Podmiotem lirycznym wiersza "Przedśpiew" jest mężczyzna, o czym świadczą zastosowane formy gramatyczne wypowiedzi. Podmiot skrótowo opowiada o własnym życiu, czego doświadczył, co przeżył, co widział. Bohater wiersza zwiedził różne miejsca - odwiedzał miasta, góry i lasy. Był świadkiem wielu różnych sytuacji. Mógł obserwować początek i koniec życia. Przyglądał się wschodom i zachodom słońca. Podglądał naturę i jej plony. Jego uczucia są głębokie i bardzo zróżnicowane. Przypomina sobie problemy, niepowodzenia, tęsknotę, ból i niespełnioną miłość. Jednakże nieobce mu były także pozytywne doświadczenia: doświadczenie piękna, zadowolenie i radość. Perspektywa, z jakiej bohater obserwuje i przedstawia świat, jest bardzo osobista i subiektywna. Jego doświadczenie życiowe zawiera skrajnie różne fragmenty świata: widok "kobiet brzemiennych" i "konających", "pola żniwne" oraz "mogilne kopce". A jednak odczucia podmiotu lirycznego nie są skrajne, lecz wyważone i stonowane. Bagaż życiowy bohatera jest ogromny i nie brakuje w nim zarówno aspektów życia osobistego, jak też moralnego czy kulturalnego.

Bohater wiersza przyjmuje czynną postawę wobec życia. Pragnie poznawać świat, doświadczać nowych rzeczy, chce żyć. Pomimo licznych nieprzyjemnych doświadczeń podmiot nie narzeka na nie, ale chwali swoje życie w każdym aspekcie: "A jednak śpiewać będę wam pochwałę życia". Według niego radości przyćmiły i wynagrodziły smutki. Ponadto przeżycie przykrych chwil jest potrzebne, aby docenić te piękne i dobre. Życie polega przecież na przeżywaniu zarówno dobrych jak i złych doświadczeń, w których można spełnić się całkowicie. Każde nowe doświadczenie czegoś człowieka uczy, nawet jeśli ciężar tych doświadczeń jest duży: "Z myślą ciężką, jak z dzbanem na głowie niewiasta, A dzban wino ukrywa i łzy w swojej cieśni." Dzban zawiera w sobie różnorodne ludzkie przeżycia, które mieszają się w nim tworząc całe życie. Bohater wiersza charakteryzuje się stoicką postawą - radość nie jest szczęściem, a smutek nie jest od razu cierpieniem. Potrafi wyważyć swoje emocje, odszukać złoty środek, kierować się mądrością i umiarem oraz dążyć do harmonii, czyli posiada wszystkie cechy charakterystyczne dla stoika. Stoicyzm był ważnym prądem renesansowym, dlatego postawę bohatera wiersza Staffa można nazwać renesansową. Utwór zwiera parafrazę stwierdzenia Terencjusza: "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce". Podmiot liryczny przywołuje najważniejsze hasło epoki renesansu, aby podkreślić nawiązanie do tamtych poglądów.

"Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów, Wyznawca snów i piękna i uczestnik godów." Przytoczone wersety wskazują na rozległe doświadczenie kulturalne i duchowe bohatera. Podmiot wyraża zachwyt nad pięknem natury, ale również poważanie dla wyższych sił. Chwali mądrość i rozum jako najważniejsze życiowe wartości. Nieobce są mu pozytywne uczucia związane z nocnymi marzeniami, dzięki którym życie nabiera dodatkowych barw, zawiera choć odrobinę nadziei w trudnych sytuacjach. Gody nie są tylko synonimem miłości, ale oznaczają także grę, którą z człowiekiem prowadzi los - dzięki niej dobro przeplata się ze złem, a człowiek nie może być pewny jutra, ale ta niepewność nie jest doświadczeniem negatywnym.

Piękno stanowi nieodłączną część ludzkiego życia. Mimo że subiektywne i dla każdego człowieka inne, jest zawsze połączone z prawdą, ponieważ jest rezultatem szczerych refleksji i przemyśleń. Piękno ma swoje źródło w sztuce. Piękno gwiazd i kwiatów jest naturalne, a przyroda to sztuka powstała na ziemi i dostępna każdemu, kto chce się nad nią pochylić. Piękno może się także zawierać w każdej myśli spowodowanej wpływem natury, o ile dzięki niej staramy się pogłębiać wiedzę. Piękno można dostrzec wszędzie, jeśli człowiek tego chce. Podmiot liryczny jest tego świadomy, dlatego stara się widzieć piękno nawet w negatywnych doświadczeniach - trudach życia albo śmierci. Podmiot w dużej mierze czerpie swoje przemyślenia obserwując naturę, która jest dla niego źródłem piękna i prawdy.

"Przeto myśli me, które stoją przy mnie w radzie, Choć smutne, są pogodne jako starcy w sadzie." Podsumowanie przemyśleń podmiotu jest mimo wszytko optymistyczne. Chociaż część jego doświadczeń jest smutnych, stanowią miłe wspomnienie - szczególnie dla tych, którzy zmierzają ku końcowi życia.