W X w. Kościół był bardzo zaangażowany w sprawy świeckie, co stało się przedmiotem jego krytyki. Duchownym zarzucano także symonię, czyli wykorzystywanie w targach godności kościelnych, nepotyzm-obsadzanie stanowisk kościelnych członkami swoich rodzin oraz złagodzenie klasztorach dyscypliny. W związku ze zbliżającym się końcem wieku a zarazem tysiąclecia nasiliło się oczekiwanie na spełnienie zapisanej w Piśmie Świętym Apokalipsy, która mówiła o przyjściu na świat Antychrysta i o końcu świata. Strach przed Apokalipsą spowodował, że w Kościele zaczęto wprowadzać reformy.

Na początku X w. założono klasztor Benedyktynów w Cluny, w którym powrócono do surowych zakonnych reguł. Przede wszystkim wprowadzono dyscyplinę, przywrócono codzienne modlitwy, a opatem mógł zostać jedynie mnich będący w zakonie. Klasztor św. Benedykta był bezpośrednio podporządkowany zakonowi. Powrót do dawnych zasad został stopniowo wprowadzany w kolejnych zachodnio-europejskich klasztorach. Szacuje się, że w początkach XII w. było ponad 2tys. klasztorów z opatem Cluny na czele.

Kościół postawił sobie za cel usunięcie anarchii, która w coraz większym stopniu zalewała świat. Duchowni wzywali do odejścia od przemocy i siły oraz starali się wpłynąć na rycerstwo i feudalnych właścicieli by nie uciskali swych poddanych. Pojawiły się także postulaty wstrzymania prowadzenia wojen prywatnych w trakcie trwania roku kościelnego oraz ochrony duchownych i ziem należących do Kościoła.

Cesarz Niemiec Otton I wprowadził w swoim kraju dwie zasadnicze zasady, które przyczyniły się do zreformowania papiestwa. Po pierwsze Kościół w Niemczech stał się instytucją państwową, a po drugie to następcy cesarza mieli decydować o wyborze kolejnego papieża.

Śmierć cesarza Ottona III rozpoczęła okres walki między rodami rzymskimi o zdobycie tronu papieskiego. W Rzymie ponownie złagodzono dyscyplinę, panowała zupełna swoboda obyczajowa. Dopiero Henrykowi III udało się zapanować na tym chaosem. Podczas swojej podróży do Włoch w 1046r., gdzie chciał się koronować na cesarza, pozbawił władzy rządzących jednocześnie trzech papieży i na Tronie Piotrowym umieścił swojego kandydata.

Dopiero papież Grzegorz VII zaprezentował swoją wizję Kościoła w dokumencie Dictatus Papae. Zgodnie z jego wytycznymi Kościół powinien całkowicie uniezależnić się od świeckiej władzy, świeccy władcy nie powinni mieć wpływu na wybór papieża. To zadanie miało należeć do kardynałów. Grzegorz VII zarządził również, że Stolica Apostolska ma zarządzać wszystkimi sprawami kościelnymi.

W 1075r. odbył się synod, w trakcie którego uchwalono, że duchowni nie mogą przyjmować inwestytury od świeckich władców. To uniezależniło zupełnie władzę kościelną od świeckiej. Wprowadzono również karę-rzucenie klątwy na tych władców świeckich, którzy złamaliby ten zakaz, a na księży nałożono obowiązek celibatu. Postanowienia synodu doprowadziły do sporu między cesarzem niemieckim Henrykiem IV i papieżem Grzegorzem VII. Cesarz nie mógł się pogodzić z faktem, że autorytet papież postawiono ponad autorytetem cesarza. Grzegorz VII rzucił klątwę na cesarza i pozbawił go tronu. W celu złagodzenia konfliktu Henryk IV udał się na pielgrzymkę do włoskiej Canossy, gdzie w końcu unieważniono klątwę, a cesarz uzyskał rozgrzeszenie. Władca niemiecki wykorzystał jednak swoją sytuację, zdetronizował papieża, a papieżem ogłosił wybranego przez przeciwników papieża antypapieża. W 1084r. wkroczył do Rzymy i ogłosił się cesarzem. Spór między papiestwem a cesarstwem zakończyło podpisanie konkordatu, czyli umowy między dwiema stronami-Henrykiem V i papieżem Kalikstem II w 1122r. w Wormacji. W konkordacie cesarz zrzekł się władzy nad biskupami i opatami oraz udzielił zgody na ich wolny wybór, zostawiając sobie jedynie niewielki na nie wpływ. Cesarz uzyskał także możliwość nadawania dóbr lennych kościelnym dostojnikom.

Postanowienia Konkordatu zostały zatwierdzone oraz wprowadzone w innych państwach w trakcie powszechnego soboru w Rzymie w 1123r.