Na lipę - analiza i interpretacja
Fraszka „Na lipę” jest jednym z najbardziej znanych utworów Jana Kochanowskiego, w którym poeta opisuje rozłożystą lipę rosnącą w jego czarnoleskim ogrodzie. Wiersz ma charakter sielankowy i refleksyjny, a drzewo staje się symbolem spokoju, harmonii i prostoty życia na wsi. Warto tu wspomnieć, że czarnoleska lipa (a właściwie jej otoczenie) z ogrodu Kochanowskiego była jednym z ulubionych miejsc poety, w którym szukał natchnienia.
Utwór jest monologiem wypowiadanym przez drzewo. Lipa zaprasza gościa do odpoczynku w jej cieniu, w którym wieje przyjemnie chłodny wiaterek i gdzie słychać piękny śpiew ptaków. Lipa opowiada, że z jej kwiatów pszczoły robią pyszny miód, a wśród szumu liści gość nie tylko może odpocząć, ale nawet uciąć sobie drzemkę. Pomimo faktu, że lipa nie rodzi jabłek, jej pan (oczywiście Kochanowski) ceni ją sobie, jakby była legendarnym greckim drzewem dającym złote owoce.
Podmiotem lirycznym jest tu sama lipa. Co więcej, nie jest to tylko zwykłe drzewo, ale symbol harmonii z przyrodą i ucieczki od zgiełku świata. Fraszka „Na lipę” wpisuje się ponadto w renesansowy nurt pochwały życia na wsi. Lipa staje się symbolem beztroski, odpoczynku i prostoty, a jednocześnie ostoją spokoju w szybko zmieniającym się świecie.