W ,,Iliadzie" Homera nie tylko ludzie kierują się emocjami, gdyż dotyczą one także bóstw , które stają po przeciwnych stronach barykady i używają wszystkich możliwych metod, aby pomóc swoim wybrańcom.

Matka Achillesa Tetyda kieruje się uczuciami macierzyńskimi kiedy na prośbę rozgniewanego syna udaje się do Zeusa, aby poprosić go o sprzyjanie Trojanom.

Bardzo kocha swego syna, więc kiedy ginie jego przyjaciel Patrokles, chce jakoś pocieszyć syna.

Dlatego idzie do Hefajstosa i prosi go , aby wykonał dla Achillesa wspaniałą zbroję i tarczę, co bóg - kowal czyni.

Wzruszająca jest scena pożegnania Hektora z żoną Andromachą. Bohater wyrusza na bój , z którego ma już nie wrócić , ciężko mu jest rozstać się z ukochaną kobietą. Jest to cudowna scena, pełna miłości i przywiązania do ukochanej osoby.

Achilles , jeden z głównych bohaterów eposu w swoich poczynaniach kieruje się źle pojętym poczuciem dumy.

Kiedy Agamemnon odbiera mu jego brankę Bryzeidę, Achilles postanawia pokazać Grekom, jak bardzo jest ważny i odmawia dalszej walki po ich stronie.

Co więcej wykorzystuje wpływy swojej matki na Olimpie, licząc na jej przywiązanie prosi ja, aby poszła do Zeusa i poprosiła go, aby od tej pory sprzyjał Trojanom. Achilles , który ucierpiał od jednego człowieka mści się na wszystkich, po których stronie miał walczyć. Zachowuje się w ten sposób , jak rozkapryszone dziecko.

Kiedy Agamemnon wysyła do niego poselstwa jest stały w swojej decyzji i nie chce ulec prośbom.

Jest obojętny na porażki Greków , sumienie odzywa się w nim dopiero wtedy , gdy z rąk Hektora ginie jego ukochany przyjaciel Patrokles.

Chce za wszelką cenę go pomścić, dlatego postanawia pogodzić się z Agamemnonem. Mści się na znienawidzonych Trojanach. Z satysfakcją przelewa krew wszystkich wrogów, którzy są w zasięgu jego miecza.

W końcu zabija Hektora, nie postępuje jednak honorowo, gdyż nie wypełnia woli zabitego , która mówiła, aby wydać jego zwłoki bliskim.

Przyczepia zwłoki do wozu i bezcześci je ciągnąc po ziemi.

Jednak kiedy przybywa do niego ojciec Hektora, Priam , wzrusza się cierpieniem starca, wydaje zwłoki i obiecuje zaniechać walk na okres pogrzebu Hektora.