Gdybym była minister oświaty, zmieniłabym kanon lektur na ciekawszy i bardziej współczesny.
Zwiększyłabym ilość godzinWF-u oraz wprowadziłabym obowiązkowe uczestnictwo w wybranej drużynie sportowej.
Jako minister oświaty zlikwidowałabym gimnazja.
Będąc minister oświaty, zlikwidowałabym prawo nauczycieli do robienia niezapowiedzianych klasówek.
Zwiększyłabym ilość godzin nauki języków obcych i wprowadziłabym w każdej szkole obowiązkowe dwa języki nowożytne od pierwszej klasy podstawówki.
