Opowiadanie "Stary człowiek i może" jest chyba najbardziej znanym utworem Ernesta Hemingwaya. Jest ono tym ciekawsze, że pokazuje nam nie tylko niezwykłą historię starego rybaka, który za wszelką cenę chciał pokazać, że ni jest jeszcze u kresu sił, ale przenosi także wiele bardzo istotnych refleksji.

Dominującym wątkiem całej opowieści jest historia Santiago, rybaka, który postanowił wypłynąć w morze, by złowić potężnego marlina, a tym samym wykazać się siłą i odwagą. Spotkanie z marlinem jest ostateczną próbą sił, ważną nie tyle dla zgromadzonych na nabrzeżu ludzi, którzy obserwowali początek tej wyprawy. Hemingway przekazuje nam bardzo istotną informację - mężczyzna zawsze musi być gotowy do walki, musi umieć stawić czoła wszelkim przeciwnościom losu, niezależnie od tego, w jakim jest wieku. To w związku z tym także opowieść o podejmowaniu trudu i walce. Pisarz pragnie nam powiedzieć, że nie jest ważne, ile mamy lat, co robimy, ale to, byśmy nie rezygnowali z tego, co jest dla nas ważne i stale wytyczali sobie nowe cele. "Stary człowiek i morze" staje się więc historią o honorze, który nie pozwala na poddanie się bez walki. Zwłaszcza, że ucieczka przed walką jest największą klęską.

Istotnym elementem tego opowiadania jest także przyjaźń łącząca rybaka i małego chłopca Manolina. Chłopiec pokazuje, jaki powinien być prawdziwy przyjaciel. Dzięki niemu widzimy, że w przyjaźni liczą się nie tyle słowa, co czyny. Malec udowadnia swoją przyjaźń przynosząc biednemu rybakowi jedzenie, troszcząc się o niego, dotrzymując mu towarzystwa w trudnych chwilach. Z drugiej zaś strony chłopiec traktuje Santiago jak swego rodzaju mistrza. To właśnie od niego uczy się najważniejszych rzeczy, które mogą przydać się na morzu, zdobywa dzięki temu wiedzę, którą będzie mógł wykorzystać w dorosłym życiu. Manolin ufa bezgranicznie rybakowi, jest w niego zapatrzony. Hemingway dzięki tym dwom postaciom pokazuje, jak wielką siłę ma przyjaźń, która nie tylko pozwala czerpać z niej samej korzyści, ale także daje szansę na zainwestowanie siebie i swojego czasu w coś naprawdę wielkiego i pięknego.

Opowiadanie uświadamia nam także zamianę pokoleń, która choć oczywista, to jednak często nie jest uświadamiana. Santiago już niedługo nie będzie mógł wypływać w morze, gdyż będzie po prostu za stary. Jego miejsce zajmie więc Manolin, który zdobytą wiedzę będzie mógł wykorzystać, a w przyszłości przekazać ją komuś innemu. Historia jest świadectwem na to, że między pokoleniami możliwe jest porozumienie, a ciągłość tradycji jest rzeczą niezwykle istotną.