Spis treści:
- Wprowadzenie i teza
- Rozwinięcie - „Dżuma” Alberta Camusa
- Kontekst – „Proszę państwa do gazu” Tadeusza Borowskiego
- Podsumowanie
Wprowadzenie i teza
Wprowadzenie: Cierpienie i śmierć są nieodłącznymi elementami ludzkiego życia, które kształtują naszą tożsamość oraz sposób postrzegania świata. Trudne doświadczenia mogą stać się motywacją dla głębszej refleksji nad sensem życia, solidarnością społeczną oraz moralnymi wyborami, które definiują człowieka w obliczu nieszczęścia.
Teza: Na to, jak człowiek zachowa się wobec cierpienia i śmierci, wpływ mają jego indywidualne decyzje, przekonania i motywacje. Ponadto reakcja na sytuacje ekstremalne bywa nieprzewidywalna i zaskakująca.
Rozwinięcie - „Dżuma” Alberta Camusa
Rozwinięcie: Albert Camus w „Dżumie” osadził swoich bohaterów w sytuacji ekstremalnie trudnej. Nie dość, że choroba pojawiła się na ulicach Oranu zupełnie niespodziewanie, to na dodatek zaczęła w ekspresowym tempie pozbawiać życia mieszkańców miasta. Wkrótce Oran został odcięty od reszty świata, w trosce o to, aby śmiertelna choroba nie rozprzestrzeniała się poza jego granice. W konsekwencji wiele osób straciło kontakt z bliskimi, ponieważ nie tylko nikt nie mógł wyjechać z miasta, ale również nie było możliwości powrotu do domu.
Tęsknota za bliskimi dotyczyła nie tylko tych, których dzieliła zamknięta brama miasta. W związku z szybkim rozprzestrzenianiem się choroby zarządzono kwarantannę rodzin chorych, aby możliwie minimalizować ilość nowych zakażeń. To również oznaczało udrękę rozstania, tym trudniejszą do zniesienia, że nikt nie wiedział, czy będzie mieć jeszcze kiedykolwiek szansę na ujrzenie przyjaciół i członków rodzin. Dżuma zabijała w ekspresowym tempie. Od pierwszych objawów do śmierci mijało zaledwie kilka dni, chorzy umierali w bólu. Tym samym bohaterowie powieści mierzyli się przez kilka miesięcy nieustannie z wszechobecnym cierpieniem i śmiercią.
Każda z postaci inaczej radziła sobie w tej trudnej sytuacji. Wyjątkowym przykładem bohatera, który na swój sposób mierzył się z cierpieniem i śmiercią innych, a potem własną był Paneloux – duchowny, który z biegiem czasu przeszedł przemianę światopoglądową. Początkowo jego stanowisko wobec epidemii było bardzo ostre i niesprawiedliwe, ponieważ z pełną stanowczością zrzucał winę za pojawienie się dżumy w miasteczku na wiernych, wzywając ich do pokuty. W śmiercionośnej chorobie widział bowiem karę za grzechy mieszkańców miasta. Jednocześnie jego podejście do sytuacji, w której znalazła się ta mała społeczność, nie oznaczało bierności. Wręcz przeciwnie. Duchowny aktywnie pomagał doktorowi Rieux`owi w walce z epidemią, co ostatecznie zmieniło jego podejście do sytuacji. Widział między innymi konającego synka sędziego, który pomimo wielu starań lekarza zmarł w męczarniach. To wydarzenie zmusiło Paneloux`a do refleksji i przewartościowania swoich dotychczasowych przekonań. Doszedł do wniosku, że dżuma nie jest boską karą za grzechy, tylko trudną próbą, na którą Bóg wystawia swoich wiernych. Sam duchowny ostatecznie również zachorował, ale długo odmawiał leczenia. Rieux czuwał przy nim do końca, ale nie było ratunku.
Doktor Rieux, główny bohater, reprezentuje postawę racjonalną i empatyczną. Poświęca się całkowicie leczeniu chorych mimo świadomości, że jego walka w dużej mierze skazana jest na niepowodzenie, ponieważ nie ma możliwości ulżenia w cierpieniu chorym i nie potrafi uchronić ich przed śmiercią. Z czasem przestaje nawet dbać o własne bezpieczeństwo i zaniedbuje zasady higieny, które stanowiły kluczową ochronę przed zachorowaniem. On również przeżywa rozłąkę z żoną, która przed wybuchem epidemii wyjeżdża do sanatorium. Nie jest mu dane już nigdy się z nią spotkać, ponieważ stan zdrowia kobiety pogarsza się i umiera. Doktor nie przeżywa jej śmierci, ponieważ liczył się z taką sytuacją. Rieux wydaje się mieć racjonalne i stonowane podejście do kwestii cierpienia i śmierci. Wie, że jako lekarz musi pomagać innym i na tym się skupia.
Inną postacią jest Raymond Rambert, dziennikarz początkowo dążący do ucieczki z zarażonego miasta, by powrócić do żony. Z pomocą doktora znajduje sposób na wyjazd, ale z czasem dotychczas obce miasteczko staje się mu bliskie i rezygnuje z ucieczki. Wie, że jest potrzebny na miejscu i kieruje nim poczucie wspólnoty i obowiązku wsparcia innych w cierpieniu i walce ze śmiercią. Z drugiej strony zdaje sobie także sprawę z tego, że żona mogłaby go uznać za tchórza, uciekającego z tonącego okrętu. Jego postawa w sytuacji kryzysowej ulega zatem znaczącej przemianie i ostatecznie wspiera doktora w walce z epidemią.
Camus przedstawia również osoby obojętne i egoistyczne, które w obliczu zagrożenia skupiają się wyłącznie na własnym przetrwaniu. Taką postawę reprezentuje Cottard. Ma na sumieniu przestępstwo, z powodu którego chciał przed wybuchem epidemii popełnić samobójstwo. Paradoksalnie dla niego zamieszanie związane z zachorowaniami na dżumę staje się wytchnieniem i dodaje mu energii do działania. Zamiast pomocy innym w walce z epidemią, robi intratne nielegalne interesy. Cierpienie i śmierć jakby go nie dotyczą. Dopiero po otwarciu miasta Cottard orientuje się, że jego pozycja znów jest stracona i w akcie desperacji strzela do ludzi z okna.
Poprzez te kontrasty autor podkreśla, że cierpienie i śmierć są nieodłącznymi elementami ludzkiego życia, a sposób, w jaki na nie reagujemy, definiuje naszą moralność i człowieczeństwo.
Kontekst – „Proszę państwa do gazu” Tadeusza Borowskiego
Kontekst: Nie bez powodu porównuje się zamknięte miasto w „Dżumie” z Holocaustem. Obozy koncentracyjne były także źródłem gigantycznego cierpienia i istną fabryką śmierci, a podejście więźniów do tych zjawisk bywało mocno rozbieżne. Doskonale udało się to ująć Tadeuszowi Borowskiemu w opowiadaniu „Proszę państwa do gazu”, w którym zobaczyć można z jednej strony objętych znieczulicą Niemców i pracowników komanda Kanada, z drugiej Tadka, dla którego zderzenie z codziennością rampy okazuje się traumatyczne, a z trzeciej nieszczęsnych ludzi, którzy przybyli do Auschwitz na śmierć. Postawy tych ostatnich również są różne wobec cierpienia, którego już doznają i śmierci, która ich czeka. Borowski pisze o kobiecie, która chcąc uniknąć śmierci, potrafiła uciekać przed własnym dzieckiem, ale także o zrozpaczonych matkach zmarłych niemowląt i dumnej postawie młodej Żydówki, która z podniesioną głową poszła do gazu. Znów potwierdza się teza o tym, że postawa człowieka wobec cierpienia i śmierci jest kwestią całkowicie indywidualną i zależy od licznych czynników.
Podsumowanie
Podsumowanie: Albert Camus w „Dżumie” porusza temat cierpienia i śmierci, ukazując, że człowiek jest zdolny do zachowania godności poprzez solidarność, moralne wybory i refleksję nad sensem życia. Jego bohaterowie reprezentują przeróżne postawy wobec sytuacji, w której się znaleźli i każdy z nich ma swój sposób na poradzenie sobie z cierpieniem i wszechobecną śmiercią.
Zobacz pełną listę pytań jawnych na maturę ustną z języka polskiego 2026.