BIOGRAFIA TADEUSZA PEIPERA
W 1981 roku w Krakowie urodził się Tadeusz Peiper - główny teoretyk i założyciel Krakowskiej Awangardy. Początkowo studiował w Polsce na wydziale prawa oraz filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, potem również za granicą: w Berlinie i Paryżu, lata I wojny światowej spędził zaś w Hiszpanii. W czasie tych europejskich wojaży zetknął się ze zjawiskiem awangardy, poznał wszystkie nowo powstałe kierunki: surrealizm, dadaizm, futuryzm, kubizm, itd. Powrócił w 1921 roku z głową pełną pomysłów, jak zrewolucjonizować polską, tradycyjną poezję. Najpierw założył więc czasopismo pod znaczącym tytułem "Nowa Sztuka" - bez skutecznie, przedsięwzięcie upadło szybko. Ale już wydawana od 1922 roku "Zwrotnica" okazała się wydarzeniem w historii polskiej poezji. W czasie II wojny, dostał się do ZSRR, tam niesłusznie oskarżony, został zesłany na Syberię. Po powrocie do Polski w 44 roku nie włączał się już aktywnie w życie literackie, choć pisał nadal (nie wiadomo, gdzie są rękopisy z tych lat), miał też problemy ze zdrowiem psychicznym. W 69 roku zmarł w samotności. Powrócił jako inspiracja dla "Nowej Fali" w poezji.
ZWROTNICA
"Zwrotnica" ukazywała się od 1922 do 1927 roku z przerwami, gdyż czasopismo uchodziło za elitarne i nie cieszyło się nadmierną popularnością. Grupa poetów skupiona wokół niego, którą zaczęto nazywać Awangardą Krakowską, istniała jednak aż do 1939, choć relacje między jej członkami były raz silniejsze, raz słabsze. "Zwrotnica" była czasopismem publikującym program poetycki ugrupowania, manifesty awangardowe ( w tym innych pokrewnych formacji -np. formistów Jana Chwistka, czy Witkacego) oraz poezję. Ponad to w przerwach miedzy poszczególnymi edycjami poeci Awangardy Krakowskiej: Przyboś, Brzękowski, Kurek, Ważyk wydawali swe poezje w zbiorach.
PROGRAM AWANGARDY
Słowo zrobiło olbrzymią karierę w XX wieku, jest kalką z języka francuskiego, gdzie oznacza dosłownie "avant - garde" - przednią straż. W przenośni jest to grupa ludzi - pionierów i nowatorów w jakiejś dziedzinie, wyprzedzających pozostałych ludzi i prowadzących ich w przyszłość. Program został ogłoszony przez Peipera w przynajmniej kilku manifestach:
1."Miasto. Masa. Maszyna"
Postęp cywilizacyjny i dynamiczny rozwój gospodarczo- społeczny Europy miał być symptomatyczny dla przemian dokonujących się również w literaturze. To zatem nowoczesność i jej wynalazki, bożyszcze, dzieci: miasto, masa, maszyna stają się źródłem poezji, inspiracją i wzorem do naśladowania. Nowa cywilizacja, zurbanizowana i zindustrializowana, wznosi się na zasadzie ekonomii i ładu. Pisarz tworzy teraz nie dla jednostek, lecz dla masy- z jej specyfiką i wymaganiami musi się liczyć, choć jednocześnie powinien ją umieć kształtować. Nowa estetyka to estetyka miast, które stają się naturalnym środowiskiem człowieka. Wzorem "twórcy" i twórczości jest zaś maszyna- szczyt myśli ludzkiej.
2. Poezja a społeczeństwo.
Cele poezji wytyczone są przez jej zakorzenienie w społeczeństwie tak, aby w utworach można było dostrzec odbicie faktycznych relacji społecznych. Awangardyści chcieli kształtować i ożywiać zbiorową wyobraźnię.
3. Poezja nie mówiła wprost, używała ekwiwalentów (uczuć, przeżyć).
4. W przeciwieństwie do romantyków, młodopolan czy częściowo Skamandrytów, nie uznawali natchnienia jako źródła i "organizatora" poezji. Wiersze są tworzone z rzemieślniczą precyzją, zgodnie z wymogami rygoru i dyscypliny.
5. Poezja jest "tworzeniem pięknych zdań", a takie możemy stworzyć za pomocą wyrafinowanej metafory.
6. Jej teorię przedstawił Peiper w artykule "Metafora przyszłości". Zawarł tu też pomysł konstrukcji rozkwitającej - opierającej się na matematycznych, logicznych prawidłach wynikania, gdzie każda kolejna część wiersza jest uzupełnieniem poprzednich wersów. Metafory w takiej konstrukcji tworzyły swoisty łańcuch znaczeń, niemożliwy do rozerwania.
7. W postulacie "rozbijania tworzydeł" lokuje poezję w perspektywie przyszłości, nie tradycji, o której trzeba niejako "zapomnieć", by nie ograniczać się do tego, co już było.
8. Nie wyrzeczono się tradycyjnej rytmiki w wierszu, a nawet rymów, ale zastąpiono je niedokładnymi i oddalonymi. Ich funkcja była podwójna: strukturalna (wiązały wersy w całość) i semantyczna (łączyły i podkreślały znaczenie słów).
9. Zgodnie z zasadą ekonomii: minimum słów, maksimum treści, stosowano elipsę.
10.Choć współczesność inspirowała poetów awangardy najbardziej, poezji tej nie można nazwać realną - była opisem realności istniejącej nad realnością.
JULIAN PRZYBOŚ
Już w pierwszych swoich tomach "Śruba" i "Oburącz", choćby samymi tytułami, wskazuje na obszar swoich zainteresowań poetyckich. Niezmącony niczym entuzjazm artysty spowodowany gwałtownym rozwojem techniki i nauki, kult wysiłku fizycznego, fascynacja wciąż zmieniającą się rzeczywistości, m.in. pojawiającymi się nowymi zawodami jak lotnik - wszystkie te elementy programu awangardy odnajdziemy w warstwie tematycznej tych wierszy. W warstwie formalnej podobnie, dominuje usilna, zdyscyplinowana praca nad słowem, precyzyjne użycie metafory i elipsy.
W późniejszym okresie wszystkie te postulaty uzyskują jeszcze bardziej dojrzałą, konsekwentną postać. Jednak w tomikach "Sponad" i "W głąb lasu" porzuca poeta tematykę wielkomiejską na rzecz natury i erotyki. Nadal jednak świadomie użyte słowo służy mu do zwielokrotnienia poetyckiego znaczenia.
Lata 30-te i tomik "Równanie serca" odznaczają się zaangażowaniem w sprawy społeczne, głównie bunt wobec wyraźniej niesprawiedliwości i nierówności w społeczeństwie i poczucie solidarności z tymi, którzy przeciwko temu walczą. Pojawiają się też akcenty katastroficzne. W kwestii poetyki pozostaje on wierny awangardzie, dalej opiera swą twórczość na metaforze i elipsie, posługuje się też "figurą eksplozywną" wskazującą na tkwiącą w materii energię.
Po wojnie Przyboś kontynuuje swą twórczość tomami "Póki my żyjemy " i "Miejsce na ziemi", odchodzi jednak od swoistej elitarności poezji na rzecz większej zrozumiałości i komunikatywności słowa. Następuje powrót do tematu pracy, nowością jest pojawienie się wspomnienia, a co za tym idzie zagadnień związanych z własną tożsamością. Odszedł również od konstrukcji rozkwitającej Peipera na rzecz puenty widocznej w każdym miejscu wiersza.
Lipiec
Na świadectwach, wzbici w radość, odlecieli uczniowie,
drży powietrze po ich śmigłym zniku.
Wakacje, panie profesorze! Pora
trzepać wesoło słowa jak futra na wiosnę
oraz
czasowniki przez dni lata odmieniać!
- -
Wóz przetoczył się z nagła - i w łozinie zzieleniał.
Tylko pustki rozpryśniętej w słońcu - udar.
Skacząc z bryczki, zaoczę:
Bosonogi gęsiarek biegł, zaczerpnął ze źródła,
znikł, jak gdyby on wybiegał
potoczek
- -
Okolicę, serce wyniosłe, przeszywa na przestrzał
strumień!
Lecz z połogich pagórków - wahającą się odpowiedź -
inne wzgórze - dalszą górę kołysze.
Jak ten skryty poryw widoku i ciszę zatuloną w szumie
szeptanymi pytaniami - wydać?
Jakże w cieniu, pod lipą - przysłowieć?
(Równanie serca)
Wiersz napisany jest z perspektywy nauczyciela-poety, w ten sposób "Lipiec" możemy zaliczyć do tekstów autotematycznych, to znaczy poruszających kwestie sztuki i samego twórcy. Wyróżnić możemy w nim 3 obrazy-przestrzenie: szkolnego budynku, wakacyjnej podróży, i samych wakacji. Część pierwsza zdominowana jest przez metaforyczny obraz odlotu uczniów, którzy na swoich świadectwach odfruwają w przestrzeń wolności, swobody, pozostawiając po sobie jedynie drżąc powietrze. Następuje zmiana idiomu poetyckiego - wakacje to czas nowych koniugacji i deklinacji, wyzwolonych spod szkolnych reguł. Dochodzi do stopniowego rozprężenia nie tylko atmosfery, lec też zasad językowej poprawności. W tym magicznym świecie wakacyjnej przygody wszystko jest przecież dozwolone, a fantazja wręcz wskazana!