Epoka starożytna wykształciła wiele rodzajów sprawowania władzy nad państwem, poczynając od monarchii absolutnej opartej na metodach despotycznych, przez greckie społeczności obywatelskie, gdzie władzę sprawowano demokratycznie, aż po romańską republikę arystokratyczną. Rodzaje pełnienia władzy w kolejnych państwach antycznych, a także sposoby rządzenia ulegały filigranowym lub bardzo radykalnym przemianom.
Pierwszymi znanymi nam cywilizacjami świata starożytnego były państwa Mezopotamii, czyli "kraju pomiędzy rzekami". Istniało na tym obszarze wiele ośrodków państwowych, z których najstarszy został utworzony przez lud Sumerów. Zachowane do dziś źródła historyczne informują o przeszło trzydziestu miastach istniejących trzy tysiące lat p.n.e. Rządy w tych ośrodkach obejmowali kapłani, organizujący handlowe wyprawy i zarządzający wyprawy wojenne. Kapłan-król był jednocześnie sędzią-rozjemcą w konfliktach między poddanymi, a także odpowiadał za bezpieczeństwo mieszkańców. Do najistotniejszych obowiązków władcy należała stała kontrola nad zachowaniem w dobrej kondycji pajęczyny kanałów nawadniających, czyli całego systemu irygacyjnego, który decydował o dostatnim życiu Sumerów. Zakres królewskich prerogatyw władcy Sumerów był całkowicie związany z geograficznym położeniem Mezopotamii, morfologią terenu (nie osłonięta przed nieprzyjaciółmi), nieobecnością surowców, a także z nieprzewidywalnymi wylewami Tygrysa iEufratu. Dla dobra państwa oraz w interesie jego mieszkańców rządy powinny być sprawowane jednoosobowo, w sposób silny i zdecydowany, albowiem władza była uświęcona i pochodziła od bogów. Centrum despotycznej władzy stawała się zazwyczaj świątynia.
Sumerowie zostali pokonani w II tysiącleciu p.n.e. przez nieprzyjazne im ludy, które zapoczątkowały państwo nazwane Babilonią, czyli inaczej "bramą Boga". Najpełniejszy rozkwit w historii tego kraju to okres panowania Hammurabiego. Władca ten, jako boski herold, stworzył dla zapewnienia porządku i ładu w swoim kraju słynny kodeks przepisów, w którym zgromadził 282 artykuły stymulujące najprzeróżniejsze dziedziny życia. Naród, którego te przepisy dotyczyły, dzielił się na trzy warstwy: pełnoprawnych obywateli, w skład których wchodzili ludzie bardzo zamożni, średnio bogaci i zupełnie biedni, muszkenów będących królewskimi pracownikami, których władca otaczał opieką oraz niewolników pracujących dla swoich właścicieli. Kodeks chronił przede wszystkim interesy zamożnych obywateli, strzegł przywilejów posiadaczy niewolników, a zasądzane kary wynikały ze społecznej pozycji winowajcy. Złamanie któregoś z przepisów było równoznaczne z przeciwstawieniem się monarsze, który dzierżył władzę pochodzącą od samego boga Szamasza. Przewinienie było zatem równoznaczne z wystawieniem się na ryzyko gniewu ze strony bóstwa.
Przedstawiona powyżej forma rządzenia to jeden z typów jedynowładztwa, czyli monarchii absolutnej, w której sposoby pełnienia władzy miały na celu doprowadzić państwo do porządku na podobieństwo jakiegoś pozaziemskiego królestwa.
W roku 539 p.n.e. władca Persji Cyrus zdołał opanować cały obszar Bliskiego Wschodu, włączając w to Asyrię i Babilonię. Moment ten uważany jest za kres Mezopotamii.
W Międzyrzeczu ciężko było na dłuższy czas zorganizować i utrzymać duże państwo, więc prędkość, z którą nastąpiło zjednoczenie polityczne Egiptu, jest zdumiewająca. Mimo, iż Egipt wielokrotnie przeżywał okresy niemocy, a zdarzało się, że był nawet podporządkowany obcym królom, to jednak podczas okresu swojego istnienia był zazwyczaj państwem zarządzanym sprawnie. Porównywalnie do Mezopotamii, także tutaj przyroda narzucała Egipcjanom konieczność istnienia jednego, mocnego ośrodka władzy. Budowa, rozbudowa i konserwacja sieci kanałów przymuszała do ciągłych interwencji ze strony organów centralnych. Takim despotą i zarazem władcą Egiptu był faraon, w późniejszym okresie uważany przez miejscowych za ucieleśnienie Re - Boga Słońca. Właśnie to stanowisko było podstawą tyranii w państwie nad Nilem.
W rękach faraona zgromadzona została pełnia władzy nad społeczeństwem. To on osobiście ustanawiał prawa, mógł je swobodnie zmieniać i interpretować, ale sam im nie podlegał. Kolejnym faraonom oddawano cześć równą bogom. Swoje rządy sprawował za pomocą kadry urzędników, dowódców wojskowych i kapłanów. Trudnili się oni urządzaniem robót przy budowie świątyń i kanałów, wpływali na gospodarcze życie kraju, decydowali, ile ziemi trzeba obsiać, zbierali daniny, organizowali wyprawy handlowe w celu zdobycia metali kolorowych i przedmiotów zbytku.
W egipskiej codzienności niezwykle doniosłą rolę spełniała religia i właśnie dlatego ludzie, którzy decydowali o formach kultu bóstw, czyli kapłani, posiadali niezwykle prestiżową pozycję w egipskim społeczeństwie. Oczywiście ich przełożonym, a co za tym idzie najwyższym kapłanem zostawał obejmujący rządy faraon. Formalnie kapłani i urzędnicy wykonywali jedynie rozporządzenia władcy, ale w praktyce król musiał poważnie liczyć się z ich decyzjami. W pewnym momencie doszło nawet do sytuacji, kiedy kapłani obalili króla i sami rządzili państwem wprowadzając ustrój teokratyczny.
Najliczniejszą, choć prawie najniżej stojącą warstwą społeczną w Egipcie byli chłopi. To na nich spoczywał ciężar utrzymywania państwa, choć ziemia, którą uprawiali nie była ich własnością, ponieważ wszystko należało do panującego. Chłopi płacili doroczny czynsz za przywilej uprawiania gruntów królewskich. Niewielki odsetek ludności Egiptu przedstawiali niewolnicy. Zwykle byli oni jeńcami wojennymi, którzy nie posiadali żadnych praw politycznych, ani własności. Trafiali najczęściej do prac wymagających największych wysiłków fizycznych.
Egipskie społeczeństwo było zatem typową społecznością klasową. Mniejszość żyła wyzyskując większość, a państwowa biurokracja czuwała, żeby taki system trwał niezagrożony. Wzmacnianiu monarchii despotycznej i autokratycznych sposobów sprawowania władzy służyła również cześć religijna, którą lud zwykł oddawać faraonowi. Fakty historyczne potwierdzają, iż rządy sprawnie działających i autokratycznych władców państwa egipskiego, to czas największego dobrobytu tamtejszych mieszkańców.
Żydzi byli ludem koczowniczym i pasterskim sporadycznie, w okresie większych susz osiedlającym się, w celu uprawy roli. Długo nie potrafili utworzyć jednolitego ośrodka państwowego. Po przybyciu do Palestyny, słynnej Ziemi Obiecanej, podzieleni na dwanaście plemion, przez niespełna 200 lat zmagali się z dwoma tamtejszymi plemionami. Konieczność zdobycia i ochrony ziemi, a także zachowania swoich obyczajów i wierzeń przysposobiła Żydów do połączenia się. Utworzyli oni jedno prężne państwo - Izrael, którego pierwszymi znaczącymi przywódcami zostali królowie Dawid, a następnie jego syn Salomon.
Monarcha sprawował rządy wedle przykazań, wyrytych na dwóch tablicach z kamienia, które bezpośrednio od Boga otrzymał Mojżesz. One to stały się zarzewiem Świętej Księgi, gdzie drobiazgowo przedstawiono sposób odprawiania kultu jedynego Boga, stworzyciela nieba i ziemi - Jahwe. Bóg ten uczynił z Izraelitów naród wybrany. Wspomniany już król Salomon, utożsamiany z silnym i rozumnym władcą, wzniósł świątynię, wewnątrz której ulokowano Arkę Przymierza. W niej umieszczono obie święte tablice zawierające dekalog (obowiązujący wszystkich ludzi kodeks etyczny), na straży którego stali kapłani zarządzający Świątynią.
Po upadku państwa, w okresie tzw. Niewoli Babilońskiej i później w czasie rzymskiego panowania, wszystkich Żydów konsolidowała głęboka, wiara monoteistyczna i przekonanie, że Bóg przyśle im przywódcę, który wyzwoli ich od najeźdźcy i poprowadzi ponownie na tereny Ziemi Obiecanej. "Pomazaniec", czyli Mesjasz, miał zgodnie z proroctwem przywrócić państwu żydowskiemu potęgę z okresu Dawida. Kilkusetletnia niewola wraz z przymusowym pobytem na zesłaniu utrwaliły żydowską religię, tożsamość i odmienność narodową. Czołową rolę w zmaganiach z importami z obcych religii odgrywali prorocy będący wysłannikami, a inaczej "tubami" Boga. Śmiało krytykowali oni wyzysk narodu żydowskiego przez krezusów i władców nie stosujących przykazań podyktowanych Mojżeszowi. Zarówno polityczne, jak i geograficzne rozczłonkowanie narodu żydowskiego wzmocniło wśród nich chęć posiadania silnego, centralnego ośrodka sprawującego władzy, oczywiście bazując na przepisach zawartych w dekalogu.
Starożytni Grecy zrezygnowali z utworzenia jednolitego organizmu państwowego, mieszkali najczęściej w niewielkich państwach - miastach. Najważniejsze i najsilniejsze z nich były Sparta i Ateny. Od innych królestw Starożytnego Wschodu odróżniały się one nie tylko wielkością obszaru. Chociażby w Sparcie najważniejsze orzeczenia wagi państwowej, takie jak: zawarcie pokoju, wypowiedzenie wojny, ustanowienie nowego prawa, czy budowa nowej świątyni, były postanawiane przez zgromadzenie ogółu obywateli. Na tym zgromadzeniu wybierano spośród siebie władcę i nielicznych urzędników. Wspólnota razem wznosiła świątynie i wychwalała bogów. W takim rodzaju państwowości, nazywanej przez miejscowych polis, władzę pełniła niewielka grupa bogatych lub dobrze urodzonych ludzi. Byli oni oczywiście wybierani przez zgromadzenie, ale z czasem osiągali znaczne wpływy, które jednak zawsze były w pewien sposób ograniczone. Dlatego taki rodzaj sprawowania władzy, jaki zaistniał w Sparcie nazywamy oligarchią.
Jeszcze inny typ sprawowania władzy, także będący w opozycji do monarchii, wymyślili obywatele Aten. Już u progu VIII w. p.n.e. władza monarsza w ateńskim państwie zaczęła przeistaczać się w kierunku rządów możnych rodów i właścicieli ziemskich zwanych eupatrydami. Taki sposób rządzenia nazywano arystokracją, a zatem "rządami najlepszych". Kluczowe stanowiska państwowe: godności kapłańskie, sprawowanie sądów i dowództwo wojskowe rozdzielono pomiędzy dziewięciu urzędników. Wybierano ich na okres roku, byli nazywani archontami, którzy potem wchodzili w skład najwyższej rady. Do tych godności dostęp mieli jedynie eupatrydzi, a pozostała ludność, czyli: kupcy, rzemieślnicy, drobni rolnicy, kobiety, cudzoziemcy i niewolnicy była pozbawiona udziału we współrządach. Rządy arystokratów wzbudzały wielkie niezadowolenie, co doprowadziło do konieczności przeprowadzenia reform. Dokonał tego Solon, który dokonał podziału społeczeństwa na cztery klasy wedle posiadanego majątku. Członkostwo w wyższej klasie nakładało na danego obywatela większe obowiązki względem państwa i rezerwowało dla niego bardziej znaczący głos w kraju. Tylko obywatele najwyższej klasy mogli ubiegać się o urząd archonta. Najwyższa rada przeistoczyła się w Radę Czterystu i składała się z przedstawicieli wszystkich klas poza ostatnią. Obywatele najniższej klasy mieli najmniej przywilejów, ale brali udział w obradach Zgromadzenia Ludowego (zebranie ogółu wolnych obywateli Aten), na którym decydowano o pokoju i wojnie, a także dokonywano wyboru urzędników.
Kolejne reformy ustrojowe w ateńskim państwie przeprowadził Klejstenes. Nie naruszając wprowadzonych przez Solona reguł legislacyjnych dążył do zniwelowania wpływu arystokracji rodowej na życie publiczne. Podzielił zatem miasto na dziesięć okręgów zwanych fyllami, a Radę Czterystu przemienił na Radę Pięciuset. W każdym okręgu wyłaniano po 50 reprezentantów do tejże rady. W tym momencie wzrosło również znaczenie Zgromadzenia Ludowego, przez co ustrój przybrał charakter demokracji, czyli rządów ludu.
Po wojnach z Persją w publicznym życiu Aten wzrosła rola obywateli najuboższych należących do czwartej klasy, przy jednoczesnym zmniejszeniu się roli archrontów. We wszystkich sprawach wagi państwowej decydowało jedynie Zgromadzenie Ludowe, w którego obradach udział mogli brać wszyscy mężczyźni mający skończone 20 lat. Władza w Atenach rzeczywiście znajdowała się w rękach niemalże ogółu obywateli, bez żadnych praw w dalszym ciągu pozostawali kobiety, niewolnicy i cudzoziemcy. Do dalszego wzrostu znaczenia ludu ateńskiego, a także do pełnego rozkwitu polis przyczynił się wybitny polityk Perykles.
Świetność państwa ateńskiego i doniosłe dzieło ich obywateli (demokracja) wyróżniają mieszkańców Grecji spośród narodów Starożytnego Wschodu. Poza formą sprawowania władzy ważna była dokładna metoda wypełniania rządów, nazywana demokracją bezpośrednią.
Również Rzymianie stworzyli krańcowo różną od monarchii formę ustrojową zwaną republiką. Nazwa państwa pochodzi od słów "res publica" oznaczających "rzecz publiczną", a zatem dobro powszechne. Ustrój republikański w państwie rzymskim krzepł i doskonalił się w toku sporów między rodową arystokracją (patrycjuszami) i ludem (plebejuszami). Z początku prawo dostępu do urzędów posiadali jedynie ci pierwsi i władali państwem dzięki senatowi (rada starszych). Z czasem plebejusze uzyskiwali coraz więcej przywilejów, aż w końcu również oni zdobyli prawo obejmowania wszystkich urzędów. Porównywalnie jak to miało miejsce w państwie ateńskim, o pozycji w hierarchii rzymskiej nie decydowało pochodzenie, lecz stan posiadania.
Społeczeństwo zostało podzielone na pięć grup według klucza majątkowego. Najbardziej zamożni obywatele stanowiący klasę pierwszą, mieli największy zakres obowiązków wobec państwa, posiadali decydujący głos podczas zgromadzenia, na którym dokonywano wyboru konsulów oraz innych ważnych urzędników, a także decydowano o sprawach wojny i pokoju. Koordynowanie prawa i wybór niższych urzędników spoczywał na barkach innego zgromadzenia, złożonego z pozostałych obywateli. W celu obrony interesów plebsu powołano urząd trybuna ludowego, który mógł zgłaszać swój sprzeciw wobec takich postanowień senatu i rozporządzeń urzędników, które uznawał za krzywdzące dla ludu. Rzeczywiste kierownictwo państwem wciąż jednak pozostawało w gestii senatu. Pomimo obieralności urzędników podczas Zgromadzenia Ludowego, które obejmowało ogół obywateli, Rzym zachował status republiki arystokratycznej.
Ogromnym zagrożeniem dla rzymskiego ustroju republikańskiego okazali się w II w. p.n.e. ambitni dowódcy wojskowi, którzy coraz usilniej próbowali wywierać presję zarówno na senat jak i na Zgromadzenie Ludowe. Na straży interesów republiki stanęło w 60 roku p.n.e. trzech potężnych obywateli, którzy utworzyli triumwirat, czyli "porozumienie trzech" dzieląc władzę między siebie. Ostatecznie w batalii o władzę zwyciężył Cezar i niebawem stał się jedynowładcą Rzymu. Jego rządy przypominały władzę królewską, a nadana mu dożywotnia dyktatura, oznaczała nieskrępowaną władzę jednostki. Dyktator realizował jednak słuszną politykę społeczną, dzięki której liczby proletariuszy została zredukowana o prawie 80 tys., przy jednoczesnym wzroście liczby obywateli rzymskich w prowincjach i rozkwicie samorządowych instytucji w miastach.
Za czasów następnego panującego władcy Oktawiana doszło w 31 roku p.n.e. do przejścia od ustroju republikańskiego do monarchii. Mający mniejsze znaczenie senat przyznał mu godność Augusta, czyli "wspaniałego", "wywyższonego przez bóstwo". Jakkolwiek Oktawian pozostawił instytucje republikańskie, rezygnując z najwyższych stanowisk: dyktatora i konsula zachował na stałe urząd trybuna ludowego. W taki właśnie sposób stworzono w Rzymie stanowisko nadrzędne, które umożliwiało władcy uchylania zarządzeń urzędników, oraz postanowień senatu i zgromadzenia ludowego. Do otrzymanych wcześniej godności dodał jeszcze godności imperatora oraz pierwszego senatora. Z tego ostatniego tytułu pochodzi zresztą określenie formy ustroju wprowadzonego przez Augusta - pryncypat. Dodatkowo August, a także jego sukcesorzy przybierali sobie rodowe nazwisko Cezara, które stało się nazwą monarchy rzymskiego - cesarza. Dlatego właśnie imperium rzymskie pod władaniem cesarzy nazywane jest cesarstwem. Wprawdzie istniały ciągle pozory republikańskich sposobów dzierżenia władzy, jednak już za panowania kolejnych cesarzy nikt nie wątpił, że w Rzymie to właśnie cesarz jest jedynowładcą. Incydentalnie cesarzy zaczęto nazywać bogami i mimo że tolerowano w państwie istnienie wyznawców różnorakich religii, to wszyscy musieli wyznawać kult cesarza.
Cechą charakterystyczną dla wszystkich ustrojów państw starożytnych była fragmentacja społeczeństwa na osoby wolne, posiadające większy lub mniejszy wpływ na prowadzenie władzy, a także ludność zależną niewolniczą, które takowego wpływu nie posiadały. Odrębności w sposobach sprawowania władzy, a także w metodach rządzenia wynikały przeważnie z warunków geopolitycznych rodzących się państwowości, a także z tradycji religijnych i kulturowych mieszkańców.