Lady Makbet to postać pochodząca ze sztuki angielskiego dramaturga Williama Szekspira pod tytułem "Makbet". Kobieta ta jest żoną głównego bohatera. Cała akcja sztuki zaczyna się, kiedy bohaterka dowiaduje się o wróżbie, która poznał jej mąż i która mówi o tym, że zostanie on władca państwa. Niestety, aby zdobyć tak wysoką pozycję Makbet wraz z żoną dopuszczają się morderstw. to wszystko niestety niesie z sobą wiele konsekwencji, które w rezultacie stają się powodem śmierci lady Makbet, jak i Makbeta. Czy bohaterka tak wzbudza w czytelniku trwogę, złość, czy też litość i żal?
Kobieta doskonale wiedział, że jej mąż jest uważany za człowieka szlachetnego, odważnego i dobrego. Zdawała sobie także sprawę, że on sam nie zdoła doprowadzić do tego, aby władza znalazła się w jego rękach. Sam był zbyt dobry i słaby. Aby przepowiednia się ziściła Lady Makbet uważała, że jej pomoc jest niezbędna. Tym bardziej wydawało się to realne, że mężczyzna bardzo kochał swoją żonę i we wszystkich sprawach słuchał jej rad. Dlatego też panowała nad swoim mężem całkowicie. Lady Makbet zaliczała się do kobiet stanowczych, nieugiętych, okrutnych. Od samego początku wydaje się, że jest ona wcieleniem zła i grzechu. Od razu czuć do niej nieufność i złość.
Faktem jest, że przyczyniła się ona do zbrodni, które wypełnił jej mąż. Ale należy pamiętać, że to ona jako pierwsza zaczęła odczuwać wyrzuty sumienia z powodu tych zbrodnii. W konsekwencji, nie mogąc poradzić sobie z własnymi emocjami, wyrzutami sumienia, popadła ona w obłęd. Ciągle próbowała zmyć ze swoich rąk krew zamordowanych. W końcu popełnia samobójstwo. Dalej nie mogąc wytrzymać zjaw, które ją nachodziły i nie dawały spokoju. Do tego czynu niewątpliwie popchnęło ją również to, że jej mąż całkowicie się od niej oddalił. Stała się ona samotna i bezbronna.
Wydaje się, że Lady Makbet nie można oceniać jednoznacznie. Jest jednoznaczne, że dopuściła się ona rzeczy strasznych, ale prawdą jest również, że poniosła ona za swoje czyny odpowiednią karę. Każdy człowiek musi sam, zgodnie z własnym sumieniem, ocenić jej postępowanie.