Kordian cały czas przechodził metamorfoze, ale całkowita przemiana zaszła w nim dopiero na szczycie Mont Blanc. zwrocil sie o pomoc do boga by ten pomogl mu znalezc cel w jego zyciu ktoremu bedzie mogl sie calkowicie oddac i dla ktorego bedzie gotowy oddac nawet swoje zycie. Gdy tak patrzyl z tego szczytu na swoj kraj to przypominal sobie Polskę w czasie zaborow. wtedy nagle odnalazl swoj zyciowy cel i postanowil walczyc o swoj narod. Pragnął on przejąć wladze nad umysłami,myślami ludzi aby mogł wplynać na nich w taki sposób,by naklonic ich do walki o wolnosc kraju.potem znow chcial popelnic samobojstwo lecz stwierdzil ze wszystkie przezycia i rozczarowania jakie napotkal w swoich podrozach tak naprawde byly mu potrzebne. one pomogly mu w odnalezieniu siebie i tego kim chce byc i co robic. wtedy calkowicie postanowil bronic ojczyzny nawet kosztem swojego zycia.
Zaczal mowic o swej potedze,mocy jaka posiada. porownuje sie do boga ale nie bluzni przeciwko niemu. bedac na szczycie czuje sie tak jakby byl bardzo blisko boga. na koniec wskakuje na chmure i dostaje sie na ziemie polska.
kordian zmienia sie z romantycznego kochanka w bojownika w sluzbie narodu.
Komentarze (0)