robił Sfinks, który porywał mieszkańców. Edyp rozwiązał, za pomocą proroczego snu zagadkę potwora. Ten z rozpaczy rzucił się w przepaść. Mężczyzna w nagrodę otrzymał rękę Jokasty - czyli swojej matki. Edyp nie miał pojęcia, że proroctwo już zaczęło się spełniać. Żona urodziła mu czwórkę dzieci: Polinejkesa i Eteoklesa, oraz dwie córki Antygonę i Ismenę. Nagle miasto opanowała zaraza i wszelkiego nieszczęścia. Edyp próbował znaleźć przyczynę tego stanu. Był dobrym władcą i chciał ratować Tybetańczyków