Krzesło jest zwyczajne, drewniane i z tego powodu cierpi. Od zawsze marzyło o tym, aby mieć miękkie pluszowe obicie i być fotelem. A jeżeli nie fotelem, to może choć krzesłem bujanym. Ale do tego trzeba mieć bieguny, a ono nie ma nawet tego, tylko zwykłe, proste drewniane nogi.
– Nie przejmuj się – mówi do niego fotel. – Ja jestem obity pluszem i co mi z tego przyszło? Ciągle osiada na mnie kurz, a do tego kot uwielbia mnie drapać i cały jestem poszarpany.
– Właśnie, nie przejmuj się – dodaje krzesło bujane. – Ja z kolei jestem całe rozklekotane, bo Kasia tak uwielbia się na mnie huśtać, że aż nie mogę tego wytrzymać. Dobrze być zwykłym krzesłem, przynajmniej nikt cię nie niszczy.
Kaj
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0Kaj
Użytkownik