Spis treści:
- La fête de la Toussaint we Francji
- Qingming Jie w Chinach
- Święto Dusz w Japonii
- Brazylijskie Dia de Finados
- Día de los Muertos w Meksyku
- Filipińskie Araw Ng Mga Patay
- Famadihana na Madagaskarze
La fête de la Toussaint we Francji
Katolickie tradycje związane z celebracją dnia Wszystkich Świętych są żywe nie tylko w Polsce, ale również w laickiej Francji. Uroczystość La fête de la Toussaint (Wszystkich Świętych) przypada tak jak w naszym kraju 1 listopada. Kolejnego dnia obchodzone jest La fête des Défunts, czyli Święto Zmarłych. Dzieci mają dwa tygodnie wolnego od zajęć szkolnych, które rozpoczyna się w październiku, a kończą niedługo po święcie zmarłych. To okazja do spotkań rodzinnych na cmentarzu i dekorowania grobów kwiatami. Chryzantemy są tak samo popularne, jak u nas. Jednak na nagrobkach nie stawia się zniczy.
Co ciekawe Francuzi chętnie spacerują po cmentarzach przez cały rok, nie tylko w listopadzie. Odwiedzają groby najbliższych i znanych osób – artystów, naukowców, wojskowych, polityków.

Qingming Jie w Chinach
Chińska tradycja związana ze wspominaniem zmarłych ma ponad 2,5 tys. lat. Mieszkańcy Państwa Środka odwiedzają groby swoich bliskich w kwietniu podczas Qingming Jie. Świętowanie poprzedza sprzątanie grobów najbliższych. Cała rodzina gromadzi się na cmentarzu, aby zapalić kadzidełka i świece ustawione nie na grobie, ale przed nim. Zgodnie z przyjętymi wierzeniami zmarli wiodą drugie życie. Odczuwają na przykład głód, dlatego rodzina przynosi im pożywienie, które składa obok nagrobka.
Odpowiednie rytuały pomagają w zadbaniu o dobrobyt zmarłych. Niektórzy Chińczycy nadal palą na grobach imitacje wartościowych przedmiotów, np. pieniędzy, złota. Święto ma rodzinny charakter. Trzy wolne dni sprzyjają nie tylko wizycie na cmentarzu, ale też spacerom i wycieczkom za miasto.
Święto Dusz w Japonii
O-bon to święto zmarłych o ponad pięćsetletniej tradycji. Zgodnie z buddyjskimi wierzeniami dusze wracają wtedy na ziemię, aby spotkać się z bliskimi. Wizytę w świecie żywych mają ułatwić specjalne przygotowane lampiony, które oświetlają im drogę.
To wesołe święto, okazja do tańca bon odori. Wyraża on radość ze spotkania ze zmarłymi i pomaga odstraszyć nieproszone duchy. Japończyków można spotkać nie tylko na ulicach lub w centrach miast. Grupy ludzi pląsają w rytm głośnej muzyki przy brzegach akwenów wodnych, bo to one są uważane za miejsca łączące światy żywych i zmarłych.

Dusze zmarłych odnajdują drogę powrotną w zaświaty przy pomocy wspomnianych lampionów. Choć to nie jedyny sposób. W Kioto odbywa się festiwal Gozan no okuribi. Podczas niego na pięciu wzgórzach rozpalane są ogniska tworzące figurę na kształt gwiazdy. Ogień wskazuje duszom drogę do świata zmarłych.

Brazylijskie Dia de Finados
Dia de Finados jest refleksyjnym i rodzinnym świętem. To dzień wolny od pracy, odpowiednik polskich Zaduszek, wypada 2 listopada.
Brazylijczycy wspominają zmarłych, spotykając się w domach na grillu, czyli churrasco. Udają się też na cmentarze. Groby bliskich dekorują kwiatami i odmawiają modlitwy. Zapala się również świece.

Día de los Muertos w Meksyku
Celebracja święta zmarłych w Meksyku przebiega inaczej niż w Brazylii. To radosny czas. Uznaje się, że dusze dzieci powracają na Ziemię w nocy z 31 października na 1 listopada, a dorosłych w kolejną.
Kraj o stu twarzach i tym razem zaskakuje. Domy są przystrojone specjalnymi ozdobami, ołtarzami z kwiatów i świec. W powietrzu, które się z nich wydobywa, unosi się zapach tradycyjnych potraw, a w piekarniach powstaje „chleb nieboszczyka”, czyli chałka w kształcie kopca udekorowana cukrem.
Dia de los Muertos, czyli meksykańskie święto zmarłych, to okazja do tańca w rytmie muzyki granej przez mariachi. Zabawie towarzyszą cygara oraz alkohol, najczęściej wybierane to tequila lub mezcal. Na ulice wychodzą ludzie przebrani za szkielety. Szczególne wrażenie robi La Catrina, czyli kobieta kościotrup w charakterystycznym makijażu i nakryciu głowy (kapelusz, chusta, wianek z kwiatów).

Filipińskie Araw Ng Mga Patay
Święto Zmarłych na Filipinach jest obchodzone w listopadzie. Nosi nazwę Araw Ng Mga Patay, ale czasem można spotkać inne określenie – Todos los Santos.
To dzień wolny od pracy. Rodziny spędzają go na cmentarzu, a zdarza się nierzadko, że biesiada trwa też w nocy. Na grobach najbliższych składają kwiaty i pożywienie. Zapalają też świece.

W niektórych regionach popularne są grupy pangangaluluwa. Ludzie ci wędruje od domu do domu. Śpiewają i proszą o jałmużnę oraz modlitwę w intencji zmarłych. Zwyczaj ten przypomina Halloween.
Famadihana na Madagaskarze
Jedną z najstarszych tradycji na Madagaskarze jest Famadihana. Słowo bywa tłumaczone jako „obracanie kości”. Malgasze, rdzenna ludność zamieszkująca ten rejon świata, wierzą, że umiera jedynie ciało, a dusza zmarłego pozostaje na świecie.

Uroczystość Famadihana odbywa się w lipcu lub w sierpniu. W tej części świata przypada wówczas zima, dlatego zmarli mogą potrzebować nowych całunów, aby się okryć. Zadbanie o okrycie to wyraz szacunku i troski o najbliższych.
Święto ma rodzinny charakter i nie koncentruje się jedynie na zmianie całunu. Uczestnicy uroczystego spotkania przybywają z odległych stron, aby wspólnie tańczyć i śpiewać. Przywożą ze sobą pieniądze, które są przekazywane organizatorom wydarzenia, by pokryć jego koszty. Chrześcijanie mieszkający na Madagaskarze nie popierają tego zwyczaju.
oprac. Monika Wąs
Przeczytaj również:
Składali ofiary z dzieci. Według dzisiejszych badań, przed śmiercią jeszcze je odurzali
Jak pełnia Księżyca wpływa na człowieka i czego podczas niej unikać?
Cueva de Ardales. Człekokształtni tworzyli tam obrazy przez dziesiątki tysięcy lat