Każdy człowiek inaczej definiuje pojęcie szczęścia. Dla jednego jest to poczucie bezpieczeństwa, dla drugiego miłość, a jeszcze inni twierdzą, że może je dać tylko majątek. Nie ma wątpliwości, co do tego, że na świecie żyją ludzie o różnych stopniach majętności. Są ludzie, którzy myślą, że szczęście może gwarantować tylko posiadanie bardzo dużej ilości pieniędzy. Uważam jednak, że chociaż pieniądze bardzo pozwalają godnie żyć, to jednak nie da się kupić za nie wszystkiego. Pieniądze to przecież nie wszystko. Są one tylko dobrami materialnymi, dzięki którym spełniamy swoje życiowe potrzeby lub też marzenia. W pogoni za luksusami zapominamy o najważniejszych w życiu sprawach…W swojej pracy postaram się zaprezentować argumenty, które potwierdzają postawioną przeze mnie tezę.

Pierwszym argumentem jaki chcę przytoczyć w swojej pracy jest to, że ludzie biedni, czyli tacy, którzy nie posiadają pieniędzy nie są szczęśliwi. Często nie mają oni środków do życia i trudno powiedzieć, żeby był to dla nich powód do radości. Uważam, że szczęśliwymi ludzie, to tacy, którzy mają taką ilość pieniędzy, która pozwala im godnie żyć na tym świecie. Nie są oni ani biedni, ani bogaci. Myślę, że powiedzenie "pieniądze szczęścia nie dają" dotyczy przede wszystkich tych, którzy mają ich w nadmiarze i nie potrafią docenić, że są w życiu ważniejsze sprawy np. uczucia niż ciągłe pomnażanie swojego majątku.

Kolejnym moim argumentem jest fakt, że ludzie, którzy mają bardzo dużo pieniędzy zapominają, że nie da się za nie kupić np. miłości czy też przyjaźni drugiego człowieka. Nic przecież nie zastąpi przyjaciela, który będzie okazywał nam serce bez względu na życiowe okoliczności. Przyjaźń to dla człowieka jedna z najważniejszych wartości w życiu. Bogacze często są ludźmi samotnymi. Nie umieją nawiązywać znajomości z innymi, ponieważ w każdym nowym człowieku widzą osobę, która chciałaby im odebrać majątek. Uważam, że przyjaźni nie da się kupić za pieniądze, ponieważ od drugiego człowieka oczekuje się przede wszystkim wsparcia duchowego oraz poczucia bezpieczeństwa, które jest bezcenne.

Są też takie sytuacje w życiu, kiedy ludzie, którzy mają duży majątek mają fałszywych przyjaciół. Tacy "przyjaciele" starają się ze wszelką cenę być jak najbliżej majątku bogacza. W rzeczywistości jednak zamierzają oni jedynie czerpać z pieniędzy osoby bogatej i nie zależy im na uczuciach. Myślę, że ogromnym problemem bogaczy jest fakt, że nie umieją oni rozpoznawać intencji innych osób. W związku z tym zdarza się, że ludzie, którzy mają dużo pieniędzy nie potrafią nikomu zaufać i żyją w samotności. Człowiek bogaty żyje przecież w wielkim stresie, ciągle boi się o swoje życie i wynajmuje ochronę. Kupuje jednak tylko pozorne bezpieczeństwo.

Za pieniądze nie da się kupić zdrowia. Choroba spotykają przecież nie tylko ludzi biednych i też bogatych. Uważam jednak, że bez pieniędzy nie moglibyśmy się leczyć. Wielokrotnie zdarza się, że życie ludzkie mogą uratować tylko bardzo drogie lekarstwa. Nie udałoby się ich zdobyć, gdyby nie duże pieniądze. W prasie, czy też telewizji pojawia się bardzo dużo ogłoszeń, które dotyczą zbierania funduszy na lekarstwa dla ludzi. Nie ma chyba człowieka, który nie zetknąłby się z taką sytuacją na ulicy, z kimś, kto zbiera pieniądze na leki dla bardzo chorego dziecka, czy też rodzica. Moim zdaniem pieniądze są w takich przypadkach wręcz niezbędne, ponieważ pomagają uratować ludzkie życie. Dodatkowo chcę też podkreślić, że bez pieniędzy nie udałoby się człowiekowi wyleczyć nawet drobnego przeziębienia, ponieważ musi on wykupić lekarstwa zalecone przez lekarza. Myślę, że w tym przypadku wręcz konieczne jest posiadanie pieniędzy.

Dla zdobycia pieniędzy ludzie potrafią poświęcić w swoim życiu wiele spraw. Dla powiększania swojego majątku rezygnują np. z założenia rodziny. Kiedy już wywalczą wymarzone pieniądze na wiele spraw jest już za późno. Takie osoby często są zmuszone wybrać samotne życie, ponieważ nie potrafią nawiązywać relacji z innymi ludźmi. Zdarza się także, że ludzie mają już rodzinę, dzieci, ale zapominają o ich istnieniu, ponieważ całkowicie pochłania ich zarabianie pieniędzy. Fundują oni swoim pociechom bardzo drogie zagraniczne wycieczki, kupią drogie prezenty, myśląc, że to zastąpią im one uczucia. Uważam, że jest to bardzo duży błąd. Zaślepienie pomnażaniem majątku sprawia, że ludzie uważają, że wszystko na tym świecie jest do kupienia i ma swoją cenę. Myślę, że nie da się kupić np. rodzinnego ciepła, bezpieczeństwa, które zapewnia miłość. Niestety w obecnych czasach jest bardzo dużo takich rodzin. Dzieci z takich domów często już w młodym wieku oceniają wszystkich swoich rówieśników z perspektywy zarobków ich rodziców. Pieniądze zatem nie przynoszą im szczęścia, ale ograniczają i stają się źródłem konfliktów.

Pieniądze mogą się stać powodem kłótni i sporów. Takie sytuacje mają bardzo często miejsce w szkole. Dzieci bogaczy, które mają bardzo drogie ubrania, telefony komórkowe wyśmiewają biedniejszych kolegów. Oceniają ich tylko z perspektywy zasobności portfela ich rodziców. Zapominają, że pieniądze nie są najważniejszą w życiu wartością. Nie da się za nie kupić np. inteligencji lub też wiedzy. Można np. chodzić do prywatnej szkoły, płacić za naukę, ale wiedzy tam przekazywanej nikt za takiego ucznia nie przyswoi. Trzeba też pamiętać, żeby poznając nowego człowieka nie oceniać go z perspektywy posiadania pieniędzy. Takie podejście może skrzywdzić inteligentnego, wrażliwego człowieka. Najważniejsze są przecież szczerość, koleżeństwo, akceptacja i znaczą o wiele więcej niż pieniądze. Osoby, które nie mają dużej ilości funduszy mają zazwyczaj więcej ambicji, aby lepiej przygotować się do startu życiowego. Dzięki swojej ciężkiej pracy i motywacji udaje się osiągnąć więcej niż dzieciom bogaczy. Wydaje mi się, że jeśli człowiek ma wszystkie dobra materialne staje się leniwy i przestaje się starać o wiele spraw. Przestaje być ambitny, ponieważ nie ma celu, do którego mógłby dążyć.

Czasem zdarza się również i tak, że pieniądze stają się nałogiem, tak jak narkotyki czy też papierosy. Myślę, że jest to współczesna choroba wielu ludzi, których zaślepiła chęć posiadania. Człowiek, który jest owładnięty takim nałogiem, zapomina o tym co się dzieje wokół niego. Nie liczą się wówczas przyjaciele. Pasja zdobywania staje się myślą przewodnią ich życia. Zapominają oni bardzo łatwo o tym, że kiedyś takie źródło dochodu może się kiedyś skończyć, ponieważ mogą stracić pracę lub zdrowie. Wówczas zupełnie się załamują, nie potrafią się bowiem przyzwyczaić do sytuacji, w której nie mogą pomnażać swojego majątku. Popadają w depresje i nie potrafią znaleźć wyjścia z nowej sytuacji.

Kolejnym argumentem, który potwierdza moją tezę jest fakt, że pieniądze stwarzają w społeczeństwie podziały na biednych i bogatych. Niestety idzie za tym również podział na gorszych i lepszych. Osoby, które nie mają wielkiego majątku są spychani na margines życia. Nie mogą oni spełniać swoich marzeń, podejmować decyzji, mieć wpływu na wiele spraw. Wielokrotnie ze zdaniem tych ludzi nikt się nie liczy i zapomina, że istnieje problem biedy. Taka sytuacja ma miejsce obecnie w Polsce. Opinię o świecie mogą wyrażać osoby wpływowe, które mają zasobne portfele i mogą decydować w wielu sprawach. Bogacze zapominają o ludziach biednych, nie liczą się z ich zdaniem. Nie są w stanie podzielić się swoim majątkiem z egoizmu i udają, że problemu biedy w ogóle nie ma.

Ostatni mój argument dotyczy tego, że pieniądze mogą być źródeł zła. Chodzi przede wszystko o wojny. Pieniądze pomagają się bowiem zbroić wielu państwom, które później wykorzystują to uzbrojenie przeciwko innym narodom. Przykładem tutaj może być II wojna światowa. Pieniądze w tym przypadku przyniosły zagładę wielu milionom ludzi na całym świecie, ponieważ Adolfa Hitlera zaślepiła rządza władzy i posiadania. Nie interesowało ludzkie życie, dla niego liczył się tylko cel zawładnięcia światem, który został przyniósł śmierć wielu ludziom.

Podsumowując moje dotychczasowe rozważania, stwierdzić należy, że pieniądze nie są w stanie dać człowiekowi szczęścia. Jak wynika z przedstawionych argumentów pieniądze mogą pozwolić człowiekowi dobrze i godnie żyć, jednak posiadanie wielkich ilości pieniędzy nie gwarantuje człowiekowi wszystkiego. Bezcenna jest przecież miłość, przyjaźń, ciepło i tych wartości nie da się kupić. Uważam, że ludzie bardzo często popełniają błąd mówiąc, że pieniądze dają im wszystko. Nie da się kupić inteligencji, wiedzy, która świadczy o wartości człowieka w oczach innych. Moim zdaniem pieniądze mogą być przyjacielem człowieka, jednak pod warunkiem, że będzie się z nich rozsądnie korzystać. Można mieć przecież pieniądze i nie zapominać o sprawach, które w życiu są najważniejsze, bez których nie bylibyśmy szczęśliwi - rodzinie, bezpieczeństwie, które mogą dać tylko bliscy ludzie. Nie warto przecież karmić się złudzeniami i chwilowymi przyjemnościami, kiedy możemy mieć pewność, że nawet gdy nie będziemy mieć dużo pieniędzy, ktoś będzie o nas zawsze myślał i kochał za to kim jesteśmy, a nie za to co mamy.

Uważam, że szczęściem może być to, że potrafimy się cieszyć z życia, nie mamy kłopotów ze zdrowiem. Radość może przynieść także to, że obok siebie mamy kogoś bliskiego, przyjaciół czy też rodzinę. Dla mnie bycie szczęśliwym, to bezpieczeństwo, miłość oraz pomoc najbliższych mi osób w najtrudniejszych życiowych sytuacjach. To również chęć dawania innym ludziom siebie.