Wszystkie napoje alkoholowe - piwo, wina, wódki, likiery - zawierają substancję zwaną alkoholem etylowym lub etanolem, któremu właśnie "zawdzięczają" swoje właściwości. W czystej postaci etanol jest bezbarwną, łatwopalną cieczą o ostrym zapachu. W spożywanych napojach zawartość alkoholu jest różna. Najwięcej etanolu zawiera spirytus - aż 96% objętości. Zawartość alkoholu w piwie wynosi 5%, w winie 12%, w wódce 40%. Wypijając mały kufel piwa, lampkę wina czy kieliszek wódki, dostarczamy naszemu organizmowi 10g czystego alkoholu etylowego. Jego cząsteczki są tak małe, że nie wymagają trawienia w układzie pokarmowym, ale od razu są wchłaniane do krwi. Od poziomu alkoholu we krwi zależy stopień jego działania. Poziom ten określa się za pomocą promili (‰), czyli ilości gram alkoholu zawartej w litrze krwi. Poniżej 0,2‰ alkoholu we krwi to stan "po spożyciu alkoholu". 0,5‰ to "stan nietrzeźwości". Ilość około 3‰ stanowi już zagrożenie dla życia, a powyżej 4‰ to śmiertelne zatrucie dla organizmu. Cząsteczki alkoholu są rozprowadzane w krwiobiegu, a ich spalanie następuje w wątrobie, której funkcja polega m.in. na usuwaniu różnego rodzaju trucizn (a alkohol jest trucizną).
Jak działa alkohol?
Alkohol etylowy krążąc w krwiobiegu, dociera m.in. do mózgu. Tutaj działa na komórki nerwowe, powodując zmiany w myśleniu i zachowaniu. Umysł człowieka złożony jest z dwóch części - jedna odpowiada za realistyczne postrzeganie świata, druga za marzenia, fantazje i pragnienia. Alkohol pobudzą tę drugą część, przez co marzenia i zamiary mylą się z faktami. Człowiek ma wrażenie, że wszystkie kłopoty znikną, jeśli nie będzie o nich myślał, a przeżyte w wyobraźni fantazje wydają się prawdziwe. Długotrwałe picie alkoholu powoduje że w psychice rozwija się system iluzji i zaprzeczeń, który na stałe utrzymuje człowieka w stanie oderwania od rzeczywistości i podtrzymuje uzależnienie. Wydaje się wówczas, że bez alkoholu życie nie jest możliwe, ponieważ to on właśnie pozwala pozbyć się kłopotów i uśmierza ból, zamienia smutek w radość, pozwala zapomnieć o problemach.
Początkowe doznania po spożyciu alkoholu są przyjemne. Pierwsze wrażenia to podekscytowanie, pobudzenie i ożywienie. Osoby nieśmiałe stają się odważne, smutne się rozweselają, zahamowani się rozluźniają, cisi stają się hałaśliwi. Są to zachowania nie do pomyślenia w stanie trzeźwym, odmienne od codzienności, ale zarazem przyjemne i ciekawe dla spożywającego. Alkohol jednak działa stopniowo i na dłuższą metę jest dla mózgu środkiem znieczulającym. Przy dłuższym spożywaniu dochodzi do uśpienia poszczególnych obszarów mózgu i zatrzymywania kolejnych jego czynności - poczynając od utraty równowagi, poprzez zanik świadomości, na śpiączce i śmierci kończąc.
Dlaczego pijemy?
Alkohol jest od dawna elementem obecnym podczas różnego rodzaju spotkań towarzyskich. Wspólne picie pomaga nawiązywać i umacniać kontakty między ludźmi. Znaczącym powodem picia i nadużywania alkoholu jest więc obyczaj - bardzo powszechny, przeważnie aprobowany i nie potrzeba do tego specjalnych okazji. Inny powód spożywania alkoholu przez znaczną część społeczeństwa wynika z właściwości napojów alkoholowych. Ludzie piją, by szybko zapomnieć o smutku; by rozluźnić się, gdy są zdenerwowani; by dodać sobie odwagi; by ubarwić codzienne życie. Tacy ludzie stopniowo uzależniają się i nie potrafią już radzić sobie w sposób inny, niż sięgając po alkohol. Niestety, choć wiele wiemy o skutkach picia alkoholu, często nie myślimy o tym sięgając po kieliszek.