Ktoś kiedyś powiedział, że uczymy się przez całe życie. Inaczej jednak przyjmujemy naukę, która przychodzi niemalże samoistnie, a inaczej taką, do której jesteśmy niemalże zmuszani.
Chodzenie do szkoły traktujemy często jako taki właśnie przymus, zapominając, że współczesna szkołą tak naprawdę bardzo się różni od szkoły, do której chodzili choćby nasi rodzice. Najważniejsze teraz jest to, że wszyscy, niezależnie od płci i wyznania możemy się uczyć, poznawać nowych ludzi, poszerzać wiedzę.
Współczesna szkoła powinna być miejscem przyjaznym uczniowi, gdzie czuje się on bezpiecznie i wie, że jest akceptowany. Nie zawsze tak się dzieje, a młodsi uczniowie są właściwie prześladowani przez swoim starszych kolegów, o czym niejednokrotnie nie wiedzą nauczyciele. Nie znaczy to oczywiście, że nauczyciele nie zwracają uwagi na przemoc w szkole - z tego właśnie powodu organizowane są zbiórki, kampanie mające na celu uświadomienie uczniom zagrożeń, jakie niesie ze sobą przemoc. Zmuszają one uczniów do zastanowienia się nad swoim postępowaniem.
Szkoła powinna być jak dom, gdyż nie da się ukryć, że spędzamy w jej murach połowę naszego życia. Wszyscy powinni dbać o atmosferę w niej panującą tak, by nie była ona zbyt napięta i nie powodowała u wszystkich stresu. Mimo to powinien być zachowany odpowiedni dystans między uczniem i nauczycielem, należy pamiętać o wzajemnym szacunku. Taka atmosfera panuje chyba w każdej szkole, nieco gorzej jest już na poszczególnych lekcjach. Niektórzy nauczyciele trzymają na lekcjach rygor, co powoduje, że uczniowie stresują się przed takimi lekcjami i niechętnie się uczą. Na szczęście są też tacy nauczyciele, którzy tworzą bardzo miły nastrój, a uczniowie z wielką chęcią przychodzą na ich lekcje, bo są pozytywnie nastawieni do przedmiotu i się nim interesują.
Uważam, że na lekcjach powinno się kłaść nacisk na literaturę polską i historię. Obcowanie z literaturą uczy wrażliwości, pozwala na poszerzanie horyzontów, zwiększa zasób słownictwa. Natomiast historia uczy nas szacunku do kraju, pokazuje trudne dzieje naszego państwa. Obecnie większą wagę przywiązuje się do przedmiotów ścisłych, zaniedbując język polski, a uczniowie coraz częściej nie dbają o swoje słownictwo.
Moim zdaniem klasy w szkołach powinny być wytyczane ze względu na podejście uczniów do nauki. W jednej byliby ci, których interesuje zdobywanie wiedzy, w drugiej zaś ci, którzy chodzą do szkoły jedynie w wyniku smutnego obowiązku. Teraz w szkole jest tak, że klasy łącza w sobie jednych i drugich uczniów - tych, którym zależy na samokształceniu i współpracy z nauczycielem oraz tych, dla których najważniejsza jest promocja do następnej klasy. Zaniżają oni poziom klasy, hamują ambicje kolegów, chcących zdobyć wiedzę.
Mimo swoich minusów, współczesna szkoła jest miłym miejscem, w którym z chęcią zdobywa się wiedzę. Nauczyciele stwarzają coraz lepsze warunki do nauki, zachęcają nas i motywują do dalszej pracy. Wierzę w to, że już niedługo szkoła stanie się przyjaznym miejscem, a nauka przestanie być przymusem.
Dzięki szkole, a przede wszystkim dzięki zdobywaniu wiedzy, mamy szanse na zostanie wartościowymi ludźmi, którzy nie odejdą z tego świata anonimowi, ale zostawią po sobie jakiś ślad.