Spis treści:
Historia kosza plażowego
Pomysł na kosz plażowy narodził się w XIX wieku w Rostocku. W 1882 roku Wilhelm Bartelmann zaprojektował Strandkörbe, czyli „jednoosobowe krzesło plażowe” dla Elfrede von Maltzahn. Arystokratka cierpiała na reumatyzm, ale uwielbiała spędzać czas nad Bałtykiem. Wilhelm Bartelmann, który tworzył przedmioty z wikliny, szukał inspiracji w swoim warsztacie. Gdy dostrzegł duży kosz na pranie, mógł rozpocząć pracę nad niecodziennym zamówieniem.
Pierwszy kosz plażowy był wykonany z wikliny i miał materiałowe boki. Zapewniał schronienie przed słońcem, wiatrem, a nawet deszczem. Spodobał się nie tylko arystokratce, dla której został stworzony. Dlatego Wilhelm Bartelmann szybko rozpoczął produkcję kolejnych koszy plażowych, a jego żona miała zajmować się ich wynajmowaniem. Pomysłodawca kosza cały czas go udoskonalał, dzięki czemu powstała dwuosobowa wersja kosza plażowego. Starał się go też reklamować, dlatego pod koniec XIX wieku zorganizowano wystawę tych niezwykłych mebli plażowych, m.in. na wyspie Uznam, w Kołobrzegu i Świnoujściu.
Popularność kosza plażowego przerosła oczekiwania. Powstawały kolejne warsztaty, które je produkowały. Wprowadzano różne innowacje, na przykład odchylane siedzenia. Po I wojnie światowej służyły one nie tylko do wypoczynku, ale także jako przebieralnie.
Thomas Mann, niemiecki prozaik, autor „Czarodziejskiej góry” i laureat literackiej Nagrody Nobla, uwielbiał spędzać czas nad Mierzeją Kurońską. Aby móc się nim cieszyć niedaleko domu w Nidden (dziś Nida na Litwie), sprowadził kosz plażowy z Lubeki.

Ponoć w latach 30. XX wieku na bałtyckim wybrzeżu można było naliczyć około 15 tys. koszy plażowych. Po II wojnie światowej były one mniej popularne w Polsce. Nie pasowały do założenia, że nad morzem mają wypoczywać „masy pracujące miast i wsi”. Trend się odwrócił i również w PRL-u w Świnoujściu ustawiały się kolejki osób, które chciały wypożyczyć kosz plażowy. Choć ponoć pod koniec latach 70. XX w. wiele z nich uległo zniszczeniu.
Przeczytaj również: Masz bystre oko? Znajdź wolny leżak plażowy
Moda na kosze plażowe powraca?
Kosze plażowe można dziś zobaczyć m.in. w Kołobrzegu, Świnoujściu, Ustce. Prezentują się znacznie lepiej niż parawany.

Podobnie jest na niemieckich plażach. Jednak koszty ich produkcji rosną. Jedna z najstarszych niemieckich firm, która je produkuje, złożyła niedawno wniosek o upadłość. Kosze niszczą się z czasem i jeżeli nie będzie się opłacało ich robić, to turyści nie będą mogli z nich korzystać w przyszłości.
Źródła: balticportal.pl, iswinoujscie.pl, onegermanamericangirl.com, strandkorb.co.uk, bryk.pl
Rozwiąż inne quizy:
QUIZ palcem po mapie. Znasz największe jeziora i rzeki świata?
QUIZ: Europejskie stolice. Rozpoznasz po jednym zdjęciu?
Najbardziej znane zabytki świata. QUIZ dla miłośników podróży