Biblia jest księgą, która nie jest niestety czytana tak, często, jakby tego wymagała. Problem nie tkwi do końca w tym, że ludzie nie wierzą w słowa, która się w niej napisane. Chodzi o to, ze większość ludzi nie rozumie dokładnie przekazu biblijnego. Oczywiste są dla nas najprostsze prawdy, które wynikają z tej księgi, ale nie zdajemy sobie sprawy, że Biblia jest także dziełem sztuki - jest arcydziełem nie tylko treściowym, ale także formalnym. Z tego względu jest ona wielką inspiracją dla sztuki i całej kultury.
Pismo Święte jest przede wszystkim księgą świętą dla religii chrześcijańskiej i judaizmu. Rozumiemy ją jako słowo boże, które ma nas prowadzić - dlatego powinniśmy rozmyślać o tym, co jest w niej napisane i starać się rozumieć jak najgłębiej sens tych słów, umieć odnieść jest do swojej życiowe sytuacji.
Najczęściej spotykanym motywem, który swój początek ma w Biblii, a jest bardzo często realizowany w sztuce, to motyw wędrówki. W Piśmie Świętym mamy opisaną wędrówkę narodu izraelskiego do Ziemi Obiecanej. Jest to historia niezwykle zajmująca dla twórców z różnych dziedzin; była wielokrotnie ekranizowana. Wędrówka pokazuje, jak naprawdę wygląda nasze życie - jest ciągłym poszukiwaniem, zmierzaniem do celu. Ludzie podróżują, aby znaleźć coś, czego im brakuje. Motyw wędrówki późniejsza literatura realizuje bardzo często. Szczególnym i bardzo pięknym arcydziełem, który opiera swą kompozycję na sytuacji wędrówki jest "Hobbit" i "Władca pierścieni" J.R.R. Tolkien.
Do historii przeszedł też Dekalog, jako najważniejszy zbiór praw, według których ma postępować człowiek. Właśnie ten motyw wykorzystuje Krzysztof Kieślowski w "Dekalogu". Poza tym wszystkie prawa, jaki człowiek potem wymyślił, biorą swój rodowód właśnie ze Biblii - Stary Testament zawiera przecież osobną Księgę Powtórzonego Prawa.
Niezwykłym w naszej kulturze motywem jest z pewnością Apokalipsa. Jest ona zapisana w Nowym Testamencie. Jej autorstwo jest przypisywane św. Janowi. Jest on bardzo niezwykłą księgą, ponieważ próbuje odpowiedzieć na bardzo interesujące człowieka pytania o to, co nas spotka po śmierci, kiedy nastąpi koniec świata. Apokalipsa biblijna nie daje jednak żadnej odpowiedzi wprost - jest to tekst niezwykle trudny, ponieważ wypełniony jest cały symbolami, które nie do końca można odczytać i zrozumieć, ale też niejednoznacznymi uwagami, które dostarczają czasem sprzecznych interpretacji. To właśnie z tego względu Apokalipsa była bardzo inspirująca dla wielu artystów - Dantego Alighieri, Hansa Memlinga, Hieronymusa Boscha, Albrechta Dürera. Do mrocznych wątków apokaliptycznych nawiązuje także współczesna muzyka metalowa.
Bardzo ciekawa jest również cała architektura sakralna, której budowę również możemy tłumaczyć przez pryzmat Biblii. Chodzi o to, że budownictwo sakralne wyrażało także przez swój wygląd pewien obraz świata, który odpowiadał właśnie temu, przekazanemu w Biblii. Wspaniałym tego przykładem są kościoły gotyckie, które powstawały w późnym średniowieczu. Ich wygląd obrazował jakby drogę ku górze. Kościoły te były bardzo wysoki, ozdobione były strzelistymi wieżami, co jeszcze potęgowało wrażenie, że Ida one w górę. Wnętrze kościołów było bardzo dobrze oświetlone, dzięki ogromnym oknom, które wpuszczały słońce. Obecność Boga było widać w każdym najdrobniejszym szczególe ornamentyki. Architekci, malarze i rzeźbiarze byli zainspirowani i zafascynowani scenami, które można było zaobserwować w Biblii. Toteż często w kościołach tych pojawiały się obrazy, przedstawiające postacie z Nowego i Starego Testamentu. Dzięki temu kościoły te były przepełnione atmosferą świętości, czuć w nich było sferę sacrum, dostojeństwo. Wystrój tych kościołów spowodował, że nadal są one bezcennymi dziełami sztuki.
Jak widać w tych kilku przedstawionych przeze mnie przykładach obecność Biblii w sztuce i kulturze jest naprawdę duża. Współczesny człowiek nie może zrozumieć naszej tradycji, bez dobrej znajomości Biblii, ponieważ pełno jest w niej odwołań do tej księgi.