Julia to tytułowa postać z utworu Williama Szekspira. Bohaterka ma czternaście lat, jest piękną miłą dziewczyną, która w pełni podporządkowuje się poleceniom rodziców, nawet w kwestii kandydata na męża. Jednak plan matki wydania córki za Parysa upada, gdyż Julia poznaje na balu niezwykłego człowieka, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. W tym momencie obserwujemy przemianę bohaterki. Staje się ona zdecydowaną kobietą, która sama chce decydować o własnym losie. Zakochana nastolatka zdaje sobie sprawę z przeciwności, jakie czekają jej związek z Romeo, pochodzącym z wrogiej rodziny Montekich.

Nie poddaje się jednak i szuka wyjścia z trudnej sytuacji. Potajemny ślub udzielony przez Ojca Laurentego, nie może liczyć na błogosławieństwo rodziców państwa młodych.

Julia kocha szaleńczo swego ukochanego, wyznaje mu gorącą miłość podczas tzw.

" sceny balkonowej":

"Bo mija miłość równie jest głęboka

Jak morze, równie jak ono bez końca;

Im więcej ci jej udzielam, tym więcej

Czuję jej w sercu".

Nie wyobraża sobie życia bez Romea. Delikatna dziewczyna przeistacza się w pewną siebie, przewidującą kobietę, która za wszelką cenę chce uchronić swoje uczucia i pokazać światu, że jej miłość może zwyciężyć wszystko. Julia nie może liczyć na pomoc rodziców, czuje się bardzo samotna, nikt nie potrafi jej pocieszyć, kiedy jej ukochany zostaje wypędzony z Werony za zabicie Tybalta. Jej życie traci sens, chce jak najszybciej odzyskać Romea, wypija eliksir nasenny, który otrzymała od ojca Laurentego. Niestety plan się nie powiódł. Monteki myśląc, że Julia nie żyje wypija truciznę i umiera. Natomiast wybudzona Julia widząc ciało małżonka postanawia się zabić:

" O skąpiec! Wypił wszystko; ani kropli

Nie zostawił dla mnie! Przytknę usta

Do twych kochanych ust, może tam jeszcze

Znajdzie się jaka odrobina jadu,

Co mię zabije w upojenie błogim"

Przebija się sztyletem i pada obok ukochanego. Jej samobójcza śmierć jej ostatnim wyznaniem miłości potwierdzeniem bezgranicznego uczucia, jakie łączyło Romea i Julię.

Według mnie Julia jest bardzo ciekawą postacią, która przechodzi metamorfozę. Uzmysławia czytelnikowi, że miłość posiada wielką siłę i należy ją pielęgnować i być jej wiernym. Nie można z niej łatwo rezygnować, należy o nią walczyć, nawet jeżeli konsekwencją jest śmierć, bo świat nie zawsze kieruje się prawami serca.

Oby nasza historia miłosna nie była tak tragiczna jak szekspirowskich bohaterów:

"Słońce się z żalu w chmur zasłonę tuli

Smutniejszej bowiem los jeszcze nie zdążył

Jak ta historia Romea i Julii".