Adam Mickiewicz napisał „Pana Tadeusza” w 1834 roku, po dziesięciu latach pobytu na obczyźnie. W przepojonym liryzmem i tęsknotą za krajem lat dziecięcych poemacie przedstawił wizję ginącego świata szlacheckiego, ukazał obraz ówczesnej Polski i Polaków. Ogarnięty nostalgią Mickiewicz stworzył dzieło przenoszące nas w utęskniony, a przez to wyidealizowany „kraj lat dziecinnych”. Słowa te, pochodzące z epilogu, można by uczynić mottem dla całości poematu. To właśnie ojczyzna stanowi nadrzędny temat utworu. Przy czym nie jest ona ukazana realistycznie - zaproponowana przez Mickiewicza wizja Litwy jest idyllą szlachecką.

W epilogu autor wspomina swoją ojczyznę niczym legendarną arkadię, krainę wiecznej szczęśliwości, niezmąconej bólem ani cierpieniem. „Kraj dzieciństwa” opisuje, jako szczęśliwy i piękny świat.

Idealizacja ojczyzny w „Panu Tadeuszu” ma miejsce nie tylko w epilogu, lecz w całym poemacie. Obraz Soplicowa przedstawiono, jako miejsce niemal doskonale, w którym zło nie istnieje, a kłótnie i zawady nie trwają długo. Miejsce to zostało przez autora celowo wyodrębnione z całej otaczającej go rzeczywistości, tworząc z niego swoistą enklawę polskości i spokoju. Sam dworek jest pełen przedmiotów, które ukazują nam patriotyzm jego mieszkańców. Na ścianach wiszą portrety bohaterów narodowych, a zegar wybija rytm hymnu narodowego. Jest to swego rodzaju centrum polskości i patriotyzmu, a zarazem nadzieją na odzyskanie ojczyzny. Ta osobowość Soplicowa, będącego w ładzie z otaczającą go przyrodą, z historią, czynią z niego też miejsce mityczne i magiczne, krainę szczęśliwości. Przyroda tego miejsca i krajobrazy są opisane tak malowniczo, iż wydaje się ono być istnym rajem na ziemi. Mickiewicz już w pierwszych słowach dzieła podkreśla wyjątkowość nadniemeńskiego krajobrazu, który jest dla niego wspomnieniem ojczyzny, przechowywanym w sercu przez wiele lat. To kraina, w której przyroda jaśnieje mnogością barw, zapachów, odgłosów. Wszystko jest dynamiczne i pełne sił witalnych. Przyroda jest nie tylko tłem wydarzeń czy elementem tworzącym nastrój chwili. Mickiewicz stara się świadomie zatrzeć różnicę pomiędzy naturą a człowiekiem, by w ten sposób wskazać, iż stanowią one jedność. Widziany przez nas świat zdaje się leżeć z dala od zgiełku i problemów kraju. Był to celowy zabieg poety, który miał uczynić z Soplicowa idealne gospodarstwo. W tym harmonijnym, wręcz idealnym świecie, mieszkańcy kultywują istniejące od wieków porządki i rytuały, jest to świat z nimi zrośnięty i idealnie współgrający. W „Panu Tadeuszu nie zabrakło również wydarzeń historycznych. Przypomnieniem historii jest koncert Jankiela, który przywołuje wspomnienia o Konstytucji 3 Maja, czasy Targowicy, o rzezi Pragi oraz o tworzeniu we Włoszech polskich legionów. Jest jednak kilka faktów historycznych, jak np. klęska Napoleona, które autor przemilczał. Takie działanie ma również na celu idealizację Polski. Dzięki temu nasz kraj „(...) zawsze zostanie święty i czysty jak pierwsze kochanie”.

Epilog ukazuje nam ten sam katalog uczuć poety, tyle, że z nieco innej perspektywy. Autor opisuje nam uczucia obcości i wygnania, które towarzyszą każdemu emigrantowi. Te emocje spowodowały, że myśli i marzenia poety skierowały się w stronę kraju lat dziecinnych, w stronę świata mu bliskiego i mu przyjaznemu. Stąd opisywany w „Panu Tadeuszu” świat jest sielankowy, harmonijny i nierealnie doskonały. Mickiewicz stworzył wspaniały sen o Polsce, który dla współczesnych mu ludzi stanowi źródło oderwania od szarej rzeczywistości. Wierzył w to, że Polska kiedyś odzyska wolność i stanie się istnie sielską krainą.