Wierni poddani!

Według przepowiedni, znakomitego astrologa, potężny bóg Ozyrys, przywołał dzisiaj mego dziada do wiecznego świata. Z tego też powodu, ja, będąc jedynym krewniakiem faraona Ramzesa, obejmuję jego tron. Oświadczam Wam wszystkim, iż przekazanie mi panowania odbyło się zgodnie z powszechnie przyjętymi zasadami.

Zobowiązuję się, iż będę w zgodzie z religią i najlepiej, jak potrafię, wypełniał swe obowiązki, lecz również mam zamiar wprowadzić w kraju parę radykalnych reform. Postaram się być bardziej wyrozumiały od mego poprzednika, lecz w zamian za to oczekuję od Was posłuszeństwa. Myślę, iż na całym świecie powinien istnieć pokój oraz życzliwa atmosfera, ponieważ życie powinno dostarczać przyjemności nam wszystkim, a nie jedynie wybrańcom.

W związku z powyższymi sprawami, wydałem już pierwsze nakazy. Zdecydowałem się skrócić czas przeznaczony na pracę, niewolnikom, aby tym samym zyskać większą efektywność i ich zaangażowanie w pracę, a przy okazji wyeliminować niepożądane protesty. Zabraniam również stosowania wobec nich kar cielesnych bez uprzednio wydanego wyroku sądowego oraz wyrywania języków więźniom. Nie dopuszczę do tego, aby nasze państwo zostało zawładnięte przez przemoc, gdyż wiedzie ona jedynie do niezgody oraz umacniających się konfliktów.

Chciałbym doprowadzić do tego, by wszyscy mieszkańcy mogli żyć spokojnie, bez nieustannych wojen, z tego też powodu, mam zamiar jak najszybciej dojść do porozumienia z Etiopczykami oraz zatroszczyć się o gospodarczy rozwój naszego państwa. Wydałem już rozkazy o obniżeniu dotąd obowiązujących opłat czynszowych o połowę. Ufam głęboko, iż przez to poprawi się standard życia Egipcjan.

Zamierzam również sprowadzić ciało mej zmarłej matki i złożyć je w katakumbach, aby mogła spoczywać w otoczeniu innych moich bliskich. Ponadto oświadczam, iż od dnia dzisiejszego, Berenika nie będzie dłużej więziona, lecz stanie u mego boku. Natomiast, w geście przyjaźni oraz wdzięczności, zdecydowałem, iż uwolnię nauczyciela Jetrona.

Pragnę jeszcze dodać, iż ze wszystkich sił postaram się Was nie zawieść i zawsze każdego z Was wysłucham, jeśli zajdzie taka konieczność.