Pierwszy wers utworu jest powtórzeniem tytułu: „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie”. Stanowi jednocześnie apostrofę (podmiot zwraca się bezpośredni do adresata lirycznego), jak i pytanie retoryczne. Osoba mówiąca w wierszu rozwija pytanie postawione w tytule, wspominając tragiczny los wybitnego greckiego filozofa, który został skazany na śmierć przez wypicie trucizny. W dalszej części wiersza podmiot zwraca się do innych znanych postaci z różnych epok, takich jak: Dante Alighieri, Krzysztof Kolumb, Luís de Camões, Tadeusz Kościuszko, Napoleon, Adam Mickiewicz. Podmiot wspomina, jak każda z tych osób została pochowana. Grób staje się tu symbolem pamięci o zmarłych. Tę część utworu zamyka wiersz: „Coś Ty uczynił ludziom Mickiewiczu?” Nie następuje jednak rozwinięcie, tak jak to było w przypadku innych przywołanych bohaterów. Jest to dość sugestywny zabieg. Jeśli utożsamiamy podmiot liryczny z autorem, możemy to zinterpretować jako próbę deprecjacji wieszcza narodowego i jego dokonań.
W drugiej części wiersza podmiot liryczny stwierdza, że nieważne, gdzie spoczną szczątki każdego z bohaterów, ponieważ „łez wylanych dziś będą się wstydzić/A lać ci będą łzy potęgi drugiéj/Ci, co człowiekiem nie mogli cię widziéć”. Pojawia się tu motyw niezrozumienia i odrzucenia wybitnych jednostek przez współczesnych im ludzi. W ostatniej strofie podmiot liryczny stwierdza, że dopiero przyszłe pokolenia ich. docenią: „Każdego z takich, jak ty, świat nie może/Od razu przyjąć na spokojne łoże/I nie przyjmował nigdy, jak wiek wiekiem/Bo glina w glinę wtapia się bez przerwy/Gdy sprzeczne ciała zbija się aż ćwiekiem/Później… lub pierwéj. Wiersz ten wydaje się proroczy, biorąc pod uwagę, że twórczość Norwida odkrył na nowo i docenił dopiero Zenon Przesmycki na początku XX wieku.
W wierszu przeważają apostrofy, podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do Sokratesa, Krzysztofa Kolumba itd. Są to jednocześnie pytania retoryczne, ponieważ znane są losy tych postaci. Pytania te podkreślają dramatyzm, prowokują do refleksji nad losem wielkich postaci historycznych, które pomimo swoich zasług były odrzucane przez współczesnych. Pytania powtarzają się na początku wersu. Są więc również anaforą, która wprowadza rytmiczność do tekstu i nadaje mu formę lamentu lub litanii.
Kolejnym środkiem stylistycznym zastosowanym w utworze jest epifora, czyli powtarzający się zwrot „pierwej” w zakończeniach kolejnych wersów: „Otruwszy pierwej”, „Wygnawszy pierwej”. To celowy zabieg, który podkreśla niegodziwość ludzi wobec bohaterów, którzy najpierw doznawali krzywd, zanim zostali docenieni. Innym środkiem stylistycznym jest wyliczenie (enumeracja) poszczególnych postaci, co podkreśla uniwersalność problemu, który dotyczy zarówno filozofów, poetów, odkrywców, jak i bohaterów narodowych ich wspólny los. Z kolei antyteza „Że ci ze złota statuę lud niesie, otruwszy pierwej” wskazuje na kontrast pomiędzy późniejszym uwielbieniem a wcześniejszym odrzuceniem, podkreślając hipokryzję społeczeństwa.
Utwór „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie” autorstwa Cypriana Kamila Norwida powstał w 1856 roku i jest częścią większego cyklu „Vade–mecum”. Wiersz powstał po nieudanej próbie wyjazdu Norwida do USA i trzy miesiące po śmierci Adama Mickiewicza. Norwid, żyjąc na emigracji, odnosi się w wierszu do losu wybitnych jednostek, które mimo swoich zasług dla ludzkości spotykały się z niezrozumieniem, a często również z wrogością. Utwór wpisuje się w nurt liryki refleksyjnej i filozoficznej, ponieważ skupia się na uniwersalnych pytaniach dotyczących wartości jednostki, jej relacji ze społeczeństwem oraz moralnych paradoksów ludzkiego postępowania. Pod względem gatunku jest to wiersz biały, pozbawiony rymów, o nieregularnym układzie sylab w wersach, co podkreśla swobodę wyrazu i indywidualny styl poety.
Poeta, żyjąc na emigracji, odnosi się w wierszu do losu wybitnych jednostek, które mimo swoich zasług dla ludzkości spotykały się z niezrozumieniem, a często również z wrogością. Utwór wpisuje się w nurt liryki refleksyjnej i filozoficznej, ponieważ skupia się na uniwersalnych pytaniach dotyczących wartości jednostki, jej relacji ze społeczeństwem oraz moralnych paradoksów ludzkiego postępowania. Pod względem gatunku jest to wiersz biały, pozbawiony rymów, o nieregularnym układzie sylab w wersach, co podkreśla swobodę wyrazu i indywidualny styl poety. Wiersz można uznać również za lirykę inwokacyjną, ponieważ podmiot zwraca się bezpośrednio do adresata lirycznego: Sokratesa, Kolumba itd.
W wierszu „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie” Norwid porusza kwestię niezrozumienia i odrzucenia wybitnych jednostek przez im współczesnych. Wskazuje jednak na to, że dokonania takich osób zostaną docenione przez przyszłe pokolenia. Wiersz ten jest profetyczny, biorąc pod uwagę biografię poety. Twórczość Norwida również nie była doceniona za jego życia, a sam poeta umarł w nędzy. Jego poezja została odkryta dopiero na początku XX wieku przez Zenona Przesmyckiego.
Tytuł to jednocześnie pierwszy wers utworu. Stanowi on bezpośredni zwrot, pytanie retoryczne do starożytnego filozofa, który został skazany na śmierć przez otrucie, ponieważ wyprzedził swój czas i był niezrozumiany przez współczesnych.