Już od najdawniejszych czasów, ludzie zastanawiają się nad pytaniem, czy świat jest dobry czy zły. Na razie nikomu nie udało się uzyskać jednoznacznej odpowiedzi - jedni uważają, że jest dobry, inni, że panuje nad nim zło. Najczęściej z dobrem kojarzy się nasz świat wewnętrzny, wyobraźnia oraz wszystko to, co związane jest ze sztuką. Zło związane jest z okrucieństwem, przerażającymi zbrodniami oraz wojnami, które nadal bardzo często wybuchają i pochłaniają życie wielu ludzi.
Moim zdaniem świat jest zarazem dobry i zły - w swojej pracy podam argumenty, które pozwolą mi udowodnić postawioną tezę. Zacznę od dowodów na to, że na świecie istnieje wiele zła. Ludzie, którzy żyją obecnie są często nieuczciwi, myślą wyłącznie o zdobywaniu coraz większej ilości pieniędzy, a nie o dobru innych. Dlatego, często dla jakichś korzyści potrafią zdradzić nawet najlepszego przyjaciela. W trudnych sytuacjach nie chcą nikomu pomóc, wyśmiewają się z innych, lekceważą swoje obowiązki. Są przez to wszystko egoistyczni i zakłamani. Często nawet w codziennych sytuacjach, np. podczas zakupów możemy spotkać się z nieuprzejmością ze strony innych. Poza tym często spotykamy osoby, które są oszustami i złodziejami. Każdego dnia media podają informacje o różnych przestępstwach, które zostały popełnione: morderstwach, gwałtach, kradzieżach i porwaniach.
Ogromnym problemem przyczyniającym się do powstawania zła na świecie są także ludzi uzależnieni od różnych środków: alkoholu, narkotyków itp. Często to właśnie oni są sprawcami przestępstw. Przechodząc ulicami miast możemy zauważyć, że różne mury czy ściany budynków są zniszczone, ponieważ zostały na nich napisane różne hasła satanistyczne czy nacjonalistyczne. To kolejny dowód na to, że na świecie istnieje wiele zła i nienawiści.
Nie możemy zapomnieć, że jednym z największych siedlisk zła są obszary, na których toczą się wojny. Są one wywoływane przez okrutnych ludzi, dla których nie jest ważne to, że wiele osób przez nich zginie. Kolejny problem to sytuacja w krajach Trzeciego Świata - trudno nawet wyobrazić sobie nieszczęście dzieci, które nie mają co jeść, często umierają z głodu lub z powodu strasznych chorób. Poza tym nie mają podstawowych środków potrzebnych do życia. Nie mogą także chodzić do żadnej szkoły. Uważam, że to niesprawiedliwe, że muszą one tak cierpieć, w momencie, kiedy np. w krajach Europy Zachodniej ludzie mają nadmiar jedzenia i wyrzucają je po prostu.
Następnym złem, z którym mamy do czynienia we współczesnym świcie jest fakt, że coraz częściej rodzice porzucają swoje dzieci. W wielu przypadkach są one pozostawiane w śmietnikach i umierają, a w niektórych są oddawane do domów dziecka (te dzieci mają przynajmniej jakąś szansę na adopcję i normalne życie). Wielu młodych ludzi po prostu nie jest kochanych przez swoich rodziców, nikt nie dba o nich - nie mają troskliwej opieki w dzieciństwie. Dlatego popełniają w życiu różne błędy, które czasem kończą się dla nich tragicznie.
Duży problem stanowi także prześladowanie ludzi, którzy należą do mniejszości narodowych - mówi się o nich z pogardą i niechęcią. Osoby takie są dyskryminowane - nie przyznaje im się takich samych praw, jak innym obywatelom. Szczególnie wyraźnie można to zobaczyć na przykładzie ludności żydowskiej. Antysemityzm to wielki problem współczesnego świata.
Przytoczone argumenty dowodzą, że świat jest zły. Dlatego chciałbym teraz podać te, które są dowodem na to, że na świecie istnieje także dobro. Wielu ludzi poświęca swoje życie nauce - chcą działać dla dobra ludzkości przyczyniając się np. do próby znalezienia lekarstw na śmiertelne choroby, inni próbują za pomocą swoich odkryć ułatwić życie np. osobom, które nie potrafią chodzić. Wynalazki sprawiły, że można dziś np. przeszczepiać ludzkie narządy, co może uratować życie. Dlatego na świcie jest coraz mniej cierpienia.
Myślę, że świat ma dwa oblicza, które muszą istnieć razem - dlatego trzeba pogodzić się z tym faktem i starać się przyczynić do tego, żeby dobro zyskało przewagę nad złem.
