Niedawno Polacy zastanawiali się, czy wejść do Unii Europejskiej, czy nie. Wtedy Jan Paweł II wypowiedział pamiętne słowa: "do Europy nie musimy wchodzić, bo my w niej jesteśmy, ponieważ ją tworzyliśmy". Postaram się udowodnić, że jest to prawda.
Pierwszym argumentem niech będzie położenie geograficzne Polski. Jeśli ktoś nie wierzy, że nasz kraj leży w Europie, powinien przyjrzeć się dokładnie mapie tego kontynentu. Wtedy zobaczy, że Polska leży dokładnie w środku Europy. W okolicach Mazowsza i Podlasia przecinają się linie dzielące kontynent na połowy w pionie i w poziomie.
Po drugie, chciałabym zaznaczyć moment, kiedy Polska politycznie weszła w skład Europy. Stało się to po przyjęciu chrztu przez Mieszka I w roku 966. Od tego momentu nasz kraj zaczął istnieć na arenie międzynarodowej. Przez wiele lat Polacy przyczynili się do rozwoju kultury, nauki i sztuki europejskiej. Wystarczy wymienić nazwisko Mikołaja Kopernika, Adama Mickiewicza czy Marii Curie-Skłodowskiej.
żyli i tworzyli na emigracji.
Polacy zawsze brali czynny udział w życiu politycznym Europy. Szczególnie odznaczyli się w czasie soboru w Konstancji, który miał miejsce w latach 1414 - 1418. Oprócz spraw dotyczących Kościoła, rozpatrywano wtedy kwestię wojny Polski z Krzyżakami. Posłowie polscy, a szczególnie Paweł Włodkowic, wypowiadali nowatorskie tezy na temat tolerancji religijnej, wojen sprawiedliwych i zrównania praw katolików i innowierców.
Wojsko polskie zawsze słynęło z waleczności i odwagi. Najwięcej okazji do okazania swojego patriotyzmu mieli Polacy w czasie II wojny światowej. Walczyli nie tylko w obronie własnego kraju, ale pomagali innym narodom. Wszyscy pamiętamy jakie zasługi oddali w bitwie o Anglię czy pod Monte Cassino.
Na zakończenie chciałabym przypomnieć nazwisko człowieka, który zmienił oblicze świata i jest najbardziej znanym Polakiem. Mam na myśli Karola Wojtyłę - papieża Jana Pawła II. Jego pontyfikat przyczynił się nie tylko do ogromnych zmian w Polsce, papież oddał zasługi całemu światu i to nie tylko Kościołowi, ale całym państwom. Dzięki niemu zaczął zmieniać się obraz Polaka w opinii Europejczyków.
Podsumowując, chcę potwierdzić opinię Ojca Świętego. Polska nie musi starać się o wejście do Europy, bo nie da się wejść gdzieś, gdzie już się jest. Setki lat historii naszego kraju oraz znane i cenione nazwiska tylko potwierdzają tę tezę.
