Droga Pani wychowawczyni, najmilsi koledzy i koleżanki.
Stoję tutaj przed Wami, być może po raz ostatni na środku sali, mówiąc do Was. Niedługo bowiem pożegnamy ławki w których przez te 3 lata wchłanialiśmy wiedzę przekazywaną nam przez naszych ulubionych nauczycieli. Pożegnamy szkolne korytarze na których nie raz dokazywaliśmy sobie wzajemnie, odpisywaliśmy zadania, rozmawialiśmy. Pożegnamy się i wyjdziemy ze szkoły, by już nigdy tutaj nie powrócić. Po tym będziemy szli razem, w grupie tylko przez chwilkę. Rozstaniemy się na skrzyżowaniu, najważniejszym przecięciu dróg, którymi są nasze ścieżki życia. Niektórzy z nas wybiorą te najtrudniejsze, prowadzące powoli, ale skrupulatnie do upragnionego celu, inni te średnie z przeświadczeniem 'co ma być to będzie', reszta zaś wybierze te najłatwiejsze. Jakiej byśmy nie wybrali drogi zawsze postawimy sobie pytanie ' Czy ten wybór aby na pewno jest właściwy?'. Odpowiedzi na to pytanie nikt nie zna. Bowiem nasze doświadczenie życiowe, a właściwie jego zdobywanie powinno być zyskiwane metodą prób i błędów. Tak jak powiedział Paulo Coellho "Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę". Nie możemy jednak strzelać na oślep. Każdy wybór, nawet ten najmniejszy powinien być dobrze przemyślany. Nie kierujmy ani tylko rozumem, ani tylko sercem. Te dwie istoty powinny współgrać, wzajemnie sie dopełniać. Racjonalizm zmiękczony trochę emocjonalizmem daje mieszankę dobrych podpowiedzi.
To właśnie tych podpowiedzi słuchajcie , a nie to, co mówią nam inni. Radzić mogą, ale nie wybierać za nas .Nikt przecież nie może nam tworzyć świata. To my, nie Ci właśnie inni, będziemy płacić za nasze postępowanie. Komentarze w stylu ' Odpuść, nie poradzisz sobie, wybierz inną szkołę, z niższym poziomem' głoszą bowiem tylko tchórze, ludzie bez ambicji, którzy jak wampiry chcą wyssać to samozaparcie z innych. Dlatego nie ulegajcie, bo jak mówi Mark Twain "Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś."
Gdy już myślimy, że to koniec tych najważniejszych wyborów znów zatrzymujemy się na rozstaju. Nim może być wybór pracy. Zależy to głównie od naszych kwalifikacji. Bo im trudniejszą drogę wybraliśmy na początku, tym wtedy będziemy mieć wyższe wykształcenie. Ale nie tylko ono się liczy. Ważne jest to co chcemy robić. Bo np. jeśli Ania, która chciałaby zostać artystką będzie pracowała w biurze, czy to da jej satysfakcje? Przecież im większa satysfakcja z tego co się robi= większe zaangażowanie w prace = sukces. Dlatego już teraz pomyśl kim chcesz zostać, jaka drogę należy wybrać. Bo jeżeli pójdziesz ścieżką wprost do baru, może być trudno zawrócić.
Jednak to jest tylko budynkiem tego domu, którym jest nasze życie.
Dom przecież tworzą ludzie. I tu znów stajemy przed dokonaniem wyboru. Mówią, że miłość nie wybiera, że przychodzi znienacka. Ale czy nie mamy wpływu na to z kim będziemy dzielić naszą przyszłość ? Często, gdy nasza miłość wybrało tą najłatwiejszą z dróg, prowadzącą wprost pod budkę z alkoholem, mówimy 'Pomogę mu wyjść z nałogu. Jeśli mnie kocha, to to rzuci.' Ale skąd ta pewność, że zamiast wyciągnąć z nałogu, sami zostaniemy w niego wepchnięci? Toksyczna miłość potrafi trwać wieki... Zatruwać nam po kolei każdą chwilę, dzień, charakter... I człowiek dopiero po długim czasie rozumie, ile stracił i w jakim tempie stracił głowę i panowanie nad własnym ' ja ' I wtedy niszczy się ten nasz ideał świata, który w końcu skurczyłby się do pełnej butelki z wódką, nigdy nie kończącej się paczki fajek i woreczkiem z proszkami. Dlatego proszę Was - więcej rozwagi. Dziewczynom, nie każde słowo 'kocham' jest prawdziwe, a miłość nie potrzebuje łóżkowych dowodów. Chłopcze, nie każda długonoga piękność ma równie piękną duszę. Miłość ma swój czas i nie potrzebuje przymusu. Ty spotkasz tego jedynego może za 10 lat, a ty są swą jedyną już jutro. Kto wie.
Kończąc swą mowę chciałabym zacytować jeszcze Anthonego Burgess'a " Człowiek niezdolny wybierać to już nie człowiek", dlatego młodzieńcze pokaż swą nie ludzką, lecz człowieczą twarz.
ilovemymusic
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0ilovemymusic
Użytkownik