"Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza to najbardziej znane dzieło w jego dorobku. Jego powstawanie trwało, z pewnymi przerwami, przez 15 miesięcy, do czasu kiedy utwór ukazał się drukiem w Paryżu w 1834 roku. Początkowo miała to być idylla w typie "Hermana i Doroty" Goethego, jednak w toku pracy nad utworem, rozrósł się on w epicką epopeję z życia szlachty, którą poeta przedstawił w XII księgach, a geneza utworu została wyjaśniona przez samego poetę w "Epilogu".
Epos ten był dla poety ucieczką od waśni i intryg rodzących się w kołach polskiej emigracji w Paryżu. Możemy tu również usłyszeć słowa szczerego i wciąż wielkiego żalu poety, spowodowanego nie wzięciem udziału w powstaniu listopadowym, jak sam pisze:
"Biada nam zbiegi, żeśmy w czas morowy
Lękliwe nieśli za granicę głowy"..
Bez wątpienia obraz ukazany w "Panu Tadeuszu", obraz lat dziecinnych, był idealnym i najbardziej pożądanym miejscem ucieczki przed na wskroś skłóconym towarzystwem emigracyjnym. Mickiewicz tłumaczy się również z faktu dlaczego wybrał właśnie taka, a nie inna tematykę, dlaczego nie podjął się pisania o dziejach najnowszych, najbardziej tragicznych:
"Ale o krwi tej, co się świeżo lała
O łzach, którymi płynie Polska cała, (...)
O nich pomyśleć - nie mieliśmy duszy! (...)
O, Matko Polsko!
Ty tak świeżo w grobie Złożona - nie ma sił mówić o tobie".
Życzeniem poety, jak zaznacza w końcowych zdaniach epilogu, jest, by jego utwory - ich przesłanie, trafiło do każdego polskie domu. Będzie to dla niego nagroda większa i ważniejsza niżeli laur z Kapitolu. Z pewnością, czego nie można pominąć, ważnym powodem do napisania "Pana Tadeusza", była również dręcząca poetę tęsknota do rodzinnej Litwy, którą opuścił w 1824 roku. Ta tęsknotę najszczerszej i najpełniej wyraził Mickiewicz w "Inwokacji", która rozpoczyna się od słów znanym chyba każdemu Polakowi:
"Litwo!
Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie,
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił.
Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie".
Dalej poeta zwraca się do Świętej Panny z Częstochowy:
"Tymczasem przenoś duszę moją utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała".
Wydarzenia przedstawione w epopei są skomplikowane. Główny wątek dotyczy dziejów emisariusza Jacka Soplicy, który ukrywa pod postacią księdza Robaka. Z nim ściśle powiązana jest kwestia sporu o zamek, która zakończyła się najazdem. Nie bez znaczenia jest też wątek miłosny Tadeusza i Zosi.
Czas i miejsce akcji utworu umieszczony jest na Litwie w fikcyjnej wsi Soplicowo w roku 1811 i 1812. To kres, kiedy wszyscy obywatele Rzeczypospolitej czekali na wkroczenie wojsk Napoleona i związanych z tym ewentualnych korzyści dla wyswobodzenia Polski. Jest to tym dramatyczniejsza wizja, że Mickiewicz wiedział już, że Napoleon nie spełnił żadnych oczekiwań Polaków, nie chcąc jednak gasić nadziei rodaków, wciąż podtrzymuje ten mit wśród walczących o wolną Polskę. Jedynym bohaterem, który wyraża te obawy Mickiewicza, jest Maciek Dobrzyński, który "zawsze tam szedł, gdzie ojczyzny dobro upatrywał", nie jest do końca pewien francuskiego wodza, a dosłownie mówiąc, w ogóle nie wierzy w jego pomoc.