na tron, rozpoczęła się wielka kariera młodego wówczas kapelana królewskiego. W bardzo krótkim czasie został powołany na biskupa warmińskiego, równie szybko otrzymał tytuł książęcy a pod koniec swego życia wyniesiony został (pomimo habitu) do rangi senatora i obdarzony zaszczytem sprawowania posługi w biskupstwie gnieźnieńskim. Krasicki, pomimo że jego biskupstwo znajdowało się w okresie zaborów na terenie Prus a tym samym jego bezpośrednim zwierzchnikiem był cesarz Fryderyk II, nigdy nie stracił poczucia przynależności do Korony oraz misji, która spoczęła na jego barkach. Przez cały czas pozostał wierny Stanisławowi Augustowi, co jak powiedziałem, manifestował w swojej twórczości (np. satyra Do króla), pozostał wierny sprawom, które postrzegał jako najwyższe dobro - mam w tym momencie na myśli problemy Polski znikającej z mapy Europy. Jego zaangażowanie zostało docenione, gdyż został odznaczony m. in. orderem Orła Białego oraz medalem z łacińską inskrypcją Dumny obywatel musi sprzeciwiać się śmierci.
Twórczość literacka Krasickiego obejmuje najróżniejsze gatunki oraz formy charakterystyczne dla doby oświecenia, należy jednak w tym miejscu jednak dodać, iż poeta realizował się także w płaszczyznach pokrewnych literaturze pięknej - pisywał, jako biskup przecież, homilie, prace z zakresu teologii a także heraldyki, jako uczony i zaangażowany w politykę społecznik. Jako stały i kluczowy gość obiadów czwartkowych u Stanisława Augusta był bardzo zaangażowany w redakcję Monitora, który był pismem politycznym silnie związanym z polityką dworu królewskiego. Wspomnieć należy o licznych przekładach, głównie z greki, tu Bajki Ezopa czy Żywoty Plutarcha oraz języka niemieckiego Bajki Lessinga. Krytycy niemal jednogłośnie wpisują twórczość X. B. W. w nurt oświeceniowego klasycyzmu, co więcej okrzyknęli go jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym teoretykiem tego nurtu na ziemiach polskich. Bez wątpienia stało się tak ze względu na dorobek literacki, który, jak powiedziałem, realizował w obrębie wszystkich najważniejszych dla okresu gatunkach.
- poemat heroikomiczny: Myszeida (1775), Monachomachia (1778), Antymonachomachia (1780);
- powieść: Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki (1776), Pan Podstoli (1778);
- bajki i satyry: Bajki i przypowieści (1778), Bajki nowe (1881);
Podsumowując powyższe rozważania można stwierdzić, że śmierć Krasickiego, która nastąpiła w roku 1801, była z pewnością brzemienną w skutkach dla rozwoju polskiej literatury, gdyż na twórcę tego formatu musieliśmy czekać aż do Wielkiego Przełomu Romantycznego, ale to już temat na zupełnie inną pracę… Jego niewątpliwe zasługi dla kultury narodowej z pewnością przyczyniły się do zaistnienia w znanym dziś wymiarze na polskim gruncie literackim bajki ezopowej i narracyjnej oraz satyr społeczno - obyczajowych, których tematyka jest aktualna po dziś dzień.