ANTYK
Labirynt w mitologii utożsamiany i najczęściej kojarzony jest z budowlą wzniesioną przez Dedala.
- labirynt oparty jest na sieci bardzo skomplikowanych przejść i korytarzy;
- osoba, która pragnie dostać się do samego centrum labiryntu musi zmierzyć się z groźnym przeciwnikiem; potworem;
- osoba ta może jednak liczyć na pomoc, np. Herakles otrzymał nić Ariadny, która pozwala mu dotrzeć do celu;
- zastosowanie podstępu gwarantuje osiągnięcie owego celu;
- labirynt jednak to miejsce szczególnie tajemnicze, nigdy nie wiadomo co lub kto czyha w kolejnych korytarzach;
ŚREDNIOWIECZE
Labirynt najczęściej pojawia się jako część budowli sakralnych - kościołów i katedr. Labirynt utożsamiano z egzystencją człowieka - pełną trudności, zmagań i nieprzewidzianych przeciwności. Człowiek miał być w takiej wędrówce cierpliwy i wytrzymały. Droga przemierzana na kolanach miała ona stanowić w pewnym stopniu rodzaj pielgrzymki do Ziemi Świętej
RENESANS
Motyw labiryntu dosyć sugestywnie uwidoczniony został w "Trenach" Jana Kochanowskiego. Poeta poświęcił cykl swoich trenów zmarłej córce - Urszulce. Wraz z jej odejściem życie kochającego ojca stało się nagle plątaniną korytarzy, po prostu wielkim labiryntem. Poeta szuka właściwego rozwiązania, by ukoić swój ból i cierpienie. Okazuje się, że ani wiedza, ani doświadczenie, ani nawet religia nie potrafią uspokoić burzy emocji. Ostatecznie ojciec wychodzi z tego labiryntu smutku i żalu i podąża drogą, której godzi się z takim losem. Bogatszy o kolejne - choć tym razem tragiczne - doświadczenia rozpoczyna wędrówka po prostszych korytarzach, staje się mniej zagubiony i mniej osamotniony.
POZYTYWIZM
W okresie pozytywizmu motyw labiryntu odnajdziemy na kartach "Lalki" Bolesława Prusa. Tutaj ów labirynt przypomina Warszawa, pełna krętych przejść i zaułków. W jednych dominuje bogactwo i przepych, w innych zaś dojmująca nędza i bieda. Nie zawsze wiadomo, która część miasta wyłoni się tuż za rogiem. Wokulski trafia na Powidle nie zdając sobie do końca sprawy, w jakich warunkach żyją tam ludzie. Życie Wokulskiego tez w pewnym sensie przypomina labirynt. Pełno w nim krętych przejść, rozwiązań i sytuacji. By dojść do celu musi stawić czoło wielu przeciwnościom, a i to nie jest gwarantem jego osiągnięcia. Również wprowadzony do powieści przez Prusa Paryż przypomina wielki labirynt. To miasto bogate, nastawione na rozwój kultury i nauki, pełne tajemniczych ulic i zaułków.
W powieści Dostojewskiego zatytułowanej "Zbrodnia i kara" spotykamy obraz Petersburga. Tutaj wyraźnie dominuje bieda. Miasto jest przygnębiające, jego mieszkania malutkie, ciasne i ciemne, przypominają większą szafę, są przyczyną frustracji. Petersburg pełen jest ludzi nadużywających alkoholu, bezrobotnych, chorych, nieszczęśliwych, a nawet takich jak Raskolnikow, w którym rodzi się i szybko dojrzewa myśl o zbrodni.
DWUDZIESTOLECIE MIĘDZYWOJENNE
W literaturze dwudziestolecia międzywojennego motyw labiryntu łatwo jest dostrzegalny w "Procesie" Franza Kafki. To historia Józefa K., który został postawiony w stan oskarżenia, lecz nie wiadomo właściwie dlaczego. Bohater, by udowodnić swą niewinność przemierza kolejne korytarze sądów i mieszkań, które pełne są zakamarków i zdają się nie mieć końca: "Zauważył w podwórzu trzy różne klatki schodowe, A ponadto na końcu podwórka małe przejście, które zdawało się prowadzić na jeszcze inne podwórze". Józef K. zagubiony w sieci przejść próbuje dotrzeć do celu, chce w końcu odnaleźć osoby, które wiedzą cokolwiek na temat jego procesu i jego domniemanej winie. Józef K. staje w obliczu ogromnego zagubienia i osamotnienia w bezwzględnym biurokratycznym świecie. Nie może liczyć na cudzą pomoc. Cała sytuacja, w jakiej się znalazł przyjmuje wymiar wielkiego absurdu, ujawniając bezsilność jednostki wobec systemu. Bohaterowi nie udaje się udowodnić swojej niewinności, bowiem nie zna on nawet aktu oskarżenia, nie wie jak się bronić. Przemierza kolejne korytarze przypominające niekończący się labirynt bez żadnego efektu. Jedynym skutkiem tego poszukiwania jest wiadomość, że został skazany na karę śmierci.
W literaturze polskiej kwestia labiryntu została poruszona przez Zofię Nałkowską w "Granicy". Jeden z bohaterów - Zenon Ziembiewicz podąża zazwyczaj łatwiejszą drogą, próbując omijać kręte korytarze wyznaczane przez kolejne losy. To człowiek, który uchyla się od odpowiedzialności za swoje niedojrzałe postępowanie. Taka strategia rozwiązywania problemów szybko zemści się na nim. Zraniona kochanka, porzucona i upokorzona decyduje się go okrutnie okaleczyć. W efekcie Zenon widzi jedyne rozwiązanie swej sytuacji w samobójstwie. Ziembiewcz przez całe swoje życie wybierał łatwiejsze rozwiązania. Kręte korytarze zastępował prostymi, jasnymi i klarownymi. W ostatecznym rozrachunku okazało się to zgubne i zawodnicze.
W innej książce pochodzącej z tego okresu, w "Sklepach cynamonowych" Brunona Schulza odnajdziemy nieco inny aspekt labiryntu. Tutaj wędrówka krętymi drogami to próba dotarcia do głębszych struktur ludzkiej podświadomości. Labirynt w ujęciu Schulza ma wymiar zamkniętej i wewnętrznie uporządkowanej przestrzeni, lecz również stanowi obszar, gdzie dochodzi się do celu metodą licznych prób i błędów.
W powieści Michała Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata" labirynt świata jest nadzwyczaj skomplikowany, pełen niejasnych sytuacji, nieoczekiwanych postaci i rozwiązań. W moskiewskiej rzeczywistości krzyżują się losy, plany i zamierzenia szatana i człowieka. Jesteśmy świadkami podążania Mistrza i Małgorzaty krętymi ścieżkami losu w celu ocalenia swojej miłości. Autentyzm tego uczucia sprawia, że droga przez labirynt staje się o wiele mniej zawiła.
WSPÓŁCZESNOŚĆ
W "Dżumie" Alberta Camusa mamy do czynienia z sytuacją przypominającą labirynt bez wyjścia. Wprowadzone do powieści miasto Oran stanęło w obliczu śmiertelnej zarazy. Ludzie reaguje na tą sytuację bardzo skrajnie. Jedni wpadają w zrozumiałą panikę, inni natomiast zachowują nie do końca uzasadniony spokój, znajdując jednocześnie w zarażonym mieście rodzaj azylu. Każdy jednak szuka właściwego rozwiązania, by przetrwać najgorsze. Podążają więc krętymi korytarzami, ścieżkami, próbując dotrzeć do celu, do centrum tego zawikłanego labiryntu. Niektórym się to uda, inni jednak zostaną pokonani przez dżumę.