Węże faraona
Jest to z pewnością jedno z efektowniejszych doświadczeń chemicznych. Choć wyglądem „czarnym wężom” daleko do rozświetlających niebo sztucznych ogni, są one klasyfikowane właśnie jako rodzaj fajerwerków. Trudno dokładnie określić, kto i kiedy po raz pierwszy przeprowadził tę reakcję. Istnieje teoria, że chemiczne węże był atrakcją na jarmarkach już na początku XIX wieku. Obecnie główny składnik niezbędny do przeprowadzenia doświadczenia- rodanek rtęci (II) – jest zakazany w wyrobach pirotechnicznych ze względu na swoją szkodliwość. Podczas reakcji powstaje bowiem siarczek rtęci, który rozkłada się na rtęć i dwutlenek siarki – oba stanowiące zagrożenie dla zdrowia.

Istnieje jednak alternatywna, bezpieczna wersja tego doświadczenia. Przeprowadzić ją można przy użyciu łatwo dostępnych składników takich jak piasek, soda oczyszczona, alkohol i cukier puder. Choć efekt nie jest aż tak imponujący, jak w przypadku tradycyjnych „węży”, pozwoli uniknąć kontaktu z toksycznymi oparami.
Efekt Mpemby
Erasto Mpemba to tanzański uczeń, który w 1963 roku zaobserwował fenomen związany z zależnością pomiędzy temperaturą wody, a szybkością jej zamarzania. Tym zjawiskiem interesowali się już między innymi Arystoteles, Kartezjusz i Francis Bacon, jednak to właśnie uczeń szkoły średniej w Afryce zwrócił uwagę nowożytnych naukowców na ten fenomen. Chłopiec zaobserwował, że wbrew logicznym oczekiwaniom, podgrzana mieszanina do lodów zamarza szybciej, niż schłodzona. Naukowcy proponowali wiele rozwiązań tego problemu, tłumacząc dziwne zachowanie substancji parowaniem, konwekcją czy przechłodzeniem. Najnowszym, powszechnie uznawanym uzasadnieniem tego fenomenu jest opracowana w 2013 roku teoria naukowców z Singapuru, zgodnie z którą za to zaskakujące zjawisko odpowiedzialne są wiązania wodorowe.

Ognioodporne DNA
DNA, czyli kwas deoksyrybonukleinowy jest nośnikiem informacji genetycznej organizmów żywych. Pełni istotną funkcję w dziedzinach takich jak medycyna, biotechnologia czy kryminalistyka. Włoscy naukowcy dowiedli, że ten związek chemiczny posiada także inne, zaskakujące zastosowanie. Jako niepalny, biodegradowalny i występujący naturalnie związek, DNA stało się interesującym materiałem na charakteryzującym się dużym zapotrzebowaniem rynku materiałów ognioodpornych. Badacze z Politecnico di Torino szybko rozpoczęli prace nad powłoką z kwasu deoksyrybonukleinowego. Jako że DNA jest źródłem węgla, zawiera grupy fosforanowe i charakteryzuje się mechanizmem powłok pęczniejących, zgodnie z oczekiwaniami naukowców, ogranicza skutki aktywności ognia. Efektem włoskich badaczy jest nowy rodzaj pokrycia dla produktów włókienniczych takich jak bawełna, skutecznie zmniejsza ich palność i zwiększa stabilność termiczną.
Metal rozpływający się w dłoniach
Metale są materiałami o wyjątkowej odporności na wysokie temperatury. Aby stopić złoto, potrzeba 1 064 °C, natomiast w przypadku platyny jest to aż 1 768 °C. Istnieje jednak wyjątek wśród tych wytrzymałych pierwiastków- Gal. Temperatura topnienia tego nietypowego metalu to jedynie 29,76 °C. Nie trudno zauważyć, że jest ona znacznie niższa od tej właściwej dla ludzkiego ciała. W praktyce ta różnica oznacza, że chodź należy do metali, Gal z łatwością rozpuści się w dłoni.