Plan wydarzeń Syzyfowe prace

1. Nauka małego Marcina w Owczarach.

2. Korepetycje u Majewskiego.

3. Pierwsze dni w klerkowskim gimnazjum.

4. Rusyfikacja polskiej młodzieży.

5. Śmierć ukochanej matki - pani Borowiczowej.

6. Podziw dla nowego ucznia.

7. Przemiana Marcina.

8. Pomoc dla kolegi.

9. Nieszczęśliwa pierwsza miłość.

Opowieść o losach Marcina Borowicza zaczyna się w chwili, gdy mały Marcinek zaczyna swoją szkolną edukację. Początkowo uczęszcza do szkoły elementarnej w pobliskich Owczarach. Tam pod czujnym, ale i wyrozumiałym okiem pana Wiechowskiego uczy się podstawowych rzeczy. Po roku pracy Maciek potrafi czytać i pisać, ale boi się egzaminu do gimnazjum.

Mama Maćka podziela obawy syna. Wie, że ciężko mu będzie zdać do szkoły w Klerykowie. Dlatego też postanawia nieco pomóc synowi. Za radą znajomych postanawia posłać syna na korepetycje. Tak się składa, że udziela mu ich pan Majewski - nauczyciel ze szkoły, do której zdaje Marcin. Korepetycje są więc formą zakamuflowanej łapówki, którą mama Marcina płaci nieuczciwemu profesorowi. Jednak spełnia ona swoje zadanie i Marcin Borowicz staje się uczniem klasy wstępnej gimnazjum w Klerykowie.

Niestety na tym nie kończą się kłopoty młodzieńca. Wprost przeciwnie, dopiero teraz zaczyna się dla niego prawdziwy egzamin. Tym razem będzie on dotyczył wartości takich jak patriotyzm, wiara w siebie i we własne możliwości. Jak się okaże, zdać go będzie o wiele trudniej.

Marcin próbuje zaaklimatyzować się w nowym miejscu. Nie jest to jednak proste. Nie przywykł do szkoły, w której obowiązuje język rosyjski. Nowi koledzy też nie od razu akceptują Marcina. Chłopiec nie wie, co robić. Zagubiony i zdezorientowany zaczyna wpadać w sidła rusyfikacji. Ciężko mu się buntować. Stara się bowiem spełnić prośbę matki, żeby nie sprawiać kłopotu.

Marcin w Klerykowie mieszka na stancji. Gospodynią i właścicielką domu jest dobra znajoma matki. ,,Stara Przepiórzyca", bo tak ją nazywają, okazuje chłopcu wiele zrozumienia. Jest cierpliwa i serdeczna. Często to właśnie ona podtrzymuje chłopca na duchu w ciężkich dla niego chwilach. Świat Marcina załamuje się w chwili, gdy umiera jego matka. To pani Borowiczowa była tym rodzicem, który wspierał syna. Wiecznie zapracowany ojciec nigdy nie miał z nim dobrego kontaktu. Wiadomym było, że i teraz nic się w tej kwestii nie zmieni. Od tej pory Marcin Borowicz musiał sam o siebie zadbać.

W szkole pojawia się nowy uczeń. Bernard Zygier uczył się kiedyś w Warszawie, ale ze względu na zbyt śmiałe poglądy został wyrzucony ze szkoły w stolicy. Zygier od razu wprowadza zamieszanie w nudne życie klerkowskich uczniów. Na jednej z lekcji śmiało i głośno recytuje zakazany polski utwór. Nie boi się konsekwencji jakie mu za to grożą. Dlatego też zostaje bohaterem Marcina. Od tej pory i Marcin jawnie i śmiało deklaruje swoja polskość.

Marcin Borowicz coraz częściej sprzeciwia się rusyfikacji. Przez to jest celem częstych ataków ze strony nauczycieli. Sam jednak nie przejmuje się tym. Jego postawa sprawia, że ma coraz więcej znajomych i przyjaciół wśród polskiej młodzieży. Przeżywa też pierwszą, niestety nieszczęśliwą, miłość. Wybranka jego serca zostaje bowiem zesłana z całą rodziną na Sybir. Ten epizod każe Marcinowi jeszcze śmielej walczyć z zaborcą.