Patrząc na otaczający nas świat musimy, czy chcemy czy nie stwierdzić, że woda jest nam niezbędna do życia. Nie tylko nas tworzy, ale również otacza. Więc należy postawić sobie pytanie: Dlaczego człowiek nie chroni jej, nie interesuje się jej problemami, nie walczy z zanieczyszczeniami?

Aktywność każdego człowieka w różny sposób wpływa na otaczającą nas przyrodę. Już sposób wykorzystania zlewni zmienia znajdująca się w niej wodę pod względem ilościowym i jakościowym. Działaniem negatywnym człowieka jest np.: zanieczyszczanie wód poprzez bezpośrednie odprowadzanie ścieków. Jednakże człowiek w dobie XXI wieku coraz poważniej zaczyna myśleć o otaczającym go środowisku i jego ochronie.

Rozumne wykorzystanie terenów zlewni i standard wód jest skomplikowanym problemem, ale nie wykonalnym. Dziś człowiek nie powinien stawać na drodze rozwoju cywilizacyjnego społeczeństw, ale szukać rozwiązań, pomagających w rozwoju jednocześnie chroniąc zmniejszające się zasoby i nie dopuszczając do ich całkowitego wyeksploatowania.

Zmniejszająca się ilość wód czystych jest aktualnym problemem, wynikająca z zanieczyszczeń i globalnych zmian klimatu. Powstaje konflikt, czy eksploatować te zasoby jeszcze nie zanieczyszczonej wody czy pozostawić je nienaruszone i zacząć ochraniać środowisko? Dlatego stworzono program Zintegrowanej Gospodarki Wodnej, jako odpowiedź na nurtujący społeczeństwo problem.

Program ten przewiduje ujęcie całościowe tworzenia się zasobów wodnych, ich wykorzystanie oraz ciąg procesów zachodzących w zlewni. Będzie to dotyczyć:

  1. Wód podziemnych i powierzchniowych traktowanych jako całościowy środek na użytek jednego celu
  2. Zrównoważonego rozwoju - bez naruszania ilości i jakości wody
  3. Ochrony terenów ulegających erozji - właściwe użytkowanie
  4. Gospodarowania woda w glebie
  5. Całościowego podejścia do jej zasobów jako surowca i czynnika środowiskowego funkcjonujących ekosystemów

Jakość wody kształtowana jest przez zlewnię a modyfikowana przez jej składowe części - może natapia pogorszenie lub jej poprawienie. Wpływ zlewni na jej jakość zależy od rodzaju zanieczyszczenia i tego, jak środowisko z nim walczy. Przeciwstawimy sobie procesy eutrofizacyjne i samooczyszczające wodę. Niekiedy dochodzi do sytuacji, w której zjawiska mogą niekorzystnie oddziaływać na jakość wód, ale przeciwnie w stosunku do środowiska wodnego. Koniecznym jest utrzymanie naturalnej jakości wód, co posiada najwyższą wartość dla środowiska. Zezwala to na wykorzystanie wody w różnoraki sposób.

Jakością wód rozporządzają czynniki:

  • Klimat: za pomocą temperatury, wilgotności, ciśnienia atmosferycznego.
  • Geologia - poprzez budowę zlewni: rodzaje skał, układy warstw przepuszczalnych i nie-.
  • Gleba: za pomocą rodzaju gleby, rodzaju frakcji, zawartości części próchnicznych, zdolności sorpcyjnej profilu
  • Geomorfologia: poprzez rzeźbę terenu, rodzaj pokrycia terenu, spadek, zagłębienia terenu
  • Hydrologia: poprzez opady, spływy powierzchniowe i podziemne

Oto przedstawienie wpływu wybranych czynników:

1. Klimat:

Temperatura jest decydującym czynnikiem wartościującym tlen rozpuszczony w wodzie i jest to zależność odwrotnie proporcjonalna. Zawartość tlenu umożliwia samooczyszczenie zbiornika wodnego. Sezonowość zmian temperatury powoduje w jeziorach wymieszanie się wód.

2. Budowa zlewni:

Od rodzaju budujących skał w zlewni zależy ilość rozpuszczonej substancji w wodzie, głównie w przypadku wód podziemnych. Woda twarda to taka, która przefiltrowała przez skały wapienne i posiada w swych zasobach dużą ilość węglanu wapnia. Jest ona uważana za wodę zanieczyszczą, ale z drugiej strony posiada właściwości wiązania pozostałych zanieczyszczeń w związki koloidalne.

3. Układ warstw przepuszczalnych i nie-

Wpływa na tempo filtracji. Woda potrafi samoistnie się oczyścić, przepłukując skały o dużej zdolności sorpcyjnej - może to być wykorzystywane w odnawianiu zasobów wodnych w naturalny sposób.

4. Czynniki glebowe i geomorfologiczne:

Posiadają wpływ pośredni i bezpośredni na zjawiska zachodzące w zlewniach w ujęciu jakościowym i ilościowym.

5. Rzeźba terenu:

Generuje spływ powierzchniowy i podziemny oraz jego tempo i natężenie.

6. Pokrycie terenu:

W lasach i na mokradłach może zachodzić do rozkładu i mineralizacji substancji organicznych, woda wzbogaca się tu zachodzących związki humusowe, koloidalne żelazo, barwa i mętność ulega przekształceniu. Z kolei zdolność retencyjna tych środowisk zezwala na zahamowanie rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń; las przetwarza je na biomasę a torfowiska wbudują je do profilu glebowego.

7. Zagłębienie terenu:

Stwarza możliwości retencji krajobrazowej - gromadzenia w zagłębieniach tereny wód opadowych i tworzenie oczek wodnych.

8. Opad:

Wody opadowe powodują procesy spłukiwania (ablacji deszczowej) na powierzchni ziemi. Przejawia się to w transporcie i akumulacji wszystkich części skalnych i mineralnych oraz organicznych na powierzchni danego terenu. Tempo oraz charakter tych procesów zależy od siły i intensywności opadu. Inaczej działa mżawka - nie powoduje ablacji - a ulewny deszcz, którego siła destrukcyjna jest przeogromna. Po tak ulewnych deszczach gleba zmywana z powierzchni ziemi dostaje się do wody obniżając jej jakość. W wyniku destrukcyjnej działalności antropogenicznej zanieczyszczenia atmosfery mogą zmieniać również właściwości chemiczne wód opadowych - powodując ich zakwaszenie przez dwutlenek węgla, związki siarki, związki azotu lub odczyn zasadowy - amoniak gazowy, popiół lotny będący wynikiem spalenia węgla zawierający związki wapnia i magnezu oraz tlenki pozostałych metali. Pyły unoszone są w przestrzeń i opadają z dala od zakładów je emitujących zaś substancje gazowe wiążą tlen, a przenoszone mogą być na kolosalne odległości od źródła emisyjnego. Przykładem jest aglomeracja GOP, w której opady mają odczyn obojętny lub zasadowy. Odczyn kwasowy zaznacza się wraz z oddaleniem się od emitora.

Erozja jest procesem wpływającym na zmiany jakościowe wód powierzchniowych i podziemnych, a jest ona rezultatem parametrów zlewni i opadów. Głównie chodzi tu o erozję wodną, która niszczy wierzchnie powłoki glebowe - erozję powierzchniową (żłobinową, międzyżłobinową), liniową (wąwozową, rzeczną) oraz poprzez sufozję, soliflukcję, proces spełzywania i osuwania.

W polskich warunkach proces denudacji jest nieznaczny, tylko w części południowej na terenach lessowych osiąga poziom średni. Niestety nie niweluje to procesu erozyjnego, który przynosi niekorzystne skutki:

  • W rolnictwie - utrata żyzności, fosforanów, powstanie żłobin i wąwozów
  • Dla gospodarki wodnej - spadek objętościowy zbiorników, wzrost poziomu w cofkowej części zbiornika, zamulenie przyrządów
  • Ochrona zasobów wodnych - zanieczyszczenie rumowiskiem, zmętnienie wody niesionym materiałem w zawiesinie, zmiana barwy, związki z innymi zanieczyszczeniami (fosforem, kwasami humusowymi, pestycydami, nawozami) obniża walory jakościowe wody eliminując ją w dalszym przetworzeniu.

Wartość procentowa odpływającego ze zlewni rumowiska jest uwarunkowana:

1. Erozja deszczu

2. Podatnością erozyjną gleb (najlepiej utwory pyłowe)

3. Parametrami topograficznymi (spadkiem terenu, długością spływu)

4. Rodzajem uprawiania ziemi i sposobem jej wykorzystania (niekorzystne - rośliny z rodziny okopowych, korzystne - zalesianie i występowanie trwałych użytków zielonych)

5. Rodzajem zabiegów przeciwdziałających erozji jest to miedzy innymi wprowadzenie terasowania pola, jego zadarnianie, wprowadzenie płodozmianu, zalesianie na miedzach)

PROCESY EROZJI

Erozja gleby powodowana przez odmienne czynniki zewnętrzne, wpływa na mechaniczne jej uszkodzenie wraz ze zmianą lokalizacji produktów tegoż procesu. Naukowcy wyróżniają 7 rodzajów erozji:

  1. Deszczową (powierzchniową)
  2. Rzeczną
  3. Podziemną
  4. Lodowcową
  5. Eoliczną (wietrzną)
  6. Morską
  7. Podmorską

CZYNNIKI WARUNKUJĄCE POWSTAWANIE EROZJI WODNEJ:

A. NATURALNE:

  • Klimat - jej przebieg i skutki warunkowane są: rozkładem, wielkością i rodzajem opadów oraz temperaturą. Im rośliny będą miały stworzone bardziej niekorzystne warunki tym tempo ich wzrostu będzie słabsze a wzrośnie zagrożenie rozmyciem. Ważną rolę odgrywa tu pora roku - latem przy dużych opadach w okresie wegetacji czynią niebagatelne zniszczenia na drogach biegnących w dół stoku, w wąwozach, wądołach, debrzach, dolinach cieków wodnych. Wiosną przy roztopach spływ jest również bardzo niebezpieczną sytuacją. Ilość wody, nawilgotnienie gruntu, głębokość zamarzania, rozkład stałego opadu (zaspy, cienka pokrywa śniegowa), przebieg tajania wpływają na jego tempo oraz intensywność. Maksymalne szkody czyni spływ na zboczach zajętych pod uprawę.
  • Rzeźba terenu - zależny od spadku i długości zbocza. Wzrost deniwelacji tereny powoduje wzrost tempa spływu - jest to zależność wprost proporcjonalna. Im teren jest silniej sfalowany, poprzecinany dolinami, tym spływ wody jest szybszy. Natężenie erozji, spadek i długość zbocza Rzeźbę terenu stara lub młoda jest kształtowana przez różne procesy erozyjne. Ta pierwsza kształtowana była prze procesy z poprzednich epok geologicznych, druga zaś jest kształtowana współcześnie w wyniku spływów roztopowych oraz gwałtownych, ulewnych deszczy.
  • Skład geologiczny i typ gleby - od składu mechanicznego, przepuszczalności, pojemności wodnej, żyzności i wreszcie struktury gleby zależy tempo erozji. Najmniejsza odpornością wykazuje się less a najbardziej odporne są gleby szkieletowe górskie o znacznej przepuszczalności. Ważny jest również aspekt miąższości gleby i jej wykorzystania.

B. ANTROPOGENICZNE:

  • Rozlokowanie przestrzenne użytków - las i wieloletni użytek zielony jest najlepszą ochroną gleby. Aby nie musieć się martwic o przywrócenie polom uprawnym na zboczach dawnej świetności należy zadbać, by erozja w ogóle nie nastąpiła. To ryzyko zmniejsza obieranie za pola uprawne stoków o nachyleniu do 20 stopni i o odpornej glebie.
  • Uprawa płużna - nie wolno stosować orki w dół stoku na zboczach o nachyleniu większym od 20%. W przeciwnym razie zwiększy to znacznie ryzyko spływu po zboczu. Znaczenie mają również gatunki roślin uprawianych (osłona roślinnością gleby), oraz częstotliwość orek i pozostałych zabiegów agrotechnicznych. Rośliny strukturotwórcze jak lucerna idealnie zabezpieczają przed spływaniem. Mniejsza skutecznością wykazują rośliny ozime (żyto, rzepak). Szczególne zagrożenie stwarza uprawa roślin, które w okresie silnych opadów nie osłaniają należycie gleby, np. ziemniaków, buraków, tytoniu, kukurydzy.
  • Przestrzenne rozlokowanie dróg i innych czynników - drogi polne prowadząc wody bezpośrednio na pola uprawne mogą spowodować kolosalne szkody, zwłaszcza na terenach lessowych, gdy są źle ulokowane i nieprawidłowo umocnione. Człowiek nieumyślnie może również zaszkodzić gdy w dobrej wierze, ale nieumiejętnie buduje rowy odwadniające pola - jeśli będą zbudowane ze zbyt dużym spadkiem mogą ulec rozmywaniu. Prócz wyżej wymienionych, wyróżnić można jeszcze gro innych zwiększających erozję, jak niekontrolowaną turystykę czy budowę dróg lub linii kolejowych w wykopach, które przecinają zbocza. Może to doprowadzić do całkowitego zmienienia obiegu wody, zachwiać równowagę i zapoczątkować lawinę niekontrolowanych skutków.

MECHANIZM DZIAŁANIA EROZJI WODNEJ.

Opis mechanizmu działania erozji wodnej można zawrzeć w poniższym krótkim opisie:

W wyniku zniszczenia rodzimej roślinności odkryta gleba poddawana jest niszczącym działaniom czynników pogodowych, zostaje zniszczona naturalna struktura gleb. Rozbryzg powoduje zahamowanie przepuszczalności gleby, nawet niewielkie nachylenie uskutecznia spływanie materiału po powierzchni, przy większym nachyleniu porywane w dół stoku zostają nie tylko małe pyłki, ale również duże agregaty glebowe. Woda może działać na różne sposoby. Działanie spływającej wody może być różne. Dlatego też wydzielono erozję powierzchniową, liniową (żłobinową i wąwozową), rzeczną, podziemną oraz ruchy masowe, współdziałające w procesie niszczenia gleby.

EROZJA POWIERZCHNIOWA: zachodzi na zboczy, zmywając powierzchniowe pokłady gleb, dochodzi do segregacji agregatów i zmian w budowie wewnętrznej. Produkty osadzone w odległym miejscu różnią się strukturą od gleby rodzimej. Dochodzi do przemodelowania zbocza oraz przekształcenia gleb w jego obrębie jak i w dolinie. Występuje zjawisko profilu odwróconego.

EROZJA LINIOWA: ma miejsce przy szybkim przemieszczaniu się wody w dół po stoku, przekształceniu w wąwozy ulegają żłoby.

  • Erozja żłobinowa - rozmywająca żłobiny (bruzdy, koleiny). Woda w takiej żłobinie płynie szybciej niż na powierzchni płaskiej Częstym zjawiskiem jest również spływ podziemny, pozostawiający głębokie bruzdy w wyniku zapadnięcia się stropu podziemnego kanału
  • Erozja wąwozowa - przemodelowanie głębokich żłobin lub dróg gruntowych w wąwozy. Najlepsza pora dla tej erozji jest lato i niesione przez nie ulewne deszcze. Często wytwarzają się kotły jako przekształcenia progów erozyjnych i następuje dalsze pogłębianie się wąwozu.

EROZJA RZECZNA: człowiek ingerujący w rozwój rzek poprzez zmiany w użytkowaniu zlewni, budowę dróg, osiedli wpływa na zmiany parametrów geofizycznych i morfologicznych zlewni - następują wahania w wielkościach przepływów, udziałach spływów powodziowych, skracaniu jej biegu, prostowaniu brzegów czy zwiększaniu spadku. Rozmyślnie budowane wały przeciwpowodziowe w czasie powodzi mogą narobić więcej szkód poprzez spiętrzenie fali wezbraniowej. Głęboki kanał powstający w ten sposób niesie za sobą spadek poziomu wód gruntowych i den dopływów oraz wzrost niebezpieczeństwa erozji na obszarze całej zlewni. Zmieniają się parametry fali wezbraniowej w rzekach i potokach I rzędu na niosące większe zniszczenia, co jest konsekwencją wzrostu udziałów spływów powierzchniowych. Koncentracja energii wyzwolonej w krótkim czasie uwidacznia się w porywaniu i transporcie coraz grubszego rumoszu a z jednoczesnym procesem pogłębiania płytkich stanów wód wraz z wydłużeniem okresu ich występowania uskutecznia sedymentację materiału drobnofrakcyjnego i tworzenie łach piaszczysto - żwirowych zmieniających bieg rzeki. Działanie potęgujące ten proces to rolnicze użytkowanie ziemi. Uprawa roślin okopowych np. ziemniaków ułatwia spływ powierzchniowy i wzbogaca koryta rzeczne w drobnofrakcyjną zwietrzelinę. Proces erozji wgłębnej może być zatamowany już przez prozaiczne zazielenianie i zadrzewianie brzegów rzek i teras zalewowych - toteż coraz częściej dba się rolniczego nawet zakłada szkółki leśne lasów łęgowych w dolinach rzek.

Ważnym procesem zachodzącym w dolinie rzecznej jest erozja boczna, spowodowana ruchem wirowym wody. Podmywa brzegi na brzegu zbudowanym z utworów słaboodpornych a osadza ten materiał na brzegu przeciwległym, zbudowanym z utworów bardzo odpornych. Powstają meandry, krętość rzeki wzrasta, a po fali wezbraniowej często dochodzi do przerwania meandra - powstają starorzecza, krętość maleje a spadek odwrotnie proporcjonalnie wzrasta. Erozja rzeczna uruchamia cały proces przebudowy zlewni; zmiana stosunków wodnych, naruszenie równowagi zboczy, obniżenie bazy erozyjnej, wzmożenie erozji gleb, kieruje ten proces na szkodliwe tory.

EROZJA PODZIEMNA (suffozja) w jej wyniku pod ziemia tworzą się studnie i podziemne korytarze, często te ostatnie ulegają rozmyciu. Pierwsze powstają w wyniku spływu wody równolegle go korzeni drzew, drugie zaś przez działalność kretów, lisów. Zapadanie się ich może następować przy zbyt dużym nawilgotnieniu gleby. Jej zniszczenia są kolosalne i rzadko można je zatrzymać

RUCHY MASOWE - są wynikiem współdziałania sił ciążenia i grawitacyjnej na zboczach pokrytych zwietrzeliną. Czynnikiem wspomagającym jest wsiąkająca woda, która osłabia tarcie i umożliwia ześlizgiwanie się ciężkiego, bo przesiąkniętego wodą materiału zwłaszcza w przedwiośniu i latem przy długotrwałych opadach. Wyróżniamy:

  • Osuwiska - Powstawanie i rozwój osuwisk związane jest z warunkami klimatycznymi (opady, wilgotność) oraz z procesami morfogenetycznymi (podcinanie lub rozcinanie zboczy), a najczęściej z obiema przyczynami jednocześnie (Klimaszewski, 1981). Zwiastunem tego zjawiska jest pojawienie się szeregu szczelin na stoku. Tam, gdzie materiał się osunął powstaje nisza osuwiskowa zaś tam, gdzie jest akumulowany powstaje jęzor osuwiskowy. Całe osuwisko może zajmować nawet do kilkunastu ha powierzchni i nieść ze sobą straszliwe niebezpieczeństwo poprzez porywanie budynków, drzew a nawet ludzi.
  • Soliflukcja - warunki sprzyjające temu procesowi to nachylenie stoków powyżej 20 stopni, roztopy, zacienienie. Mroźna zima przyniosła przemarznięcie gruntu a wiosenne roztopy powodują odmarzanie gleby od dołu i od góry. Mniej spoista warstwa odmarzająca - warstwa czynna spływa a właściwie ześlizguje się po zamarzniętej powierzchni dolnej tworząc podobny jak w przypadku osuwiska jęzor u podnóża stoku. Dalsza destrukcja następuje w wyniku działania spływu powierzchniowego.
  • Spełzywanie - zachodzi na obszarach pokrytych darnią, pod wpływem np., przemarszu ciężkich zwierząt, objawia się pęknięciami, pojawieniem wypiętrzeń i nierówności na stoku.

Proces erozji jest bardzo szkodliwy dla gleby i pól. Co roku można zaobserwować stratę wierzchniej warstwy gleby do grubości 2cm. a w poszczególnych obszarach nawet do 70 cm. W Europie obserwujemy stratę gleby o masie ok. 84 ton/km2 a w Afryce do 700 ton/km2.

Nieprawidłowe użytkowanie ziemi przez człowieka potęguję tę sytuację, doprowadzając nawet do wyjałowienia gruntów. To człowiek od początków swego istnienia aż do teraz zniszczył około 2 miliardy hektarów gleb, co jest równowartością 15% powierzchni kontynentów. Przykładowo - walcząc z głodem człowiek nieświadomie doprowadził do pustynnienia terenów.

W jaki sposób zapobiegać procesom erozyjnym?

Można tego dokonywać w różnoraki sposób - poprzez zabiegi rolnicze jak i techniczne. Żadne z nich nie zaprzecza drugiemu a wręcz przeciwnie - mogą się uzupełniać i tworzyć skuteczniejsza całość. Nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich zabiegów, jest ich bardzo dużo, zależą głównie od inwencji i chęci pomysłodawców; możemy omówić pokrótce jedynie niektóre:

  1. Odwadnianie zboczy specjalnymi kanałami i korytarzami wodnymi. Mogą to być zadawnione łąki lub koryta na miedzach. W celu zapobiegania spełzywaniu można wprowadzić budowę specjalnych stopni z betonu lub kamienia, których to pokonywanie pobiera z wody jej energie erozyjną. Można stosować również specjalne płotki lub kiszki faszynowe o wielkości 30 cm.
  2. Mechaniczne wyrównywanie zboczy - poprzez zasypywanie obniżeń i ścinanie występujących między nimi wzniesień. Woda wtedy spływa z mniejszą koncentracją a w konsekwencji sam rozmyw oraz gwarantuje równomierne zwilgocenie gleby na całej jej powierzchni. Warunki konieczne do tego typy zabiegów maja jedynie gleby głębokie.
  3. Uprawa pozioma i budowa pól wstęgowych - na polach o nachyleniu do 10 stopni zaleca się orkę i zasiew równolegle do poziomic. Wtedy tworzące się bruzdy mogą zostać wypełnione wodą opadową - woda wsiąka, ale grunt nie jest zbyt uwilgotniony i nie dochodzi do spełzywania i osuwisk. Przy większym nachyleniu stoku nie jest to już wystarczające zabezpieczenie. Wtedy można zastosować tworzenie pól wstęgowych. Zasada ta polega na uprawianiu gleby w kierunku poziomym, łączeniu gleb wykazujących te same właściwości fizykochemiczne i morfometryczne oraz zróżnicowanie gatunków uprawianych na polach. Ten ostatni warunek doskonale zabezpiecza przed spływaniem wody i niesionymi przez nią szkodami. Niższa wstęga pochłonie materiał niesiony przez wodę. Ta zasada, ale w przypadku wody wykorzystywana jest w powszechnie w Chinach przy uprawie ryżu.
  4. Tarasowanie zboczy - można stosować naorywanie (sposób ten polega na orce za pomocą pługu odwracalnego, skiby odkłada się ku niżej położonemu poziomowi gleby), sztuczne (mechaniczne) formowanie tarasów lub budowę tarasów-grobli - ich skarpy posiadają łagodnie nachylone zbocza oraz ich położenie winno być poziome, wtedy można skutecznie zatrzymać spływająca po stoku wodę. Tak tworzone tarasy nazywa się grzbietowymi.

Nie należy sądzić, że za pomocą powyższych zabiegów technicznych można zapobiec erozji. Jest to myślenie jak najbardziej błędne. Powyższe zabiegi mogą jedynie doprowadzić do zahamowania powyższych procesów a w najgorszym wypadku do ich osłabienia. Skutecznym sposobem zahamowania erozji jest również stosowanie łączenia roślin uprawianych - tzw. mieszanki przeciwerozyjne (koniczyna i lucerna). Wtedy to pole od jesieni przez zimę aż do wiosny jest wykorzystywane rolniczo i nie pozostaje odłogiem, dzięki czemu czynniki atmosferyczne a zwłaszcza woda opadowa nie działa szkodliwie na nieuprawianą glebę. Rośliny motylkowe maja dodatkową zdolność wiązania azotu oraz substancji pokarmowych poprzez symbiozę ich korzeni z bakteriami brodawkowymi - mogą poprawiać właściwości fizyczne i chemiczne gleby a także regulować bilans wody. Nie można pominąć znaczącej roli lasu w kampanii przeciwerozyjnej. Ogromna ilość wody wchłaniana jest przez ściółkę leśną, w wyniku tego wstrzymywany jest spływ powierzchniowy a korzenie drzew hamują erozję. Drzewa sadzone miedzy polami tworzą swego rodzaju specyficzny mikroklimat i kształtują obieg hydrologiczny. Nierzadko użytkownicy ziemi - rolnicy, posiadając pola na stokach o dużym nachyleniu, ograniczają powierzchnie upraw i wprowadzają trwałe użytki zielone na dawne grunty orne. Nie jest to do końca właściwe rozwiązanie i jakby się wydawało, niewiążące się z żadną pracą. Takie użytki zielone również należy pielęgnować - pilnować składu gatunkowego traw, odkamienianiu, ograniczonym wypasaniu lub innych zabiegach agrotechnicznych. Dobrym rozwiązaniem jest również lokowanie na zboczach o dużym spadku i w związku z tym o dużych możliwościach ekspozycji słonecznej stoku winnic i sadów. Są to uprawy wymagające dużej ilości promieniowania słonecznego - wtedy zbiory są bardziej wybarwione a to również wpływa na ich walory smakowe.

Podsumowując, jeśli nie doprowadzi się do skoordynowanych działań biologicznych i technicznych to nigdy nie osiągnie się sytuacji, w której człowiek będzie mógł zapanować nad wszechobecnie postępująca erozją gleby. Nie będzie wtedy sytuacji, w której człowiek powstrzyma pustynnienie gruntów ornych, zmiany ukształtowania powierzchni czy deniwelacji terenu oraz utraty życiodajnej wody. Człowiek musi pamiętać, że woda jest żywiołem dającym mu możliwości egzystowania na powierzchni Ziemi a brak jej ochrony może doprowadzić do zachwiania całego systemy sfer ziemskich, warunkujących życie człowieka.