Niemal na całym świecie występują problemy związane z zanieczyszczeniem środowiska. Ludzie przyczyniają się do ciągłego wzrostu zanieczyszczeń m.in. poprzez stosowanie pieców węglowych czy toksycznych farb w aerozolu a także produkując ogromne ilości odpadów gromadzonych na olbrzymich wysypiskach śmieci. Obszary przeznaczone na składowiska odpadów nie są wykorzystywane przez większość zwierząt oprócz mew i szczurów, które znajdują tam mnóstwo pożywienia. Toksyczne związki znajdujące się na tych terenach przedostają się do gruntu, wód i atmosfery niekorzystnie wpływając na organizmy żywe zamieszkujące okolice wysypiska. W celu poprawy tej sytuacji należy odpowiednio zabezpieczać składowiska śmieci, spalać lub ponownie przerabiać odpady stosując tzw. recykling, który staje się coraz bardziej popularniejszy.

Zbyt duża liczba ludzi na naszej planecie znacząco wpływa na pogarszanie się stanu środowiska. Szczególnie widoczne jest to w państwach wysoko rozwiniętych. W Stanach Zjednoczonych jedno nowonarodzone dziecko wywiera taki nacisk na środowisko jak około dwanaścioro dzieci przybyłych na świat w krajach słabo rozwiniętych.

W naszym kraju najbardziej skażonym terenem jest obszar Wyżyny Śląskiej, gdzie mamy do czynienia z rozwiniętym przemysłem energetycznym oraz metalurgicznym. Skupisko kopalni oraz różnych fabryk na stosunkowo niewielkim terenie doprowadziło do klęski ekologicznej na Śląsku. Oczyszczanych jest tam zbyt mało ścieków, zarówno tych pochodzących z przemysłu (zaledwie 20%) jak i komunalnych (tylko 10%). Emitowane są tam do atmosfery ogromne ilości pyłów oraz toksycznych gazów, m.in. dwutlenku siarki, doprowadzającego do tworzenie się kwaśnych opadów, szkodliwy tlenek azotu i węgla, amoniak a także siarkowodór. W skład pyłów wchodzą metale ciężkie tj. kadm, ołów, miedź, cynk czy rtęć. Górnośląski Okręg Przemysłowy charakteryzuje się tym, iż na obszar 1 km­2 spada ponad 1000t trujących pyłów na rok, przekraczając normy wynoszące 200t na rok na 1 km2.