Moją ulubioną postacią literacką jest Marc Seidman, bohater "Jednej szansy", kryminału napisanego przez Harlana Cohena. Myślę, że jest to postać godna przeniesienia na ekran. W mojej pracy postaram się bliżej przedstawić Seidmana.
Marca Seidmana poznajemy w szpitalu, gdy po jedenastu dniach budzi się ze śpiączki, w która wpadł po napadzie na jego dom. Mężczyzna dowiaduje się, że jego żona zginęła, a jego półmiesięczną córkę Tarę porwano. Porywacze żądają okupu, z ich strony Marcowi grozi wielkie niebezpieczeństwo. Mężczyzna nie myśli jednak o sobie, nie przejmuje się, że może zginąć, liczy się tylko dobro maleńkiej córeczki.
Moim zdaniem Marc Seidman ma wiele pozytywnych i budzących sympatię cech. Łatwo się z nim utożsamić, gdyż tak jak każdy człowiek, boryka się z problemami. Bohatera cechował upór i dążenie do celu za wszelką cenę. Potrafił być również troskliwy. Na pewno pozytywnymi cechami Seidmana są też wyrozumiałość i uczciwość.
Myślę, że jego postać powinna być pokazana na wielkim ekranie. Jest nam bliska, a do tego jest wzorem, gdyż nosi wiele pozytywnych cech, których nam czasem brakuje. Autor nakreślił jego sylwetkę bardzo dokładnie, uwzględniając wiele szczegółów z jego życia, wyglądu i charakteru, co sprawia, że nie powinno być problemu z nakręceniem o nim filmu.