Głównym bohaterem "Opowieści wigilijnej" Charlesa Dickensa jest Ebenezer Scrooge, człowiek bardzo skapy. Właśnie ta cecha łączy go z tytułowym bohaterem komedii Moliera.
Ebenezer Scrooge był właścicielem kantoru. Był samotnym i zgorzkniałym mężczyzną. Mimo iż był bardzo bogaty, nie korzystał ze swoich pieniędzy. Myślał tylko o pomnażaniu swoich pieniędzy, oszczędzał na czym tylko mógł, nawet na ubraniach czy jedzeniu. Bał się straty, dlatego nie pomagał nikomu. Nie miał nikogo bliskiego, gdyż myślał tylko o sobie. Nienawidził świąt, gdyż uważał, że są one tylko stratą ludzkiego czasu i pieniędzy.
Tytułowym skąpcem z komedii Moliera jest bogaty wdowiec. Harpagon, bo tak miał na imię, miał dwójkę dorosłych dzieci. Jego skąpstwo w pewnym sensie przypomina chorobę psychiczną. Wszystkich dookoła podejrzewa o chęć uszczuplenia mu jego bogactwa, dochodzi nawet do sytuacji, że rewiduje "podejrzanych". Dowiedziawszy się, że syn trudni się hazardem, nie jest zgorszony tym faktem, lecz tym, że nie odkłada wygranych pieniędzy na procent. Jest lichwiarzem. W swoim skąpstwie jest aż śmieszny. Kurze z półek należy ścierać lekko, żeby meble się nie zniszczyły. Na przyjęcie każe przygotować mniej porcji jedzenia, niż jest zaproszonych osób. Konie również nie dostają wiele jedzenia, gdyż uważa, że skoro z nich nie korzysta, to nie muszą one jeść. Chce się pozbyć dzieci z domu, gdyż nie chce ich już dłużej utrzymywać. Na ich małżeństwo godzi się pod warunkiem, iż nie będzie go to nic kosztowało. Gdy zginęła mu szkatułka, bardzo cierpiał i podejrzewał wszystkich o kradzież. Harpagon w swym skąpstwie jest zarówno komiczny, jak i przerażający. Zadziwiające, jak bardzo pieniądz nim zawładnął.
Harpagona i Ebenezera Scrooge`a łączy zamiłowanie do pieniędzy i nadmierne skąpstwo. Mimo iż są podobni, są jednak różni. Ebenezer pod wpływem wizyty ducha swego przyjaciela zmienił się, dostrzegł, że nie pieniądze są najważniejsze w życiu. Zmienił swoje nastawienie do życia, stał się uśmiechnięty, życzliwy, pomocny i umiejący dzielić się z innymi. Harpagon nic nie zrobił, by się zmienić, nawet nie dostrzegał swoich wad.