1. Emocje można definiować przez odwołanie do zjawisk neurobiologicznych, behawioralnych albo w oparciu o kryteria funkcjonalne, jeżeli uznajemy udział emocji w procesach myślowych. Oczywiście, możemy również nawiązywać do własnych, subiektywnych odczuć, potocznych poglądów. Jak widać, na reakcje emocjonalne składa się wiele elementów. Obecnie powszechnie przyjmuje się, że nie można opisać emocji posługując się jednym wymiarem dla tak złożonego procesu. Definicja emocji powinna kompleksowo traktować ich funkcje, jako efekt szeregu procesów zachodzących w naszym organizmie Dzięki temu to, co subiektywnie odczuwamy będzie równoprawnym składnikiem emocji, obok mimiki, dekoncentracji uwagi, oznak fizjologicznych. Ponadto, gdyby nawet nie była możliwa "diagnoza" emocji na podstawie obserwacji danej osoby (brak reakcji mimicznej, na przykład), nie moglibyśmy jednoznacznie stwierdzić, że ta osoba w danej chwili nie odczuwa żadnych emocji.
Jak już zostało wspomniane, definicje emocji mogą odwoływać się do różnych zjawisk; podobnie jest w przypadku innych terminów psychologicznych. Do najczęściej wyróżnianych komponentów reakcji emocjonalnej należą:
a) bodziec wyzwalający albo przyspieszający reakcję,
b) zmiany z procesach fizjologicznych zachodzących w centralnym i obwodowym układzie nerwowym,
c) subiektywne doznania, pozytywne lub negatywne, związane z motywacją do podjęcia aktywności, wzbudzonym uczuciem, utrzymującym się nastrojem,
d) reakcje behawioralne, ekspresja mimiczna.
Niekiedy wyróżnia się jeszcze jeden element - komponent poznawczy.
2. Aby sprawdzić, czy potrafimy kontrolować własne emocje, psychologowie przeprowadzili wiele badań porównujących zachowania zwierząt (głównie małp) i ludzi. Okazuje się, że im zwierzę jest starsze, tym częściej reaguje strachem i lękiem na nowe, nieznane bodźce. Ludzie zachowują się bardzo podobnie, otaczający nas świat budzi w nas poczucie zagrożenia. Reakcje na groźbę mogą być dwie - agresja albo ucieczka ("fight or flight"). Człowiek dorosły może oczywiście kontrolować swoje emocje i okazywać je w sposób usankcjonowany społecznie.
3. Niestety, nie jesteśmy w stanie utrzymać kontroli, gdy doznawane emocje są niezwykle silne. Wynika to zarówno z obserwacji w warunkach naturalnych, jak i z badań eksperymentalnych. Około 70% z nas w sytuacji paniki przejawia różne stopnie dezorganizacji behawioralnej, czy labilności emocjonalnej. Wśród pozostałych znajdują się osoby, które potrafią powściągnąć paniczny niepokój i ustabilizować emocjonalnie pozostałych.
4. Według Adama Frączka "kontrola emocjonalna staje się możliwa w warunkach socjalizacji procesów emocjonalnych jednostki, polegającej na przechodzeniu od prymitywnych do dojrzałych form wyrażania emocji". Dorosły człowiek powinien wiedzieć, gdzie mieszczą się granice akceptowanych społecznie sposobów okazywania emocji. Wśród nas żyją ludzie nadmiernie kontrolujący własne reakcje emocjonalne, korzystający nawet ze sztucznych środków kontroli; są również ludzie nie posiadający wystarczających umiejętności albo potrzeby kontrolowania własnych emocji.
5. Emocje kontrolne to takie reakcje emocjonalne, które często, chociaż nie zawsze, wpływają na kontrolę naszego zachowania. Zaliczamy do nich poczucie winy i wstyd. Gdy przeżywamy wstyd związany z naszym określonym zachowaniem, nie chcemy dopuścić aby ono kiedykolwiek się powtórzyło. Jednak, jak pokazują wyniki obserwacji klinicznych, doznawanie jednej z tych emocji nie musi oznaczać zmiany problematycznego zachowania; jest tak w przypadku nadużywania alkoholu, czy nasilających się zachowań agresywnych.
6. Żyjąc w trzecim tysiącleciu, możemy przyznawać się do poziomu bezpieczeństwa nieznanego od wieków. Kiedy potrafimy przystosować się do zewnętrznych warunków, adekwatnie percypować bodźce docierające z otoczenia i kontrolować własne emocje, mamy prawo czuć się pewnie. Wszystko się zmienia, gdy stajemy twarzą w twarz z groźnymi sytuacjami, wobec których jesteśmy bezradni - bezradność wyzwala w nas poczucie zagrożenia. Osłabia się też wtedy umiejętność kontroli emocjonalnej, a jeżeli znajdujemy się w sytuacji klęski żywiołowej, może ona całkowicie zaniknąć. Jeżeli tak się dzieje, tracimy panowanie nas sobą i redukujemy nasze reakcje emocjonalne do najbardziej pierwotnych, których najważniejszą funkcją jest ratowanie naszego życia.
7. W miarę zdobywania nowych doświadczeń, zyskujemy coraz większe umiejętności modyfikowania swojego nastawienia emocjonalnego. Rzeczy, które poznajemy, przestają nam zagrażać. Dzięki kontaktom z autorytetami jesteśmy zdolni do uczuć, które wcześniej wydawały się wrogie lub obojętne, gdy okazywali je nam inni.
Modyfikowanie reakcji emocjonalnych jest znacznie utrudnione w przypadku osób, cierpiących na zaburzenia emocjonalne. W takiej sytuacji pomóc może jedynie profesjonalna terapia, pozwalająca na obniżenie poziomu wrogości odczuwanej do innych, wzrost samooceny i odzyskanie wiary we własny sukces.
8. Różni ludzie przeżywają te same emocje o różnym natężeniu. Obecnie możemy powiedzieć, że u kobiet silniejsze i szybsze niż u mężczyzn są tak pozytywne, jak i negatywne reakcje emocjonalne. Badania Sandry Witleson wykazały, że wywołanie reakcji emocjonalnej u kobiet aktywuje obszary korowe i podkorowe w obu półkulach mózgowych; wywołanie takiej reakcji u mężczyzn pobudza jedynie prawą półkulę. Istotne dla różnic w przebiegu reakcji emocjonalnej są różnice w strukturze poszczególnych obszarów mózgowych kontrolujących emocje, na przykład w spoidle wielkim. Spoidło wielkie, inaczej ciało modzelowate, to wiązka włókien nerwowych łącząca obie półkule; odpowiada za przepływ informacji między półkulami. Lewa półkula odpowiada za logiczne, analityczne myślenie, prawa zaś myśli globalnie i odpowiada za kontrolowanie emocji. Dowiedziono, że u kobiet połączenie międzypółkulowe jest bardziej rozwinięte, więc aktywność obu półkul jest bardziej zintegrowana. Poza tym, kobiety są zachęcane do otwartego wyrażania emocji w procesie socjalizacji. Konsekwencją procesów mózgowych i społecznych jest przejawianie przez kobiety zachowań bardziej inteligentnych emocjonalnie, w porównaniu do zachowań przejawianych przez mężczyzn. Mężczyźni także w mniejszym stopniu są zdolni do kontrolowania swoich emocji - połączenie między półkulami jest słabsze. Stąd u nich duża skłonność do ulegania gwałtownym i wszechogarniającym emocjom, zwłaszcza związanym z agresją. Ponadto rozwinięta słabiej niż u kobiet umiejętność ekspresji emocji może mieć także związek z silniejszą lateralizacją męskiego mózgu. U mężczyzn informacje o wzbudzonej emocji wolniej niż u kobiet przepływają z prawej do lewej półkuli, w której znajdują się ośrodki mowy. Wolniej, gdyż spoidło wielkie u mężczyzn składa się z mniejszej ilości włókien i dlatego trudniej im werbalizować uczucia. U kobiet, jak już mówiliśmy, emocje koordynowane są przez ośrodki rozmieszczone w obu półkulach, a ze względu na większą ilość połączeń neuronowych przepływ informacji między półkulami jest szybszy. Emocjonalna, prawa półkula mózgu jest bardziej efektywnie połączona z lewą, werbalną. Dlatego kobiety lepiej i chętniej wyrażają swoje uczucia słowami. Budowa kobiecego mózgu sprzyja także wywieraniu przez emocje silnego wpływu na przebieg procesów poznawczych.