po spaleniu Jana Husa na soborze w Konstancji wśród husytów czeskich wyłoniło się ugrupowanie bardzo radykalne (taboryci), które chciało obalenia istniejącego porządku społecznego i zniesienia obrzędów religijnych. Na jego czele stanął Žižka; wkrótce w Czechach rozgorzały walki.
Przerażeni radykalizmem taborytów umiarkowani husyci (utrakwiści, kalikstyni) rozpoczęli rokowania z Zygmuntem Luksemburskim - chcieli, by przywrócił w Czechach pokój. Cesarz nie chciał jednak rozmawiać z heretykami i zażądał bezwarunkowej kapitulacji oraz kazał powiesić przywódców powstania przeciwko niemieckiemu patrycjatowi. To na nowo roznieciło walki.
W 1420 r. uchwalono tzw. cztery artykuły praskie (wolne głoszenie słowa bożego, komunia pod dwiema postaciami, odebranie duchowieństwu świeckiej władzy i posiadłości, karanie grzechów ciężkich przez władze świeckie).
Choć taboryci i utrakwiści wspólnie występowali przeciwko cesarzowi (sejm czeski zdetronizował go), to mieli różne poglądy na politykę państwa. Wkrótce doszło do wojny domowej, w której zwyciężyli utrakwiści. Podjęli oni rokowania z soborem bazylejskim i zawarli w 1436 r. tzw. kompaktaty praskie. Kościół czeski uzyskał autonomię (komunia pod dwiema postaciami).