Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w dymie tytoniowym występuje ponad 4 tysiące szkodliwych substancji oraz około 40 substancji, które powodują raka. Substancje te działają nie tylko na samego palacza, ale i na osoby, które przebywają z nim w pomieszczeniu. Jest to tzw. palenie bierne. Natomiast paleniem aktywnym nazywamy palenie (i wdychanie dymu) przez osobę wykonującą tą czynność, czyli palacza.

W dymie znajduje się przede wszystkim aceton (rozpuszczalnik) oraz nikotyna, która działa szkodliwie na serce - podwyższa ciśnienie, powoduje arytmię serca oraz obkurcza ściany naczyń wieńcowych. Ponadto wpływa na powstawanie nowotworów - przez hamowanie produkcji genu p53, który zapobiega rozwojowi komórek rakowych. Poza tym w czasie spalania się tytoniu w papierosie powstaje czad (tlenek węgla), który jest bezwonny i bezbarwny, a przy tym śmiercionośny. Wiąże się on z hemoglobiną, przez co we krwi jest mniej tlenu. Tak więc przyczynia się on do niedotlenienia tkanek i narządów, a przede wszystkim serca, które zaczyna pracować mniej wydajnie. Przy większej ilości powoduje niedotlenienie mózgu i śmierć. Innymi istotnymi składnikami dymu są fenole. Związki te powodują niszczenie rzęsek w nabłonku w oskrzelach i płucach - rzęski te zapobiegają wnikaniu trujących związków oraz wirusów do organizmu. Ich brak przyczynia się zatem do zwiększonego przenikania szkodliwych substancji przez ściany narządów oddechowych do krwi i ogólnego stanu zatrucia organizmu.

Inne szkodliwe substancje znajdujące się w dymie należą do ogólnie trujących związków i pierwiastków, które nie powinny mieć w ogóle kontaktu z organizmem człowieka. Należy do nich między innymi arsen, który bywa używany w trutkach na myszy oraz polon, będący radioaktywnym pierwiastkiem. Kolejne związki - cyjanowodór, chlorek winylu i formaldehyd są używane do zabijania, produkcji plastiku lub konserwacji preparatów, a więc są po prostu trujące.

Główny składnikiem papierosów są natomiast substancje smoliste, które przyczyniają się do powstawania raka, a w szczególności nowotworów złośliwych. Dlatego nic więc dziwnego, że chorobami związanymi z paleniem papierosów najczęściej są nowotwory złośliwe, takie jak:

  • rak płuc
  • rak nerek
  • rak pęcherza moczowego
  • rak krtani
  • rak jamy ustnej, warg i języka
  • rak trzustki

Ponadto palacze często zapadają na inne choroby, m.in.:

  • gruźlicę
  • przewlekłe zapalenie oskrzeli oraz płuc
  • miażdżycę oraz nadciśnienie tętnicze
  • chorobę niedokrwienną serca
  • udary mózgu
  • wrzody żołądka i dwunastnicy
  • przepukliny jelitowe

Znanych jest sporo przypadków powyższych chorób i ich związków z paleniem papierosów. Udowodniono naukowo, że palenie wpływa na miażdżycę naczyń krwionośnych, co może być przyczyną wielu innych chorób.

Z drugiej jednak strony pojawiają się dowody na rzadsze występowanie choroby Parkinsona u palaczy. Jednak korzyści z palenia są raczej znikome w porównaniu ze szkodami płynącymi z palenia. Dlatego zalety palenia nie powinny zachęcać do sięgania po tą, w głównej mierze, trującą używkę.

Palenie papierosów powoduje ponad dwukrotny wzrost zagrożenia zawałem serca. Prawie 20 razy częściej przyczynia się ono do śmierci w wyniku tzw. przewlekłego zapalenia oskrzeli czy rozedmy płuc. Ponadto mężczyźni, którzy palą od piętnastego roku życia przeciętnie 15 - 25 papierosów na dzień, dziesięć razy częściej chorują na chorobę wieńcową niż ci, co nie palą.

Papierosy w pierwszej kolejności powodują choroby związane z drogą dostawania i przemieszczania się dymu w organizmie. Palenie ma ogromny wpływ na rozwój wszystkich typów histologicznych raka płuc. Palacze stanowią ponad 90% osób chorych na raka płuc. Ryzyko zachorowania jest tym większe, im dłuższy jest okres palenia papierosów. Wpływając na występowanie przewlekłego zapalenia oskrzeli, palenie tytoniu istotnie przyczynia się do rozwoju gruźlicy w narządach oddechowych.

Należy zauważyć, że także osoby niepalące a jedynie przebywające w pomieszczeniach, w których pali się papierosy, także są w większym stopniu narażone na te same choroby co palacze aktywni, czyli choroby serca, rak płuc. Po prostu wdychanie dymu papierosowego, obojętnie w jakiej formie (aktywnej czy biernej) szkodzi prawidłowemu funkcjonowaniu organizmu.

Podobnie się ma sytuacja jeśli chodzi o ryzyko występowania chorób układu wydalniczego. Udowodniono, że palacze częściej niż inne osoby chorują na raka nerek czy pęcherza moczowego. Wystąpienie raka pęcherza moczowego wśród palaczy zdarza się pięć razy częściej niż u innych osób. Ryzyko to ma ścisły związek z liczbą wypalanych papierosów. Jednakże kobiety rzadziej zapadają na ten rodzaj nowotworów niż mężczyźni (może mieć to również związek z tym, że palących kobiet jest mniej niż mężczyzn). Badania wykazały, że ponad połowę mężczyzn chorych na raka pęcherza moczowego stanowili palacze, natomiast kobiety palące - około jednej czwartej.

Również zmiany na tle nowotworowym w układzie pokarmowym mogą mieć związek z paleniem. Wrzody żołądka i dwunastnicy pojawiają się tym częściej u palaczy, im dłużej oni palili. Sam rak żołądka występuje u nich półtora razy częściej. Palenie może mieć też pośredni wpływ na powstawanie przepukliny pachwinowej, która często jest związana z silnym kaszlem (np. podczas przewlekłego zapalenia oskrzeli - do którego w dużym stopniu przyczynia się palenie papierosów).

Badania pokazują, że istnieje korelacja pomiędzy zapadalnością na raka trzustki a paleniem, jednakże lekarze nie potrafią jeszcze ocenić, w jakim stopniu jest to ze sobą powiązane. Jednak należy przypuszczać, że papierosy mogą mieć wpływ na stan tego organu, gdyż substancje szkodliwe przemieszczają się po organizmie za pomocą płynów ustrojowych i mogą docierać praktycznie wszędzie.

Poza badaniami wykazującymi szkodliwy wpływ palenia tytoniu na zdrowie, przeprowadzono także takie, które pokazały istnienie korzyści. Szczególnie duże znaczenie ma to u starszych i kobiet. Jest to związane z tym, że palenie powoduje zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób hormonozależnych, do których należą: osteoporoza, rak endometrium). Palenie przyczynia się do przesunięcia w czasie pojawienia się menopauzy u kobiet, co obniża ryzyko nowotworu endometrium.

Z drugiej jednak strony, jeśli kobieta jest w ciąży, nie powinna w ogóle palić, bo zatruwając swój organizm - truje także nienarodzone jeszcze dziecko. Palenie powoduje u płodu niedotlenienie tkanek i zahamowanie właściwego tempa rozwoju. Jak wynika z badań, dzieci mam, które paliły w okresie ciąży, mają mniejszą masę urodzeniową i słabszy układ immunologiczny. Znacznie częściej u takich dzieci występują szczególnie niebezpieczne choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego.

Ponadto palenie ma duży wpływ na występowanie różnych komplikacji podczas ciąży. Szczególnie często zauważa się samoistne poronienia, przedwczesne porody - wywołane m.in. przedwczesnym odklejeniem się łożyska, krwawieniami. Wzrasta także ryzyko ciąży pozamacicznej. Paląca mama naraża się także na urodzenie martwego płodu lub śmierć noworodka w wyniku tzw. śmierci łóżeczkowej. Najgorsze skutki dla matki i dziecka są wtedy, gdy kobieta pali podczas ostatniego trymestru ciąży. Dlatego jeśli kobieta jednak pali, korzystne byłoby nawet rzucenie palenia choćby tylko w okresie ostatnich trzech miesięcy - niewątpliwie wyszłoby to z korzyścią dla dziecka.

Jeśli natomiast kobieta rzuci palenie podczas pierwszych trzech miesięcy ciąży, to praktycznie wyrównuje ryzyko urodzenia wcześniaka czy martwego dziecka do kobiet niepalących. Mniejsze jest również ryzyko krwawienia oraz urodzenia dziecka z niedowagą. Okazuje się nawet, że jeśli matka rzuci palenie dopiero w 30 tygodniu ciąży, wciąż daje swojemu dziecku szansę na urodzenie się z prawidłową masą ciała.

.

Jeśli matka nie rzuci palenia po urodzeniu dziecka i w dodatku karmi je piersią, to poprzez mleko podaje mu także nikotynę i wszystkie inne substancje rakotwórcze znajdujące się w papierosach. Nikotyna może mieć na takie dziecko bardzo niekorzystny wpływ - m.in. może powodować bezsenność, lęki oraz zaburzenia pracy serca. Ponadto jeśli niemowlę jest narażone na wdychanie dymu tytoniowego z otoczenia, prawie dwukrotnie częściej choruje na zapalenie płuc czy oskrzeli. Poza tym zwiększa się także ryzyko rozwoju u dziecka astmy oskrzelowej czy zapalenia ucha środkowego, co może powodować całkowitą utratę słuchu u dziecka. Badania dowodzą także, że palenie może mieć wpływ na pojawianie się także innych groźnych chorób, m.in. białaczki.

Palenie ma duży wpływ na zawał serca, gdyż nawet w przy niedużych zmianach w naczyniach wieńcowych, może dojść do ich zatkania. Każdy papieros przyczynia się do gwałtownego wzrostu ciśnienia krwi i przyspiesza czynność serca. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdy rano wypala się pierwszy papieros.

Palenie papierosów często obniża skuteczność leków, zwłaszcza tych stosowanych na nadciśnienie tętnicze. Przy lekkim nadciśnieniu dawki leku mogą w ogóle nie działać, jeśli chory pali papierosy, dlatego mogą następować różnego rodzaju powikłania. U palaczy wyjątkowo często występuje tzw. nadciśnienie złośliwe. Dlatego dopóki człowiek chory na nadciśnienie pali, dopóty nie zobaczy pozytywnych efektów działania leków obniżających ciśnienie. Z powodu palenia papierosów dużo częściej niż u niepalących konieczna jest amputacja kończyn w wyniku zmian miażdżycowych w naczyniach krwionośnych

Palacze trują dymem nie tylko siebie samych, ale i innych (tzw. biernych palaczy). Jest to bardzo niebezpieczne dla dzieci, gdyż niszczy ich układ krwionośny. Jednak szkodliwe efekty widać także u dorosłych.

Szkodliwy wpływ nie znika, jeśli pali się mało papierosów. Ryzyko powstania chorób nowotworowych wciąż pozostaje. Zagrożenie pojawienia się powikłań w przypadku nadciśnienia tętniczego jest równie duże, nawet jeśli pali się tylko kilka papierosów na dzień. Nie ma również znaczenia, czy są to papierosy light czy mocne. Badania wykazują, że palenie takich papierosów zamiast normalnych, nie obniża ryzyka zawału serca. Wpływ na to ma również fakt, że osoby palące papierosy light, palą ich po prostu więcej, gdyż zawarte w nich ilości nikotyny są za małe dla przyzwyczajonych do mocnych papierosów palaczy.

Palenie ma istotny wpływ na płodność - tak u kobiet, jak i u mężczyzn. Mogą powodować impotencję i przyczyniać się do powikłań związanych z zażywaniem pigułek antykoncepcyjnych. A u ciężarnych mogą powodować zaburzenia u płodu.

W Polsce co drugi mężczyzna w wieku od 35 do 69 lat umiera z powodu papierosów. Liczby te są najwyższe w skali światowej. Według szacunków różnica w długości życia między osobami palącymi a niepalącymi wynosi prawie 15 lat.

Może warto jednak przedłużyć swoje życie, rzucając palenie już dziś? A jeśli nie palisz, zanim sięgniesz po pierwszego papierosa, dobrze się zastanów...