Filip zakochał się w modelce z bilbordu. Stał na środku ulicy i patrzył na nią z rozmarzonym uśmiechem. Nie zwracał uwagi na trąbiące samochody, na przechodzących ludzi ani na przyjaciół. Nie zareagował nawet, gdy brat klepnął go w ramię. Nie interesowało go nic poza tą dziewczyną. Wieczorem w domu usnął dopiero, gdy wypił dużo kubków melisy, która ma usypiające działanie.