Mit o Tristanie i Izoldzie powstał wśród plemion celtyckich zamieszkujących wybrzeża kanały La Manche. Początkowo przekazywany był drogą ustną, a w XII w. stał się motywem kilku spisanych poematów. Mit ten jest symbolem nieszczęśliwej miłości. Dowodem tego są następujące argumenty.

Przede wszystkim przeznaczeniem tej miłości była śmierć. Kochankowie zrozumieli, że inaczej nie będą sobie wierni do końca. Trudno było bowiem ukryć te uczucie przed ludźmi. Tristan wypił truciznę i to samo uczyniła Izolda. Król Marek uszanował nieszczęsną parę. Pochował ich ciała w kaplicy. Nie kazał również ścinać głogu, który wyrastał z grobu Tristana i zanurzał się w grobie Izoldy.

Może nie doszłoby do tak tragicznego końca, gdyby nie pomyłka służącej, która zamiast wina podała magiczny napój miłosny. Wypili go oboje, a ten zaczął natychmiast działać rozbudzając miłość Tristana i Izoldy. Spostrzegła to Brangien, która znała nieszczęście jakie ich czeka.

Trzecim dowodem niech będzie ślub bez miłości. Izolda nie kochała Króla Marka. Związkiem z władcą chciała dotrzymać obietnicy. Czuła się jednak nieszczęśliwa, ponieważ musiała ukrywać swoje uczucia, jakie żywiła do Tristana, tym samym oszukiwała swojego męża.

Jeszcze inną sprawą będzie obietnica złożona prze Tristana królowo Markowi. Bohater chciał zachować honor rycerski nie łamiąc raz danego słowa. W przypadku niedotrzymania obietnicy splamiłby własna osobę. Takie postępowanie byłoby w tamtych czasach największym grzechem przeciwko cnocie rycerskiej. Wolał więc ukryć swoje uczucia przed światem.

Ostatnim przykładem niech będą cierpienia kochanków. Tristan i Izolda spotykali się, lecz potajemnie. Musieli opracować sposób porozumiewania się. Żyli w ciągłym strachu, że ktoś ich przyłapie. Nie mogli dłużej ukrywać swoich uczuć i postanowili popełnić samobójstwo. Dali w ten sposób dowód wierności swojej miłości.

Przytoczone wyżej argumenty potwierdzają iż miłość Tristana i Izoldy to miłość nieszczęśliwa. Legenda Tristana i Izoldy jest jej największym symbolem.